3 lutego 2015

Yves Rocher, Brillance Shine, Shampooing Eclat (Szampon przywracający blask z wyciągiem z nagietka)

Z tego, co widziałam na stronie YR, to dzisiejsza recenzja będzie o starej wersji tego szamponu. Na pewno zmieniło się teraz opakowanie, nie wiem jak ze składem.

Kiedyś regularnie zamawiałam kosmetyki YR w ich sklepie internetowym i narobiłam sobie trochę zapasów. Ogólnie jednak chyba częściej trafiałam na średnie produkty niż hity, więc już zaczęłam się ograniczać i nie dawać kusić promocjom :D

Skład:


 Moja opinia:

Szampon znajduje się w półprzezroczystej butelce. Ma dość gęstą konsystencję i dość przyjemny intensywny ziołowo kwiatowy zapach, który czasem nawet czułam na włosach, pomimo stosowania pachnącej odżywki.


Nie mam wrażenia, że myję włosy bardzo łagodnym szamponem, bo oczyszcza bardzo skutecznie. Ja lubię takie mocniejsze zdzieraki.

Dobrze się pieni i łatwo spłukuje. Nie ma problemów z domyciem włosów po olejowniu, daje radę nawet z olejem rycynowym.

Raczej plącze niż wygładza włosy, ale po użyciu nawet średniej odżywki nie miałam problemów z rozczesaniem. Nie uczulił, ani nie podrażnił skóry głowy.

Jeśli chodzi o obietnice o zwiększeniu blasku włosów, to nie zauważyłam tego efektu na moich włosach.

Podsumowując to taki przyzwoity, ale średni szampon. Dla średnio wymagających włosów powinien się sprawdzić.

58 komentarzy:

  1. Nie znam tego szamponu, ale raczej nie wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tą firmę, jednak szampony i odżywki zupełnie się u mnie nie sprawdzają;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szamponów YR używałam tylko w tych zielonych, spłaszczonych butelkach, tego nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nigdy nie miałam szampony z YR jedynie żele i kosmetyki do pielęgnacji cery.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja kupiłam właśnie pierwszą odżywkę z YR i nie mogę rozczesać wcale włosów...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogólnie miałam tylko kilka produktów z tej firmy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli raczej nie skuszę się na niego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na twój blog trafiłam przypadkowo jednak bardzo mi się tutaj podoba
    życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu i oby tak dalej
    będę tutaj częściej zaglądała, pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  9. a mnie kusi wypróbwac jakis szampon YR

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakiś czas temu zakochalam sie w szamponie YR odbudowującym z olejkiem jojoba, ale ten chętnie bym wyprobowala może z nim rowniez bym sie polubila :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O to dobrze że się nie skusiłam bo mnie drażnią poplątane włosy ;)
    uf jak dobrze czytać że nie tylko ja mam zapasy kosmetyczne hihi
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Na szczęście dla mojego portfela nie przekonał mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Skusiłam się tylko raz na zakupy w YR, takie większe i niestety większość kosmetyków okazała się być średnikami :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeszcze nigdy nie miałam żadnego kosmetyku od YR :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jedyną rzeczą jaką miałam z YR był wysuszacz:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam kiedyś ten szampon i był niezły:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja swgo czasu też sporo rzeczy zamawiałam z YR ale już nawet nie wchodzę na stronę bo mnie hipnotyzuje a większości z kosmetyków nie byłam zadowolona. :)
    Dobrze, że szampon wypadł całkiem nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Skoro to taki średniak to raczej się nie skusimy na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja to mam 3 szampony na półce i ciągle ich zużyć nie mogę... :D

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam szampon z YR dodający objętość i byłam z niego bardzo zadowolona, a na inne mam ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie kręca mnie kosmetyki YR. Mialam kiedyś taki szampon dodający objętości od nich- z makiem?Malwą? Szału nie było:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Choć nie lubię kosmetyków YR, ten był chyba jedynym który używałam do włosów, ale nie ujął mnie zbyt mocno : ) Wracam do blogowania, choć teraz w innym miejscu! :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie miałam kosmetyków z tej firmy, ale jakoś mnie nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Tego szamponu akurat nie znam, miałam kiedyś z henną i był całkiem OK :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie testowałam jeszcze tego szamponu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo lubię szampony z YR, ale tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie posiadam kosmetyków tej firmy, ale niestety składem nie przekonuje. Do tego mam taką skórę że mogę używać szamponów tylko z Ziaji :(

    OdpowiedzUsuń
  28. Miałam tylko jeden szampon z Yves Rocher - bodajże z wyciągiem z owsa, choć nie jestem pewna ;) Jednak nie przypadł mi do gustu - strasznie obciążał moje włosy ;<

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie mialam, ale ogolnie raczej trzymam sie mojego pewniaka :) Ten wydaje sie byc przyzwoity, jak radzi sobie z olejem rycynowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Tego szamponu akurat nie znam?

    OdpowiedzUsuń
  31. łeee dupcia bo kupując ten właśnie szampon liczyłabym, że będę shining ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie miałam jeszcze nic z tej firmy.. ;/

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie miałam jeszcze nic z tej firmy, ale na szampon na pewno się nie skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie przepadam za takimi szamponami. I niestety nie miałam nic z Yves Rocher. :(

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie miałam do czynienia z tą firmą.
    Jeszcze nic nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Fajnie, że radzi sobie nawet z rycynowym. :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Uwielbiam firmę YR, ale trzeba przyznać, że szampony pozostawiają wiele do życzenia..

    OdpowiedzUsuń
  38. Skoro potrafi splątać włosy to ja się nie skuszę. Teraz, jak już udało mi się osiągnąć satysfakcjonującą długość muszę uważać i wybierać takie produkty, które nie powodują nie potrzebnych krzywd :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie znam tego szamponu ale u mnie sprawdzają się tylko te, które wygładzają włosy. Mam problem z rozczesywaniem więc po tym specyfiku pewnie grzebień zostałby w szopie :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Szampony z Yves Rocher do mnie nie przemawiają ;/

    OdpowiedzUsuń
  41. ja jakos nie jestem przekonana do tej marki - moja koleżanka ze studiów bardzo narzekała na ich szampony (kupiła sobie jakiś drogi i wylądował w koszu), mama zaś kupiła tusz i też nie była zadowolona... ;/

    OdpowiedzUsuń
  42. Często czytam o produktach do włosów z YR, ale sama jeszcze nie używałam:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Pierwszy raz widzę ten szamponik :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ostatnio boję się zmian produktów do włosów, moja skóra źle to znosi :(

    OdpowiedzUsuń
  45. też miałam mantrę na YR swego czasu.. tak kuszą promocjami i opakowaniami, że żal było nie brać.. acz przechodząc na naturalną pielęgnację spasowałam i nie płaczę z tego powodu;)
    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie słyszałam o tym szamponie, ale wydaje się nie być zły. Może kiedyś wypróbuję :)

    Pozdrawiam ♥,
    yudemere

    OdpowiedzUsuń
  47. Nigdy go nie miałam i chyba raczej nie kupię :-).

    OdpowiedzUsuń
  48. U mnie szampony z YR się nie sprawdzają, za to uwielbiam ich kremy do twarzy <3

    OdpowiedzUsuń
  49. Bo to wcale nie jest łagodny szampon. Als jest jedynie troszkę łagodniejszy od sls.

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie miałam jeszcze szamponu z YR :) Ale planuję jakiś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  51. raczej nie wypróbuję, wolę łagodne szampony ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. ja co do szamponów jestem średnio wymagajaca :D lecz mam swoje ulubieńce pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  53. nie lubię jak szampon plącze mi włosy

    OdpowiedzUsuń
  54. Aktualnie (z bardzo nielicznymi wyjątkami) zrezygnowałam z szamponów z zawartością sulfatów. Mój fryzjer twierdzi, że one działają negatywnie na blask włosów, więc sie z nim nie spieram... Aktualnie chyba wszystkie szampony w YR zawierają ten składnik :(

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin