Hej Kochane
Chyba wszystkie lubimy znajdować
perełki kosmetyczne w niskich cenach. Dziś przedstawię Wam 4 moje
kosmetyczne perełki kolorówkowe, które są bardzo tanie, bo każda kosztuje mniej niż 10 zł.
Owocowe błyszczyki do ust Yves Rocher
Zdecydowanie jestem szminkowa, ale
czasem i ja mam ochotę albo bardziej błyszczące usta. Idealnymi
błyszczykami dla mnie są te z Yves Rocher w tubce. Pięknie owocowo
i apetycznie pachną, ale nie mają żadnego smaku. Nie są mocno
lepiące i nie znikają błyskawicznie. Dodatkowo nie wysuszają ust, nawet
powiedziałabym, że lekko je pielęgnują. Są świetnym
rozwiązaniem, gdy moje usta są w gorszym stanie i pomadka mogłaby
się na nich źle prezentować. Pomimo różnych kolorów w tubce na
ustach wszystkie wersje są praktycznie bezbarwne.
Pomadki Essence
Są po prostu idealne. Tanie, jest
mnóstwo kolorów do wyboru i jakości nie ustępują wielu znacznie
droższym pomadkom. Są bardzo napigmentowane i niesamowicie trwałe,
przy ciemniejszych odcieniach kolor dosłownie trzyma się cały dzień,
trochę blednąc, ale zdecydowanie bardzo równomiernie i nie wygląda
nieestetycznie nawet po kilku godzinach.
Tusz Wibo Extreme Lashes
Był popularny jako słynny różowy
Wibo, przed jeszcze słynniejszym żółtym Wibo :D Jednak żółty
zdecydowanie nie pobił u mnie efektów jakie daje Extreme Lashes. Ma
tradycyjną, gęstą, średnio dużą szczoteczkę, bez żadnych
udziwnień, więc prawie każdy sobie z nim poradzi. Doskonale
pogrubia i wydłuża rzęsy, do tego ma piękny odcień głębokiej
czerni. Pomimo, że nie jest wodoodporny, to wytrzymał u mnie nie raz
nawet mocna mgłę czy mżawkę, jednak zmywa się bez problemów. Ideał ;)
Essence, Lipliner- konturówka do ust
Po prostu świetna konturówka, trwała
i świetnie napigmentowana. Jest mały wybór odcieni, ale zawiera
wszystkie „podstawowe” kolory. Koniecznie trzeba ją wypróbować.
Kosztuje około 5 zł, a nie jestem w stanie znaleźć w niej żadnych
minusów, jedynie jeśli ktoś woli wysuwane niż tradycyjnie
temperowane konturówki, to może jej nie polubić.Świetnie sprawdza się również zamiast pomadki, bo nawet nałożona na cale usta nie wysusza ich.
Chętnie poczytam w komentarzach o Waszych kosmetycznych perełkach za grosze :) Jestem ciekawa, czy któryś z moich ulubieńców też się u Was sprawdził tak dobrze, a może było wręcz przeciwnie?
Ciekawy zestaw.
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw :) U mnie ta kredka kompletnie nie jest trwała, ale może tylko u mnie ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuje tusze
OdpowiedzUsuńMuszę się przyjrzeć tym błyszczykom z YR :)
OdpowiedzUsuńCałkiem lubię firmę essence, obecnie mam od nich cień do powiek i jestem bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuńfineandhealthy
wibo robi co raz lepsze kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować którąś z pomadek essence. :-)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie poznam :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTusz wibo też sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kosmetyki w niskich cenach. Lubię kiedy szczerze piszesz, czy jakość kosmetyku jest adekwatna do ceny :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie perełki :)
OdpowiedzUsuńKonturówkę Essence muszę wreszcie wypróbować :)
Z chęcią wypróbuje tusz, bo właśnie miałam żółty i był świetny, ale o tym tuszu z Wibo niewiele słyszałam. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te konturówki z essence :)
OdpowiedzUsuńWszystkie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńNic z tego nie miałam :), ale chętnie się przyjrzę błyszczykom z YR :)
OdpowiedzUsuńZ Wibo miałam tylko ten zielony ale średnio mi się go teraz używa. A tego chyba jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńKonturówki z Essence uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSuper kolory za fajną cenę :)
OdpowiedzUsuńMiałam błyszczyk YR, jest całkiem dobry. Interesujący ten tusz Wibo :-)
OdpowiedzUsuńPomadki Essence też bardzo lubię :))
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten tusz Wibo :)
OdpowiedzUsuńKiedyś w Biedronce mama nam kupiła do wypróbowania tusz do rzęs i też był całkiem niezły ;) Ale nie pamiętamy już jaka to dokładnie firma, jednak podobno są tam na stałe :)
OdpowiedzUsuńMuszę się skusić na konturówkę do ust :)
OdpowiedzUsuńPomadki Essence są świetne. Na pewno ta sama jakość co Rimmel, a cena połowę niższa. Też je lubie.
OdpowiedzUsuńKonturówki Essence są super to prawda, sama mam dwie :)
OdpowiedzUsuńSwietny wpis :) Ja lubie roze Wibo o kredke czarna z Sensique jest naprawde trwala, ale nie pamietam ile kosztowala i czy jest jeszcze w sprzedazy :)
OdpowiedzUsuńJa mam kilka tanich perełek z pielęgnacji m.in. krem do rąk DeBa, który kosztuje 3,99 zł:)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę - zamiast lecieć po szminki do Golden Rose to może wybiorę się do Natury i zakupię szminkę i konturówkę od Essence :)
OdpowiedzUsuńKusisz :D
Nic z tego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam w ogóle:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię konturówki z Essence ;)
OdpowiedzUsuńO konturówkach z Essence to już krążą legendy ;)
OdpowiedzUsuńPomadki z Essence są najlepsze na świecie!
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten tusz z Wibo :)
OdpowiedzUsuńOj tak konturowki z Essence są przeswietne
OdpowiedzUsuńJa ostatnio próbuje tylko tańsze kosmetyki i muszę powiedzieć, że miło się zaskakuję z Yyves kupiłam pomadkę truskawkową- zdecydowanie do polecenia, pyszna i ładnie nawilża. Ostatnio też dorwałam tusz all in one Ingrid, którym jestem zachwycona, chyba mam idealny produkt, a na konturówkę Essence na pewno się skuszę ;)
OdpowiedzUsuń