Hej Dziewczyny :)
Pisałam nie raz, że uwielbiam
pielęgnację olejami. Nie tylko świetnie działają, ale również
są bardzo wszechstronne. Jeden kosmetyk możemy używać praktycznie
do wszystkiego: od wcierania w skalp, przez demakijaż oczu, po
pielęgnację pięt.
Olej morelowy jest bezbarwny, dość
szybko się wchłania i w moim odczuciu jest jednym z lżejszych
olei.
Zachwyca w nim zapach. Jeśli lubicie
jedzeniowe aromaty, to po prostu jestem pewna, że też Was zachwyci. Olej morelowy pachnie bardzo podobnie do innego oleju z pestek śliwek, czyli marcepanowo, prawie, jak migdałowy olejek do ciasta:)
To idealny olej do pielęgnacji ciała. Zapach pozostaje na na skórze
przez długi czas, a olej doskonale pielęgnuje. I to wszystko
bez zbędnych perfum czy innych dodatków występujących często w drogeryjnych mieszankach olei. Olej z moreli nie należy do drogich
olei, ale można go wymieszać z innym jeszcze tańszym np.
słonecznikowym. Ja dodałam go do maceratu z kasztanowca. Olej morelowy stanowił jakieś
1/4 mieszanki i jego zapach wciąż był bardzo intensywny.
Świetnie pielęgnuje skórę, jest po
nim bardzo miękka, pachnąca i natłuszczona. Stosowałam go również
do twarzy, sprawdza się tak samo świetnie jak do ciała.
Używałam
także do włosów. Nakładałam na skal na 30 minut do godziny przed
myciem i do olejowania. To jeden z niewielu olei , które moje włosy
lubią nie tylko na maskę do włosów, ale także solo.
Oczywiście, tak jak wszystkie oleje, możemy go te używać do demakijażu, ja ostatnio nie
stosuję tej metody. Jest dla mnie jednak zbyt czasochłonna.
Olej, który stosowałam kupiłam na
Mazidłach, tam dostępny jest w buteleczce z ciemnego szkła, z
kroplomierzem. W drugim konkurencyjnym sklepie, gdzie też kupuję
półprodukty Zrób sobie Krem, oleje są dostępne w plastikowych
buteleczkach, cena w przypadku plastikowych opakowań jest zazwyczaj niższa.
(Aktualnie jest dostępna ta sama ilość w zbliżonej cenie, a różnią się wersją: organiczna i zwykła.) Musimy sami ocenić, co wolimy.
Lubicie pachnące oleje, czy jednak wolicie bezzapachową pielęgnację?
Stosowałabym do włosów ^_^
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak dobrze pielęgnuje skórę :)
OdpowiedzUsuńOj zapach z pewnością by mnie kupił:)
OdpowiedzUsuńOleju morelowego jeszcze nie miałam, ale wyobrażam sobie zapach :)
OdpowiedzUsuńNa pewno byłabym zachwycona zapachem :)
OdpowiedzUsuńTen zapach na pewno przypadłby nam do gustu :D
OdpowiedzUsuńTego oleju jeszcze nie miałam😍
OdpowiedzUsuńdawno już nie olejowałam włosów, znam wiele olei ale tego jeszcze nie stosowałam
OdpowiedzUsuńMorelowego jeszcze nie miałam :) Miałam z pestek moreli, ale to coś innego ;)
OdpowiedzUsuń