20 listopada 2013

BingoSpa Borowinowy żel pod prysznic

Hej Kochane :)

Jednym z kosmetyków, które mam okazję testować dzięki współpracy z BingoSpa jest Borowinowy żel pod prysznic.


Jak widać BingoSpa zmodyfikowało trochę opakowania. Mamy w końcu trwałą etykietę foliową zamiast papierowej, która jest odporną na wodę i wygodne otwarcie z małą dziurką, dzięki czemu możemy z łatwością odmierzyć potrzebną nam porcję żelu. Bardzo wygodnie.


Zapach żelu jest specyficzny, świeży. Mi nie kojarzy się z niczym konkretnym i raczej nie jest to rodzaj zapachu, za którym przepadam w kosmetykach. Troszkę przypomina mi męskie żele pod prysznic, ale wiadomo, że tolerancja zapachu jest sprawą bardzo indywidualną ;)
Żel jest dość gęsty i ciągnie się – taki kisiel ;)



Cena/  dostępność
7,50 zł za 300 ml, jest dostępny na www.bingosklep.com

Kosmetyk ładnie się pieni. Zapach w wodzie, ani tym bardziej na ciele nie jest praktycznie wyczuwalny. Nie wysusza skóry mocno, jednak przy suchej skórze przyda się po nim balsam.

Skład:

Podsumowując żel nie jest zły, raczej przeciętny. Ja raczej jednak więcej po niego nie sięgnę, ale po inną werję zapachową być może tak.


Pozdrawiam N.

52 komentarze:

  1. Nie załapałam sie do tej edycji testowania, ale w grudniu może będę mogła wybrać produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę, żeby się udało, ta firma ma kilka fajnych produktów :)

      Usuń
  2. Uwielbiam ich kosmetyki :) tego akurat nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że tylko przeciętny. Bingo Spa niestety nie znam wcale :/

    OdpowiedzUsuń
  4. ja jakoś nie mam styczności z ich produktami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ich stacjonarnie nie spotkałam niestety, ale są też ponoć tak dostępne.

      Usuń
  5. z chęcią bym go poczuła na własnej skórze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Nie zastanawiałam się nad tym, ale faktycznie kolorek ma ładny, takiego ciemnego bursztynu :)

      Usuń
  7. Szkoda, ze zapach taki mało wyczuwalny ja lubię jak mi pachnie chociaż przy kąpieli :)
    Ale kolor ma ładniutki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. szkoda, że to taki przeciętniaczek, nigdy nic od nich nie miałam..

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię kosmetyki z borowiną :) choć dobrze, że jej nie czuć w tym żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Ja miałam z nią też pierwszy raz kontakt z tym żelem.

      Usuń
  11. Myślę, że mógłby się u mnie sprawdzić

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmmm , jak go zobaczyłam od razu pomyślałam że musi cudownie pachnieć , a tu niespodzianka , mówisz że raczej nie jest to zapach za którym przepadasz - ale fakt to jest akurat kwestią bardzo indywidualną ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. No że tak powiem- średnio...

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi tez przypomina męski zapach - i za to go lubię :) Musimy w końcu i te żele wrzucić w ofertę sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny, krótki skład :)
    Kochana, szmineczka, o którą pytałaś to Rimmel Electric Plum z serii Hydra Renew :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie za odpowiedz, przejrzałam jej swatche i bezwzględnie dopisuję do mojej jutrzejszej listy zakupów :)

      Usuń
  16. Ale za to kolorek a przyjemny i dobrze, że poprawili się z opakowaniami, bo te ich papierowe naklejki-masakra, dwa zamoczenia i wszystko schodzi.

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzeczywiście zmiana opakowania na plus, szkoda, że wnętrze bez rewelacji :)

    OdpowiedzUsuń
  18. czyli taki przeciętniaczek ;) ja jednak chętnie bym go wypróbowała ze względu na męską nutę ^^

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam nic z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. chyba tylko ja nie miałam produktów Bingo Spa:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię kosmetyki z borowiną :)
    Z Bingo Spa miałam żel pod prysznic z algami i zieloną herbatą :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem ciekawa jak pachnie, bo mi zwykle podobają się takie nietypowe zapachy, za którymi większość ludzi raczej nie przepada ;) mogłabym go kupić gdyby był dostępny stacjonarnie, na pewno nie będę zamawiać z internetu zwykłego żelu za 7zł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mógłby Ci się spodobać, bo jest ładny tylko nie w moim guście. Faktycznie kompletnie nie opłaca się zmawiać samego żelu, słyszałam, że BingoSpa jest dostępne w Tesco, ale sama nie wiem, bo akurat do Tesco mi nie po drodze.

      Usuń
    2. Faktycznie jest dostępne, choć nie widziałam tam tych żeli. Może po prostu nie zwróciłam uwagi, następnym razem się za nimi rozejrzę :)

      Usuń
  23. Nie znam nic z BIngo Spa; jednak nic nie zachęca - może butelka ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam tego żelu :) Z Bingospa mam jedynie maseczki

    OdpowiedzUsuń
  25. ciekawa jestem jego zapachu ;p
    jesli jeszcze nie bierzesz udziału, serdecznie zapraszam do mnie na rozdanie! ;-)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin