Kule otrzymałam podczas spotkania blogerek w Bydgoszczy. Mi przypadła pomarańcza z chili, ale są też inne wersje:
-malina
-guava
-magnolia
-afryka
-wanilia
-mleczny
-lavenda
-grecka
-róża
-masculini
-białe piżmo
Kula jest dość duża i podzielona od razu na dwie części. Jest to bardzo wygodne, bo jest bardzo twarda. Chciałam podzielić jedną cześć na mniejsze i nie udało mi się to, poza odłupaniem kilku okruchów.
Kosmetyk pachnie bardzo intensywnie. Po powrocie ze spotkania położyłam ja na szafce i zapach było czuć w całym pokoju. Upachniła tez wszystkie pozostałe prezenty.
Zapach jest zdecydowanie mocna stroną tego kosmetyku. Po kąpieli pachnie nią wszystko: woda, łazienka, my, a nawet ręcznik. Rozpuszcza się szybko, mocno musując. Barwi wodę na jasno pomarańczowo. Niestety kąpiel z nią jeśli mamy jakieś zadrapania, czy popękaną skórę może się okazać nie do końca przyjemna. Ja się wpakowałam do wanny z małym zadrapaniem i przesuszonymi dłońmi-niestety szczypało, a nic z tego nie powodowało dyskomfortu przy samym mydle, czy zelach do kąpieli, nawet z małym dodatkiem soli. Poza tym nie zauważyłam żadnego wpływu na skórę, ani na plus ani minus. Zużyłam tylko jedna polowe do kąpieli. Druga siedzi w szafie, przebija wszystkie inne zapachy do szafy i wszystko mi pachnie pomarańczami. Nie wiem czy do kąpieli się jeszcze skusze na taką kulę, ale na pewno jak będę w Organique to na pewno kupię jakąś, żeby trzymać w szafie:D
Lubicie takie pachnące dodatki do kąpieli?
żałuję że nie mam wanny...
OdpowiedzUsuńJa pomimo tego, że mam to i tak zwykle stawiam na prysznic.
Usuńlubię kule tego typu za zapachy, ale za całokształt to jednak nie przepadam za nimi
OdpowiedzUsuńMam identyczne zdanie, pachną super, ale z działaniem to już nie jest tak cudownie niestety.
Usuńczyli to taki zapachowy gadżet tylko ;)
OdpowiedzUsuńRaczej tak, ale za to jaki to zapach-cudowny:)
UsuńSzafiarka kulkowa :) musi ładnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńOj tak :D
UsuńBardzo fajnie, że ma taki intensywny zapach. Nic nie wkurza mnie bardziej, niż dodatki do kąpieli, które ledwo czuć.
OdpowiedzUsuńBardzo intensywny, pierwszy raz mam aż tak pachnący dodatek do kąpieli
UsuńNa początku zanim ją zużyłam do kąpieli służyłam mi jako zapach do pokoju. :D Mi nie pogorszyła stanu skory mimo, ze ręce były bardzo mocno przesuszone.
OdpowiedzUsuńTo teraz się zastanawiam, czy to nie było jednak uczulenie u mnie a nie zwykłe podrażnienie, skoro u Ciebie z podobnym stanem skóry nic się nie działo.
UsuńJestem bardzo ciekawa zapachu, ale szkoda, że podczas kąpieli może już nie być tak fajnie :/
OdpowiedzUsuńZapach jest cudowny:)
UsuńMiałam dwie takie kule, obie jako gratis i grecka i maline. Grecka nie do końca mi przypadła do gustu, ale malina super:) akurat nie miałam żadnych podrażnień więc nie było dyskomfortu, ale niefajnie, że tak Ci się zdarzyło:/
OdpowiedzUsuńA zapachy po nich do dziś czuć w szafce:D
UsuńO malina musi cudnie pachnieć:)
UsuńUwielbiam tego typu umilacze kąpieli, ale tych z Organique nie miałam okazji używać...
OdpowiedzUsuńJa miałam o zapachu magnolii i również pięknie pachniała. Dodatkowo miałam wrażenie lekko nawilżonej skóry, więc u mnie sprawdziła się super!
OdpowiedzUsuńMagnolia musi pięknie pachnieć:)
UsuńFajna ta kula :)
OdpowiedzUsuńBrak wanny sprawia że raczej nie sięgam po takie umilacze.
OdpowiedzUsuńrzeczywiście może lepiej jako zapach się sprawdzi:D
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie dodatki kąpielowe;)
OdpowiedzUsuńha ha kupić kulę, aby trzymać w szafie:))) ja mam białą kulę-potwierdzam pachnie cudownie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kule, ale żeby kupować do szafy to pierwsze słyszę :D
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa jak pachnie Afryka czy inne wonie, generalnie uwielbiam kule do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysl aby umieścić ją w szafie. Ja czasami wkładam mydelka, ale nie dają tak intensywnego zapachu jak taka kula.
OdpowiedzUsuńWydaje się być fajna, ale ja nie preferuję kąpieli w wannie. Wolę prysznic :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy do wanny ;-)
OdpowiedzUsuńSprawia fajne wrażenie, ogromny plus za zapach, ale ja jej nie kupię, skoro szczypie przy zadrapaniach. Jestem do chwilę gdzieś podrapana :x
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię tego typu dodatki do kąpieli :) kule, olejki, sole - tym najczęściej urozmaicane są moje kąpiele :) a jeszcze zapach jaki przy tym się rozchodzi... aż człowiek by z wanny nie wychodził :D
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam sobie kulę do kąpieli z koczykami w środku ;) Nie zrobiła na mnie większego wrażenia, ale też nie uważam jej za błędny zakup, całkiem ok ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie na konkurs :) Można wygrać szczotkę Tangle Teezer w wybranym przez siebie kolorze - http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2014/02/rozdanie-wygraj-szczotke-tangle-teezer.html
Oj, szkoda, że tak podrażnia uszkodzoną skórę, bo byłaby świetna.
OdpowiedzUsuńMiała kiedyś malinową kulę, zapach wspaniały, ale te tłuste brzegi wanny, koszmar :( Mnie nic nie podrażniało ;)
OdpowiedzUsuń