Opis producenta:
Olejek arganowy otrzymywany z drzewa arganowego naturalnie rosnącego w Maroko charakteryzuje się wysoką zawartością kwasu linolowego i oleinowego, bogaty jest w polifenole, tokoferole (przeciwutleniacze), dodatkowo zawiera sterole, karotenoidy, ksantofile i skwalen.
Moja opinia:
Olej znajduje się w butelce z ciemnego szkła o pojemności 100 ml, z etykietką w takim trochę retro stylu. Mam ogromną słabość do takiej stylistyki opakowań. Oczywiście taka buteleczka nie tylko dostarcza
wrażeń estetycznych, ale też doskonale chroni olej przed światłem, co
jest przecież najważniejsze.
Produkt ma delikatnie żółtawy kolor. Zapach jest słabo wyczuwalny. Osoby nie lubiące pachnących olei na pewno będą zadowolone.
Muszę też dodać, że kosmetyk dotarł do mnie bardzo dobrze zabezpieczony, a szyjka butelki jest zafoliowana, więc nic nie miało prawa się wylać i zniszczyć. To duży plus, bo wiadomo, że nasze przesyłki nie zawsze są traktowane dostatecznie delikatnie, dlatego dobrze, że producent o tym pomyślał.
Do preparatu dołączona jest pipeta, która umożliwia bardzo wygodne dozowanie produktu nawet w najmniejszych ilościach. Jak korzystałam z niej tylko przy używaniu oleju na skórę twarzy,bo na ciało, czy włosy zwyczajnie wylewałam olej na dłoń prosto z buteleczki, ale ja używam oleje od kilku lat i mam "wprawę" w wylewaniu małych ilości;).
Lubię takie czyste oleje przede wszystkim za ich wielofunkcyjność. Tradycyjnie już chyba, jak na mnie, testowanie rozpoczęłam od włosów;) Ostatnio olejuję je zazwyczaj na maskę, ale wtedy zauważyłam, że nie ma większej różnicy w zależności od oleju. Dlatego dodawałam go w małej ilości do maski stosowanej po myciu włosów. Jeśli chcecie wypróbować ten sposób to pomieniajcie, że ilość oleju musi być naprawdę niewielka, w przeciwnym razie możecie mieć problem ze spłukaniem. Moje włosy polubiły taką wzbogacaną olejem maskę. Po takim zabiegu były bardziej miękkie i błyszczące. Nie tylko łatwiej było je rozczesać, ale też miałam wrażenie, że w ciągu dnia mniej się plątały.
Olej arganowy do twarzy używałam go w ilości dosłownie 3 kropli na całą buzię. Wchłania się dość szybko. Stosuję zarówno wieczorem jak i rano pod makijaż. Wiadomo, że nie wchłania się do matu, ale po nałożeniu podkładu i przypudrowaniu skóra wygląda dobrze. Nie przyspiesza przetłuszczania i co dla mnie jest bardzo ważne nie zapycha porów. Skóra jest nawilżona i promienna.
Stosowany na skórę ciała, również wchłania się dość szybko jak na olej i nie pozostawia bardzo tłustej warstwy. Jeśli macie z tym problem przy stosowaniu oleju, warto przemyśleć, czy po prostu nie nakładacie za dużo kosmetyku na raz, albo wymieszać go z balsamem. Skóra po zastosowaniu jest miękka i gładka. Olej arganowy błyskawicznie radzi sobie też z bardziej narażonymi na przesuszenie i problematycznymi miejscami, takimi jak kolana czy łokcie.
Stosuję go także w malej ilości na dłonie przed wyjściem z domu i ubraniem rękawiczek. Skóra dłoni jest w lepszej kondycji i łatwiej wybacza mi niezbyt regularne stosowanie kremów do rąk.
Więcej o tym oleju przeczytacie na www.manufaktura-apteczna.pl, oraz na ceneo
Zapraszam Was również do polubienia firmowego FanPage
Co raz więcej pochlebnych opinii czytamy na temat tego oleju :) Musimy się na niego zdecydować :)
OdpowiedzUsuńUżywam oleju arganowego przede wszystkim jako wiodącego w kremach, ktore samodzielnie "kręcę", dodaje tez do maseczek - szczegolnie do glinki i do demakijazu. Nigdy natomiast nie stosowałam takiego czystego oleju do olejowania wlosow. Zazwyczaj używam mieszanin ale gotowych na godzinę przed myciem na włosy i skalp. Czasami na noc.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olej arganowy :)
OdpowiedzUsuńU mnie arganowy się średnio sprawdza na wlosach, czasem powoduje mały puch...
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam czystego oleju arganowego :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze takiego oleju ;)
OdpowiedzUsuńCzystego oleju arganowego nie stosowałam jeszcze, aczkolwiek bardzo mnie ciekawi bo czytam same dobre opinie o tym oleju :)
OdpowiedzUsuńOstatnio dużo się o nim słyszy, dlatego zaczynam się zastanawiać czy nie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSporo dobrych recenzji zbiera. Chyba się kiedyś na niego skuszę:)
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy na włosy sprawdził się u mnie w 100%. I sama bardzo polecam:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olej arganowy:)
OdpowiedzUsuńNigdy żadnego oleju nie miałam :) ale chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuńNigdy żadnego oleju nie miałam :) ale chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuńNaczytałam się o nim dużo dobrego, czas wypróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten olej :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejek arganowy.
OdpowiedzUsuńU mnie arganowy się nie sprawdził ale mam zamiar dać mu drugą szansę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie oraz do udziału w konkursie, do wygrania podkład Sephora plus mała niespodzianka !:)
Wciąż rozglądam się za jakimś naturalnym olejkiem arganowym, póki co ma wielką chęć na ten z Avebio, ale muszę to jeszcze przemyśleć!
OdpowiedzUsuńmieliśmy, jest świetny!
OdpowiedzUsuńw 100% czysty olej arganowy jeszcze nie trafił w moje ręce :) ale jak wykończę kokosowy na pewno go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się doskonale przy zmarszczkach mimicznych :)
OdpowiedzUsuńz tej fimry jeszcze nie mialam
OdpowiedzUsuńLubię stosować olej araganowy głównie olejowania włosów :)
OdpowiedzUsuńMam ten i bardzo żałuję, że mi się już kończy :)
OdpowiedzUsuńWow! jaka duża pojemność!
OdpowiedzUsuńrówniez używam ale z innej firmy, uratował moje rzęsy :D i fajnie nawilża końcówki włosów :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Design buteleczki jest faktycznie niesamowity <3 Od razu kojarzy mi się z Maroko :) Poza tym, że z tego co piszesz, chroni produkt przed światłem to jeszcze pewnie pięknie się komponuje w łazience, bo buteleczka jest naprawdę piękna. Zazwyczaj używam kosmetyków z olejkiem arganowym do włosów, a nie wiedziałam, że można też do twarzy czy skóry! Widzisz, czegoś się u Ciebie nauczyłam i muszę to wypróbować ;) Dodaję do obserwowanych :* Pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńwww.sandina.pl
fajny pomysł z tym stosowaniem go na ręce :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę, chociaż wiem, że tego typu kosmetyki nie są łatwe w obsłudze. Ja niestety nie wprawiona.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że sam olej byłby dla mnie za tłusty, ale dodany do kremu czy balsamu byłby ok.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś olej z Manufaktury :) Podobał mi się :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten olej. Teraz w wielu kosmetykach można go spotkać jako dodatek:)
OdpowiedzUsuń100% jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olej arganowy:)
OdpowiedzUsuńJa jestem jakaś anty-olejowa :p Ostatnio zdarza mi się używać, powoli się przekonuję. Ale zanim przekonam się na dobre, trochę czasu minie ;p
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam :)
OdpowiedzUsuńJa juz kiedyś miałam go zakupić ;)
OdpowiedzUsuńświetny post, przyjemnie się czyta :)
http://xblueberrysfashionx.blogspot.com
uwielbiam olejek Arganowy, idealnie sprawdza się na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy uwielbiam :) Od ponad roku stosuje w pielegnacji twarzy ;)
OdpowiedzUsuńU mnie póki co olej arganowy najlepiej sprawdza się w pielęgnacji włosów, moje kosmyki wręcz go pokochały :) Na ciele jest dobrze chociaż bez szału, a na twarzy potrafi spowodować wysyp zaskórników :/
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale bardzo mi się spodobał :D
OdpowiedzUsuńJa też testuje aktualnie olejek arganowy ;)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że olej arganowy jest wszędzie. Większość serów do włosów go zawiera, coraz częściej znajduje się w odżywkach, szamponach, kremach.
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś w końcu wypróbować olejek arganowy na włosach. Dotychczas używałam go tylko na ciało.
OdpowiedzUsuńOlej arganowy przezywa swój czas u mnie w tym miesiącu ;) ratuje mi skore ! ;)
OdpowiedzUsuńMam araganowy zawrót głowy, ostatnio dosyć dużo o nim czytam i sama się zastanawiam czy nie zainwestować w buteleczkę
OdpowiedzUsuńMoja mama używa tego oleju namiętnie ;)
OdpowiedzUsuńteż dostałam ostatnio marokański olej arganowy:) u mnie chyba nawet kropla oleju pod makijaż zrobiłaby mi z twarzy efekt 'świcusia' :D
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam olej arganowy po raz pierwszy, ale po kilkukrotnym użyciu brak efektu, pachnie jak perfumy, niby orginał ale nie jestem pewna czy to nie podróbka, po waszych opiniach mam wątpliwości:)
OdpowiedzUsuń