Cześć Kochane
Żel, o którym dziś piszę, dostałyśmy
na spotkaniu blogerek w Bydgoszczy. Przedstawicielki firmy
Soraya, gdy zakończyły prezentację, dały nam obejrzeć i powąchać
ich produkty. To właśnie wtedy żel pod prysznic o zachęcającej nazwie
Chocolate Kiss, od pierwszego niuchnięcia mnie zauroczył. Bardzo
się więc ucieszyłam, gdy zobaczyłam, że to właśnie ta wersja
żelu znalazła się wśród upominków od firmy.
Soraya So Fresh Żel pod prysznic Pleasure Time Chocolate Kiss
Opakowanie:
Raczej nie w moim guście, ale nie
zaprzeczam, że jest urocze. Profilowany kształt buteleczki sprawia,
że bardzo dobrze leży w dłoni i nie wyślizguje się pod
prysznicem. Zamkniecie na klik jest duże, wyraźnie odróżniające
się od buteleczki, co pozwala na szybkie otwarcie, bez potrzeby
siłowania się, czy łamania paznokci.
Konsystencja / Zapach
Żel jest dość gęsty, co sprawia, że
trochę się ciągnie i lubi podbrudzić buteleczkę.
Zapach jest bardzo intensywny, bardzo
czekoladowy, bardzo piękny :)
Ten żel naprawdę ma zapach czekolady,
a nawet nie samej czekolady tylko czekoladowego kremu z delikatnym
dodatkiem wanilii.
Mnie ten zapach oczarował.
Zdecydowanie więc polecam ten żel fanką słodkich, jadalnych
zapachów, bo podejrzewam, że inne osoby może nawet męczyć.
U mnie żel Soraya, wyprzedził w moim
prywatnym rankingu ulubionych żeli pod prysznic nawet kawowy żel
YR, który dotąd był moim ulubionym.
Działanie:
Producent obiecuje:
„Czekoladowa euforia z pikantną nutą
Żel pod prysznic CHOCOLATE KISS z ekstraktem z pieprzu afrykańskiego
zapewni Ci słodką przyjemność i zmysłowy relaks. Doskonale
oczyści skórę, a codzienny prysznic zamieni w cudownie aromatyczny
rytuał.” (spisane z opakowania)
Z przyjemnością muszę stwierdzić,
że obietnice pokrywają się w pełni z rzeczywistością :)
Cudowny zapach, o którym nie mogę nie
wspomnieć kolejny raz, naprawdę przemienia zwykłą kąpiel w
prawdziwą przyjemność.
Zeł bardzo dobrze się pieni i
świetnie sprawdza się również jako płyn do kąpieli. Jest dość
gęsty, co przekłada się na niezłą wydajność.
Nie podrażnia, ani nie wysusza skóry,
ale doskonale ją oczyszcza.
Jest dla mnie bardzo dobrym
uprzyjemniaczem jesiennych wieczorów i chłodnych poranków.
Po kąpieli zapach niestety dość
szybko znika, ale na mojej liście zakupów, z dopiskiem pilne,
znajduje się balsam z tej serii, który mam nadzieję po pachnie trochę dłużej.
Lubicie takie słodkie kosmetyki, a
może znacie też ten żel?
Pozdrawiam N.
bardzo podobają mi się te produkty :)
OdpowiedzUsuńOoo, żel o takim zapachu za miesiąc - dwa, będzie idealny :) Choć ja dziś dorwałam w Biedronce olejek/żel Farmony o zapachu karmelu z cynamonem. O Boże <3
OdpowiedzUsuńDla mnie zapach czekolady jest idealny przez cały rok, a tą Farmoną to już czuje się suszona, będę od dziś szukała w sklepach aż znajdę :)
UsuńKusi mnie odkąd tylko się pojawił. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz słodkie zapachy, to na pewno warto wypróbować :)
Usuńten żel pachnie jak czekolada za każdym razem kiedy go wącham to nabieram ochoty na coś słodkiego ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie żel pachnie bardzo apetycznie i może narobić smaku na coś słodkiego :)
UsuńJa wolę takie świeże, cytrusowe zapachy albo kwiatowe ewentualnie. :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inny gust :)
Usuńmusi pachniec obłednie:)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie wypróbowałam, ale lada moment skończy mi się mój obecny żel więc i na ten przyjdzie pora:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że i Ty go polubisz :)
UsuńOpakowanie wygląda ślicznie ;) Jestem bardzo ciekawa zapachu, bo uwielbiam takie słodkie, jadalne wonie ;D
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo apetyczny :)
Usuńno i opisem zapachu mnie skusiłas :D
OdpowiedzUsuńi o to chodziło :D
Usuńopakowania urzekły mnie już dawno temu, śliczne są, jeszcze nie miałam okazji testować, ale na pewno jak będę w Polsce to sobie kupię:)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz słodkości w kosmetykach to będziesz zadowolona :)
UsuńMoże się skuszę przy okazji na niego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam wszystko co slodkie ;) chętnie sie za nim rozejrze ;))
OdpowiedzUsuńPodobają mi się opakowania tych produktów :))
OdpowiedzUsuńTakie radosne są :)
UsuńW sobotę trafiła w moje ręce wersja cytrynowa, w butelce pachnie jak płyn do mycia naczyń, mam nadzieję, że na skórze przybierze przyjemniejsze tony zapachowe.
OdpowiedzUsuńJa dlatego nie lubię kosmetyków o cytrynowym zapachu, dla mnie też cytryna=płyn do naczyń, ale może faktycznie na skórze rozwinie się w coś ciekawszego :)
UsuńLubię ładne zapachy pod prysznicem.
OdpowiedzUsuńLubię czekoladę, a to co nią pachnie jeszcze bardziej :D zwłaszcza żele, balsamy i peelingi.
OdpowiedzUsuńMamy podobny gust :)
UsuńStosujemy go, właśnie się kończy.... super jest! podobne mamy odczucia, recenzja u nas na blogu:)
OdpowiedzUsuńZaraz do Was zajrzę :)
UsuńUwielbiam takie opakowania ;) Zapach czekoladowy z wanilią.. Muszę go mieć! :)
OdpowiedzUsuńDla samego zapachu bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńMoże będę miała okazję go namierzyć niebawem.
Jak lubisz słodkości to polecam :)
Usuńwłaśnie wczoraj powędrował do torebki, w której trzymam rzeczy na projekt denko :) zapach cudo, szkoda że tak krótko się unosi i dla mnie jako posiadaczki długaśnych pazurków upierdliwe jest to otwieranie, chyba że mi się trafiło takie toporne, ale normalnie odwadzić go nie mogę, tylko otwieram o kant metalowej półeczki na mydło pod prysznicem :/
OdpowiedzUsuńO, mój się naprawdę leciutko otwiera, sama mam długie paznokcie i wystarczy, że podważę opuszkiem palca i już otwarte, albo mi się trafił poluzowany, albo Tobie jakiś oporny ;)
UsuńOstatnio coś o nich głośno w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńOd kilku dni mam go i ja! :)) Ten zapach jest przewspaniały, prawdziwie czekoladowy, uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jego zapachu.
OdpowiedzUsuńZapach jest słodki, ale nie za bardzo, mocno czekoladowy, dla mnie to najpiękniejszy aromat na świecie... I tak długo utrzymuje się na skórze :D Wspaniały żel pod prysznic, zwłaszcza na zimę :D
OdpowiedzUsuń