13 października 2013

Czekoladowa euforia

Cześć Kochane

Żel, o którym dziś piszę, dostałyśmy na spotkaniu blogerek w Bydgoszczy.  Przedstawicielki firmy Soraya, gdy zakończyły prezentację, dały nam obejrzeć i powąchać ich produkty. To właśnie wtedy żel pod prysznic o zachęcającej nazwie Chocolate Kiss, od pierwszego niuchnięcia mnie zauroczył. Bardzo się więc ucieszyłam, gdy zobaczyłam, że to właśnie ta wersja żelu znalazła się wśród upominków od firmy.

Soraya So Fresh Żel pod prysznic Pleasure Time Chocolate Kiss


Opakowanie:


Raczej nie w moim guście, ale nie zaprzeczam, że jest urocze. Profilowany kształt buteleczki sprawia, że bardzo dobrze leży w dłoni i nie wyślizguje się pod prysznicem. Zamkniecie na klik jest duże, wyraźnie odróżniające się od buteleczki, co pozwala na szybkie otwarcie, bez potrzeby siłowania się, czy łamania paznokci.



Konsystencja / Zapach

Żel jest dość gęsty, co sprawia, że trochę się ciągnie i lubi podbrudzić buteleczkę.
Zapach jest bardzo intensywny, bardzo czekoladowy, bardzo piękny :)
Ten żel naprawdę ma zapach czekolady, a nawet nie samej czekolady tylko czekoladowego kremu z delikatnym dodatkiem wanilii.

Mnie ten zapach oczarował. Zdecydowanie więc polecam ten żel fanką słodkich, jadalnych zapachów, bo podejrzewam, że inne osoby może nawet męczyć.
U mnie żel Soraya, wyprzedził w moim prywatnym rankingu ulubionych żeli pod prysznic nawet kawowy żel YR, który dotąd był moim ulubionym.



Działanie:

Producent obiecuje:
„Czekoladowa euforia z pikantną nutą Żel pod prysznic CHOCOLATE KISS z ekstraktem z pieprzu afrykańskiego zapewni Ci słodką przyjemność i zmysłowy relaks. Doskonale oczyści skórę, a codzienny prysznic zamieni w cudownie aromatyczny rytuał.” (spisane z opakowania)

Z przyjemnością muszę stwierdzić, że obietnice pokrywają się w pełni z rzeczywistością :)
Cudowny zapach, o którym nie mogę nie wspomnieć kolejny raz, naprawdę przemienia zwykłą kąpiel w prawdziwą przyjemność.
Zeł bardzo dobrze się pieni i świetnie sprawdza się również jako płyn do kąpieli. Jest dość gęsty, co przekłada się na niezłą wydajność.
Nie podrażnia, ani nie wysusza skóry, ale doskonale ją oczyszcza.
Jest dla mnie bardzo dobrym uprzyjemniaczem jesiennych wieczorów i chłodnych poranków.
Po kąpieli zapach niestety dość szybko znika, ale na mojej liście zakupów, z dopiskiem pilne, znajduje się balsam z tej serii, który mam nadzieję po pachnie trochę dłużej.


Lubicie takie słodkie kosmetyki, a może znacie też ten żel?

Pozdrawiam N.

38 komentarzy:

  1. Ooo, żel o takim zapachu za miesiąc - dwa, będzie idealny :) Choć ja dziś dorwałam w Biedronce olejek/żel Farmony o zapachu karmelu z cynamonem. O Boże <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie zapach czekolady jest idealny przez cały rok, a tą Farmoną to już czuje się suszona, będę od dziś szukała w sklepach aż znajdę :)

      Usuń
  2. Kusi mnie odkąd tylko się pojawił. Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz słodkie zapachy, to na pewno warto wypróbować :)

      Usuń
  3. ten żel pachnie jak czekolada za każdym razem kiedy go wącham to nabieram ochoty na coś słodkiego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie żel pachnie bardzo apetycznie i może narobić smaku na coś słodkiego :)

      Usuń
  4. Ja wolę takie świeże, cytrusowe zapachy albo kwiatowe ewentualnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jeszcze nie wypróbowałam, ale lada moment skończy mi się mój obecny żel więc i na ten przyjdzie pora:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Opakowanie wygląda ślicznie ;) Jestem bardzo ciekawa zapachu, bo uwielbiam takie słodkie, jadalne wonie ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. no i opisem zapachu mnie skusiłas :D

    OdpowiedzUsuń
  8. opakowania urzekły mnie już dawno temu, śliczne są, jeszcze nie miałam okazji testować, ale na pewno jak będę w Polsce to sobie kupię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz słodkości w kosmetykach to będziesz zadowolona :)

      Usuń
  9. Może się skuszę przy okazji na niego :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam wszystko co slodkie ;) chętnie sie za nim rozejrze ;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Podobają mi się opakowania tych produktów :))

    OdpowiedzUsuń
  12. W sobotę trafiła w moje ręce wersja cytrynowa, w butelce pachnie jak płyn do mycia naczyń, mam nadzieję, że na skórze przybierze przyjemniejsze tony zapachowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dlatego nie lubię kosmetyków o cytrynowym zapachu, dla mnie też cytryna=płyn do naczyń, ale może faktycznie na skórze rozwinie się w coś ciekawszego :)

      Usuń
  13. Lubię ładne zapachy pod prysznicem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię czekoladę, a to co nią pachnie jeszcze bardziej :D zwłaszcza żele, balsamy i peelingi.

    OdpowiedzUsuń
  15. Stosujemy go, właśnie się kończy.... super jest! podobne mamy odczucia, recenzja u nas na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam takie opakowania ;) Zapach czekoladowy z wanilią.. Muszę go mieć! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dla samego zapachu bym kupiła :)
    Może będę miała okazję go namierzyć niebawem.

    OdpowiedzUsuń
  18. właśnie wczoraj powędrował do torebki, w której trzymam rzeczy na projekt denko :) zapach cudo, szkoda że tak krótko się unosi i dla mnie jako posiadaczki długaśnych pazurków upierdliwe jest to otwieranie, chyba że mi się trafiło takie toporne, ale normalnie odwadzić go nie mogę, tylko otwieram o kant metalowej półeczki na mydło pod prysznicem :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, mój się naprawdę leciutko otwiera, sama mam długie paznokcie i wystarczy, że podważę opuszkiem palca i już otwarte, albo mi się trafił poluzowany, albo Tobie jakiś oporny ;)

      Usuń
  19. Ostatnio coś o nich głośno w blogosferze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Od kilku dni mam go i ja! :)) Ten zapach jest przewspaniały, prawdziwie czekoladowy, uwielbiam! <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapach jest słodki, ale nie za bardzo, mocno czekoladowy, dla mnie to najpiękniejszy aromat na świecie... I tak długo utrzymuje się na skórze :D Wspaniały żel pod prysznic, zwłaszcza na zimę :D

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin