Witajcie
Ostatnio trochę narzekałam w recenzjach, a dziś pora na coś w 100% pozytywnego, bo w tym olejku do ciała marki Orientana jestem naprawdę zadowolona.
Mam wersję Imbir i Trawa cytrynowa. Kosmetyk trafił mi się w subskrypcyjnym pudełku i pewnie sama wybrałabym inny zapach, bo z założenia wolę słodsze, ale zupełnie nie słusznie, bo ten naprawdę przypadł mi do gustu. Czuć gównie orzeźwiającą trawę cytrynową, imbir jest gdzieś tam w tle i jest to taki lekki i świeży imbir, jakby właśnie przekrojony korzeń, a nie cięższy i perfumeryjny. Zapach utrzymuje się przez jakiś czas na ciele, co uważam za ogromny plus, bo jest naprawdę przyjemny.
Olejek ma proste opakowanie przezroczysta plastikowa buteleczka z zakrętką. Do olejku zamknięcie n klik byłoby może bardziej praktyczne, ale do tego się przyzwyczaiłam i też sprawdzało się w pełni. Otwór w butelce jest odpowiednio mały, żeby naraz nie wylewało się za dużo produktu. Został on naprawdę bardzo dobrze opracowany, bo przez cały okres używania nie zdarzyło mi się wydobyć naraz niechcący za dużo produktu. To olejek, więc wiadomo, że chcąc nie chcąc jakoś zatłuścimy buteleczkę, ale nie jest to tak mocne, jak w innych olejkach z większymi otworami w buteleczkach.
Wchłania się typowo jak olejki, jeśli ktoś chce to spokojnie zdąży wykonać z nim masaż. Ja stosowałam wyłącznie w celu nawilżenia i pielęgnacji skóry, sprawdził się znakomicie. Stosowany regularnie zapewniał, że skóra była gładka, miękka i dobrze nawilżona. Najbardziej jego działanie jednak było widać na bardziej przesuszonej skórze np. jeśli zastosowałam samoopalacz i kilka razy po prysznicu nie zastosowałam balsamu/olejku. Już po jednym użyciu produktu skóra była w wyraźnie lepszym stanie. Nie było to złudzenie, bo oceniam sytuację gdy nałożyłam wieczorem po kąpieli i skóra wciąż była wyraźnie bardziej nawilżona po porannym prysznicu. Z powodu tych ekstra pielęgnacyjnych właściwości olejek stosowałam też na suche skórki przy paznokciach do zmiękczenia ich przed odsuwaniem i po skończeniu manicure do nawilżenia.
Cena w sklepie marki to za 210 ml 42,90zł, co jest moim zdaniem dobrą ceną za taką ilość olejku, a raczej mieszanki różnych olei. Ja częściej sięgałam wcześniej po jeden olej naturalny olej, ale muszę przyznać, że te się naprawdę świetnie dopełniają i widać to w działaniu, dodatkowo nie można zapomnieć, że pięknie pachnie, a to jednak uprzyjemnia codzienne stosowanie. Taka maleńka dawka codzienne aromaterapii. :)
Lubicie stosować olejki do ciała, czy wolicie balsamy, albo masła?
Olejków nie stosuję zbyt często, a dodatkowo nie lubią imbiru w składzie. 😊
OdpowiedzUsuńTrawę cytrynową kocham zaś imbiru nie lubię ;p
OdpowiedzUsuńBalsamy, zdecydowanie, choć zdarzyło mi się sięgnąć po olejek, ale najchętniej na całe ciało stosowałabym krem Tender Care Oriflame - to jest dopiero nawilżenie!
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę balsamy, ale takie olejki też są fajne.
OdpowiedzUsuńgreat review ;-)
OdpowiedzUsuńJa olejków do ciała raczej nie stosuje. Przeważnie używam masła do ciała :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki do ciała i używam je przez cały rok :) Ten zapach jak najbardziej lubię ;)
OdpowiedzUsuńWolę balsamy i masła, ale i po olejek czasem sięgnę. Ten mnie zaciekawił. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju olejki do ciała. O tym olejku jeszcze nie słyszałam, a szkoda, bo wygląda na bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńNie stosuję często, bo nie lubię, ale ten jest fajny :-)
OdpowiedzUsuń..zapowiada się jako dobry produkt :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jakoś nie mam chęci stosować olejków, kiedyś miałam na nie fazę, teraz jakoś mnie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńRaczej po olejki nie sięgam :)
OdpowiedzUsuńOlejki preferuję jesienią i zimą. Teraz stawiam na lekkie balsamy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńthanks for the review dear!
OdpowiedzUsuńLubię zmieniać kosmetyki, dlatego teraz mam masło co ciała- jestem zadowolona😀
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam🌻😄
Rzadko sięgam po olejki -wolę balsamy 😀
OdpowiedzUsuńZapach trawy cytrynowej bardzo lubię 😀
Pozdrawiam
Nie mam przekonania do olejków
OdpowiedzUsuńLubię olejki i stosuję, ale do twarzy. Jeśli chodzi o ciało to zawsze używam balsamów. Muszę wypróbować jakiś olejek do ciała ;)
OdpowiedzUsuńKocham olejki, lubię balsamy, i te nuty sytrusowe też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńLubię Twoje szczere recenzje.
OdpowiedzUsuńUważam, ze dobre opakowanie to duży plus.
Serdecznie pozdrawiam :)
Ja lubię olejki, mam jeden który tak pięknie cytrynowo pachnie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam się z tą marką, chociaż tego konkretnie kosmetyku jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńMam właśnie ten olejek ale zapach Jaśmin Indyjski nie do końca moje nuty, ale użycie małej ilości jest spoko. Co do działania, to póki co, jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa wolę masła do ciała ,choć zapach olejku trochę mnie kusi ;-)
OdpowiedzUsuńSzczerze, nie przepadam za olejkami. Wolę kremy i balsamy! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny olejek,nigdy nie stosowałam, ale na ten bym się skusiła :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarkę kojarzę, ale nie przepadam za olejkami na ciało :)
OdpowiedzUsuńLubie olejki ale nie przepadam za imbirem 😉 nie miałam jeszcze nic tej marki więc chętnie sprawdzę inne produkty
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak pachnie trawa cytrynowa.
OdpowiedzUsuńOlejek wydaje się być solidnym kosmetykiem i na pewno warto go wypróbować.
Serdecznie pozdrawiam :)
Z Orientana mam olejek Drzewo sandałowe i kurkuma. Muszę przyznać, że to jeden z lepszych olejków do ciała jakie miałam.
OdpowiedzUsuńCzasem sięgam po olejki :) Ta kompozycja zapachowe niebywale mnie kusi <3
OdpowiedzUsuńPóki co używam olejku z Bio Oila i fajnie nawilża mi skórę brzucha (ciążowego :D ). Ale może i ten by się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po olejki -zazwyczaj jeśli je stosuje to zimą ☺
OdpowiedzUsuńMyślę że wypróbuję ,bo o kosmetykach Orientany czytałam sporo pozytywnych opinii ☺
Pozdrawiam
Olejki podobno jest mus zacząć stosować po 26 roku życia, żeby po 30 nie obudzić się z krzykiem. :D
OdpowiedzUsuńOlejków nie stosuje często, ale uwielbiam wszystkie kosmetyki z imbirem. Jakoś mi sie wydaje, ze dodają mi energii ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestowałabym taki olejek :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kiedys bardzo często sięgałam po kosmetyki tej marki
OdpowiedzUsuńW swojej pielęgnacji używam zarówno balsamów do ciała, jak również maseł i olejków. Lubię testować tego typu produkty.
OdpowiedzUsuńKocham olejki za to, że tak świetnie pielęgnują skórę:). Używam ich często:), także na włosy.
OdpowiedzUsuńLubię olejki i w pielęgnacji ciała, i twarzy, a nawet ostatnio przykładam się do olejowania włosów. Tego jednak jeszcze nie miałam okazji używać, w ogóle marka Orientana wciąż jest mi obca. Muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, od dłuzszego czasu do ciała używam głownie olejów:)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, od dłuzszego czasu do ciała używam głownie olejków:)
OdpowiedzUsuńnice, suport
OdpowiedzUsuńi bet it smells is wonderful
OdpowiedzUsuń