12 października 2020

Mini denko



 

Witajcie :)


Poprzednie mini denko zrobiłam 19 września, ale już uzbierało mi się kilka pustych opakowań, to pomyślałam, że nie ma sensu ich dłużej przetrzymywać, tylko pora napisać kolejny wpis. Tym razem udało mi się zużyć coś prawie z każdej "kategorii" poza czymś do włosów, bo tutaj mam najwięcej produktów otwartych na raz, więc najwolniej je zużywam, bo często sięgam po coś innego.

 

 

Balsam do ust Carmex

Lubię ten produkt, zużywałam już kilka tubek, może nie muszę go mieć zawsze, ale co jakiś czas do niego wracam. Ma dobre działanie i dodatkowo wygląda na ustach jak błyszczyk, więc nadaje się po prostu jako makijaż, a nie tylko baza pod coś innego. 

Essence kredka Hot Chocolate

Bardzo trwała, piękny ciemny, faktycznie czekoladowy odcień brązu, ale sztyft mi się złamał i wypadł z opakowania po kilku użyciach. Nie wiem, czy one tak mają, czy miałam pechowy egzemplarz, ale jest tania i naprawdę mi się spodobał kolor, więc jeszcze kupię kolejną i spróbuje, czy będzie lepiej.

 

 

Dermedic Sunbrella SPF50

Kremy z filtrem Dermedic są prawie w każdym moim denku, bo są moimi ulubionymi na tyle, że nawet rzadko sięgam po coś innego i mam 2 tubki w zapasie jeszcze, więc na razie pozostanę im wierna. 

Delia Dermo System Mgiełka Tonizująca

Miałam ją z jakiegoś subskrypcyjnego pudełka, ja nie przepadam za tego typu mgiełkami, bo mam wrażenie, że one niewiele robią i nie mogę się zmotywować do regularnego używania, tą używałam tak sporadycznie, że po prostu się przeterminowała, więc pora ją wyrzucić. 



 
Bell Hypoallergenic Perfectionist Powder
 
To moje drugie opakowanie tego pudru, utrwala makijaż bez efektu tępego  matu, ani też zbytniego błysku. Nie wysusza skóry, nadaje się też pod oczy. Jedyny minus to to, że nie jest zbyt wydajny, ale jest tani, więc nie przeszkadza to bardzo.








Golden Rose odżywka/baza Black Diamond

Nie zauważyłam jakiegoś pozytywnego wpływu na paznokcie, ale jako baza dobrze się sprawdza jeśli chodzi o ochronę przed przebarwieniami, prawie zawsze noszę ciemne lakiery i paznokcie się nie przebarwiały z tym produktem

Maybelline ColorShow

Czarny lakier do paznokci, kupowałam przez internet i nie zauważyłam, że ma cienki pędzelek do zdobień a nie zwykły :D Jednak okazało się, że taki pędzelek świetnie się nadaje do korygowania odprysków przy innym lakierze w tym samym kolorze, także i tak go używałam :D 

 

 

 

Pasta do zębów Elmex

OK, pasta, jak pasta :D Nie była zbyt miętowa, co jest ogromnym plusem dla mnie, bo za takimi aż palącymi miętą nie przepadam.

Antyperspirant Fa Fiji Dream

Moje na pewno drugie, a nie wiem, czy nie trzecie opakowanie, bo się już pogubiłam. :D Jednak na pewno go lubię, ładnie pachnie, dobrze działa i nie brudzi bardzo ubrań.

Lirene Eco Krem Uelastyczniający na noc

 Bardzo dobry krem, zużyłam go z przyjemnością do ostatniej kropelki. Niedawno napisałam jego recenzję, więc jeśli chcecie poczytać o nim coś więcej to zapraszam tutaj 

 To tyle z moich zużyć. Znacie któryś z tych produktów? 


Pozdrawiam :)


 

21 komentarzy:

  1. Uwielbiam Carmex'y, ale tylko w sztyfcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten antyperspirant Fa znam i bardzo lubię. ��

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja dawno nie miałam czarnego koloru na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Elmex uwielbiam i mam spory zapas, wolę zieloną, ale pomarańczowa w małej tubce taka mega czyszcząca wymiata :)
    Carmex się u mnie nie spisuje. A mgiełka Delia była super, ale ja stosowałam ją jako tonik i nie psikałam, bo nie lubię takiej formy, a wylewałam na wacik.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czy nie miałam tej kredki z Essence:) Bardzo kusi mnie krem na noc z Lirene:)

    OdpowiedzUsuń
  6. JA nie przepadam za carmexem - ze względu na smak i mrowienie głównie, odżywka GR całkiem dobrze się u mnie spisała. Mam też krem lirene ale w zapasach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie znam żadnego z tych produktów, ale chętnie przetestowałabym krem do twarzy Lirene i filtry z Dermedic. Muszę kiedyś przetestować, bo wciąż szukam swojego ulubieńca w kategorii filtrów do twarzy. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja dawno nie stosowałam Carmexu! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wszystkie produkty znam, mam jedynie ten kremik od Lirene. Ciekawe kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie ten balsam Carmex nie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam żadnego, ale ciekawi mnie ten do stóp :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam krem sunbrella i był super :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubie produkty Babuszki :) Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Kojarzę balsam do ust Carmex :) Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam tylko pastę do zębów i mgiełkę z Deli. Antyperspirant Fa chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja chyba jestem jedną z nielicznych, która nie lubi balsamów do ust Carmex. Zupełnie mi nie odpowiadają, ten zapach! I nie widzę żadnych spektakularnych efektów. Za to Delia DERMO system bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie żelem do demakijażu - rewelacyjny, szczerze polecam! Idealnie usuwa makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastyczny jest ten balsam do ust

    OdpowiedzUsuń
  18. Carmex taki popularny a ja jeszcze nie miałam okazji go nigdy używać 🙈 z Twojego denka znam jedynie baza z Golden Rose i o ile na kondycję nie wpływała to przedłużyła trwałość lakieru ;)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin