27 lipca 2019

FlosLek ELESTABion R Regenerująca maska do włosów: włosy suche, zniszczone farbowane









Hej Dziewczyny :)

Kiedyś lata temu bardzo lubiłam markę FlosLek, potem zaczęłam sięgać po inne firmy i końcem końców, strasznie dawno nie miałam nic z FlosLeku. Po naprawdę wieloletniej przerwie z małym wyjątkiem kremu z filtrem, który bielił tak, że pominę go milczeniem, skusiłam się na coś tej marki.- maskę do włosów, o tajemniczo brzmiącej nazwie ELESTABion R




Odżywka jest w wygodnym opakowaniu w formie tuby, odpowiednio miękkiej, więc nie ma problemu z wydobyciem produktu. Zamykania na klik pozwala na bezporblemowe otwieranie i zmaykaniek osmetyku, nawet gdy mamy mokre ręce, lub przed chwilą nakładlaiśmy maskę i mamy jeszcze na nich ich resztki. Ja zawsze lubię resztki maski do włosów wcierać w dłonie, bo niesamowicie je nawilża.

Produkt ma bardzo gęstą konsystencję, jest więc wydajny. Pachnie wyraźnie, trudnym do okreslenia zapachem, mnie on ani nie zachwycił, ani nie przeszkadza, jest dość neutralny i nie utrzymuje się na włosach.




Wg opisu na opakowaniu maskę należy trzymać na włosach około 5 minut i tak jak zazwyczaj traktuję czas na opakowaniu dosć luźno i umownie, tak tutaj raczej go przestrzegałam.
Nie mam farbowanych włosów, ale mam raczej wysokoporowate z natury, a że takie są właśnie też farbowane włosy, to często wybieram również produkty do farbowanych włosów, bo zauważyłam, że są bardziej odżywcze i moim włosom wyjątkowo służa.

To, co przede wszystkim oczekuję od maski i odżywki to ułatwienie rozczesywania, tutaj zdecydowanie na plus, włosy po uzyciu produktu są gładkie i rozczesują się bez problemów, nawet jeśli wczesniej były splątane.
Końcówki są wygładzone i nie puszą się w ciągu dnia, co jest dla mnie oznaką dobrego nawilzenia. Włosy są dociążone, ale nie przeciążone, nie ma przyklapu, czy strączkowania się włosów.

To bardzo fajna maska, myślę, ze jeszcze nie raz po nią sięgnę. Chcoiaż prędko to nienastąpi, bo używam jej już dłuugo i jestem dopiero w połowie opakowania. Jest naprawdę niezeimsko wydajna. Na moje włosy do pasa, wprawdzie niezbyt geste, ale jednak długie, wystarcza ilosć gdzieś wielkosci czubatej dużej łyżki, co jest naprawdę mało, bo ja ogólnie lubię nakładać tyle produktu, że czuję go na włosach, a ta gęsta formuła mieszając się w wodą na włosach daje się latwo rozprowadzić, nawet przy uzyciu małej ilości. Dzieki czemu produkt jest dla mnie szalenie wydajny.

Podoba mi się też to, ze dobrze działa już po 5 minutach trzymania na włosach. Ogólnie lubię nosić maski dłużej i nie przeszkadza mi ich trzymanie nawet 20-30 minut, ale czasami nie mam czasu, a czuję, że w danym momencie moje włosy potrzebują czegoś więcej niż tylko lekkiej odżywki i wtedy ta maska jest idealna.
Zdecydowanie polecam do suchych włosów, nawet niekoniecznie farbowanych. Miałyście jakiś produkt do włosów tej marki? Jak sprawdził się u Was?

32 komentarze:

  1. Muszę koniecznie polecić tę maskę mojej babci. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje włosy latem przechodzą istne katusze, gorąco zdecydowanie im nie służy. Niedługo będę w Polsce to chyba się rozejrzę za tą maską :)

    OdpowiedzUsuń
  3. this product seems good.
    would you like to follow each others Blog?

    Have a nice day
    Kinza Khushboo
    Blog
    Glamorous without the Guilt
    Bloglovin | Glamorous without the Guilt

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam włosy w całkiem niezłej kondycji i chyba nie potrzebuje takiego produktu

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze tego produktu. Polecę go siostrze, ona ma suche włosy.

    OdpowiedzUsuń
  6. teraz, gdy mam nieco dłuższe włosy, perspektywa łatwego rozczesania jest dla mnie kusząca:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maska fajna w działaniu. Ja w sumie dawno nie miałam nic tej marki, jakoś przy zakupach, wybieram inne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie znam marki i nigdy się jeszcze z nią nie poznałam. Moje włosy lubią maski, ale są strasznie oporne na jakiekolwiek nowości.. chętnie wypróbuję i tej ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. O kurczę, rzeczywiście mało jej potrzeba do aplikacji. Jestem już przyzwyczajona do tego, że walę produktów na włosy ile wlezie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jestem trochę sceptycznie nastawiona na różnego rodzaju maski czy odżywki nakładane na włosy. Każda maska lub odżywka sprawia, że moje włosy są oklapnięte i wyglądają jakby w ogóle nie były myte, a ja lubię gdy na włosach jest objętość oraz żeby były uniesione. Jedyna odżywka, która przejdzie jest to odżywka w spray, którą się nie spłukuje z włosów. O tej firmie nie miałam okazji słyszeć.

    Pozdrawiam, Carpe diem

    OdpowiedzUsuń
  11. Z Flosleku kojarzę krem pod oczy, którego używała moja mama ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam tego produktu, zupełnie nie dla moich włosów.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam nic tej marki ,pierwszy raz o niej słyszę ☺
    Z natury moja włosy są nieporowate ,mimo iż farbowane ,więc maska raczej nie dla mnie ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja nie cierpie trzymać maski nawet 2 minuty, wiec u mnie nie przejdzie niestety

    OdpowiedzUsuń
  15. i think i need this one for my hair

    OdpowiedzUsuń
  16. i think i need this one for my hair..

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tej marki, ale chętnie bym się z nią poznała bliżej i wypróbowała ten kosmetyk. Jestem od maseczek po prostu uzależniona- dlatego że mam zniszczone, suche i rozjaśnione włosy. Takie maski to jak plasterek na ranę, naprawdę :) Wspaniała recenzja :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie jak działanie widać już po 5 minutach. Ja ogólnie maski zawsze trzymam bardzo długo (nawet do godzinki) jak mam czas oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czasem używam masek do włosów, może wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja teraz jestem w trakcie testów maski do włosów od Garniera, ale ten produkt również wydaje się solidny. Firmę znam, chociaż za często po nią nie sięgam.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Możliwe, że się na nią skuszę :) Już dawno nic tej marki nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeszcze nie testowałam marki. Jako że trochę olewam pielęgnację włosów to i maski kupuję jakiekolwiek. Kallos mi się sprawdza, więc nawet nie patrzę na inne, póki nie złapię znowu zajawki na włosy :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Ooo używam maski do włosów, ale tej jeszcze nie miałam okazji wypróbować. Koniecznie muszę po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znałam tej maski wcześniej. Aktualnie dałam szansę zestawowi, który dorwalam w promocji 1+1 w Rossmannie.Zobaczymy jak się sprawdzi:)
    Ja podobnie jak Ty lubię trzymać maski zdecydowanie dłużej, ale masz racje - nie zawsze jest na to czasz i dobrze jest, gdy produkt wykazuje działanie tak szybko :) Ciekawy kosmetyk!

    OdpowiedzUsuń
  25. Mialam tę maskę i całkiem nieźle mi sie sprawdzała :)

    OdpowiedzUsuń
  26. dawno nie miałam nic tej marki, fajnie że maska dobrze się sprawdziła :) Ja odkąd przestałam rozjaśniać nie mam aż takich problemów z suchymi włosami ale będę o niej pamiętać na przyszłość

    OdpowiedzUsuń
  27. Produkt by mi się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Interesting post dear! thanks for sharing, xx

    OdpowiedzUsuń
  29. Taka 5 minutowa dobrze działająca maseczka to świetna sprawa, muszę się nią zainteresować bliżej:**Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin