Shiny Box wrzesień 2017 Beauty School

Hej Dziewczyny

ShinyBox we wrześniu zabiera nas do szkoły piękna, czy to udana wyprawa? Dwa dni temu odebrałam moje wrześniowe pudełeczko ShinyBox. Tradycyjnie przed przyznam, że trochę podejrzałam na innych blogach zawartość, bo nie umiem się powstrzymać, a pudełeczko do mnie zawsze idzie dwa dni, więc mam okazje szybciej podejrzeć je u innych. Po przejrzeniu kilku zdjęć zawartości już miałam dobre myśli, pozostało mi tylko trzymać kciuki o dopasowane kosmetyki, które występowały wymiennie, bo już na pierwszy rzut oka pudełeczko dla mnie zapowiadało się pozytywnie.

 

Już tradycyjnie od kilku pudełek zamiast karty produktów mamy magazyn ShinyMag, który bardzo fajnie ewoluuje i staje się coraz bardziej pisemkiem, w którym możemy naprawdę coś poczytać. Przyznam, że spodziewałam się na początku, że będzie to bardziej folder reklamowy, tymczasem mamy naprawdę różne i całkiem ciekawe artykuły. Oby tak dalej.

 A co było w pudełeczku? Zapraszam do podejrzenia zawartości moje boxa :)

 BelláPierre Shimmer Roll

 Średnia cena: 60 zł zł / 2 g

 

" BelláPierre to kosmetyki mineralne do makijażu nowej generacji, które oferują więcej niż zwykły makijaż! Ta ekskluzywna, amerykańska marka jest jedną z najszybciej rozwijających się firm na rynku kosmetyków mineralnych! Proszek mineralny w nowym, praktycznym opakowaniu dla jeszcze łatwiejszego użycia. Bellapierre Shimmer Roll może być nakładany bezpośrednio na dowolny obszar twarzy, oczu, policzków, ust i ciała. Kolor, który pasuje do każdego odcienia skóry. Produkt jest wegański."

 

Bardzo ciekawy i uniwersalny produkt. Pewnie niektóre z Was pamiętają błyszczyki w kulce, bo właśnie takie kulkowe opakowanie posiada ten produkt. Jest wygodny w używaniu, wystarczy przejechać nim po dowolnej partii skóry i wklepać palcem, albo rozblendować pędzlem, w zależności od efektu intensywności błysku, który chcemy uzyskać. Jest bardzo intensywny i ma widoczne drobinki. Kolor jest naprawdę bardzo uniwersalny beżowy dość neutralny.

Ja przyznaję, że lubię wszystko co się błyszczy, więc wszelkich rozświetlaczy dla mnie nigdy nie jest dosyć.

Spójrzcie tylko, jak pięknie mieni się w intensywnym słońcu, zestawiłam go razem z cieniem również z tego pudełka.

Pierre René Wkład cień do powiek

 Średnia cena: 6,99 zł zł / szt.

 

"System do indywidualnej kreacji kolekcji kolorystycznych gwarantujący personalizowany dobór odcieni do typu urody oraz rodzaju makijażu. Mix 5 kolorów."

 

Mi trafił się odcień przepiękny, metaliczny, trudny do opisania. Ja na takie wszelkie odcienie mówię zawsze morski, ale chyba nie do końca jest to poprawne, jest zielononiebieski i opalizuje na niebiesko. Śliczny, raczej zbyt mocny na całą powiekę, ale w wewnętrznym kąciku, albo jako akcent na środku powieki powinien wyglądać pięknie.

 Novex Deep moisture hair mask Argan Oil 

 Średnia cena: 8,00 zł zł / 100 g 

 

"Bogata w czysty olej arganowy i witaminę E maska Novex jest przeznaczona dla osób z suchymi, matowymi włosami oraz przesuszonymi i splątanymi końcówkami. Formuła bazująca na oleju arganowym dogłębnie odbudowuje strukturę włosa."

Bardzo lubię, gdy w boxach pojawiają się produkty do pielęgnacji włosów, więc maska zawsze będzie dla mnie na plus. Nic z tej marki nigdy nie miałam i chyba nawet o niej nie słyszałam, tym bardziej chętnie przetestuję kosmetyk.

Produkty od Novex można kupić u ich dystrybutora tutaj
 Smart Girls Get More Paletka do konturowania twarzy. Błyszczyk 3D 

 Średnia cena: 6,99 zł zł / szt

 

"Paletka do konturowania, mix dwóch odcieni. Konturowanie to technika makijażu polegająca na definiowaniu twarzy poprzez cieniowanie, rozświetlanie, rzeźbienie światłem i cieniem tych cech twarzy, które chcemy uwypuklić, przy równoczesnym minimalizowaniu tych, które chcemy ukryć. Produkty zawarte w paletce mogą być wykorzystane do strobingu, jako pojedyncze produkty lub do pełnego makijażu – w zależności od potrzeb chwili. Każdy z 4 elementów paletki może być używany z pozostałymi lub pojedynczo. Produkty w paletce zawierają puder z bambusa o działaniu matującym, przeciwzapalnym, regulującym działanie gruczołów łojowych, nazywany przez niektórych jedwabiem bambusowym. Wszystkie produkty składowe paletki do konturowania mogą być też używane do makijażu oczu. Paletka do konturowania występowała w formie wymiennej z błyszczykiem 3D "

 

Gdy zanim dotarło do mnie pudełeczko i podejrzałam zawartość u innych, to zaczęłam trzymać kciuki, żeby trafiła mi się paletka, a nie błyszczyk, bo ja raczej szminkowa jestem. :D Kciuki trzymałam najwyraźniej skutecznie, bo znalazłam w pudełeczku paletkę w wersji 01 Bronze Touch.

Od razu ją zaczęłam testować, bo lubię takie paletki. Na pewno ją zrecenzuję, ale już mogę napisać, że jest bardzo uniwersalna i dobra do dziennego makijażu. Kosmetyki maja delikatną pigmentację, rozświetlacz daje delikatny satynowy błysk, bez „oślepiania”. Na pewno nie da rady sobie zrobić nią krzywdy. Jeszcze ja po-testuję, ale czuję, że fajnie się sprawdzi.

Dax Cosmetics Cashmere utrwalająca baza pod cienie 

 Średnia cena: 22 zł zł / 7 g

"Utrwalająca baza o neutralnym cielistym kolorze i delikatnej kremowej konsystencji. Wygładza skórę powiek i wyrównuje ich koloryt. Ułatwia rozprowadzanie cieni i kredek oraz zapobiega ich osypywaniu się i rolowaniu w załamaniach powiek. Intensyfikuje kolor. Przedłuża trwałość makijażu oka, aż do 15 godzin. "

Ja zazwyczaj zamiast bazy nakładam na powieki korektor i też sprawdza się takie rozwiązanie dobrze. Po bazę sięgam tylko jeśli używam sypkie cienie, miki, pigmenty itp, tak też zamierzam wykorzystać ten produkt.

 Delia Lakier do paznokci Trend&Big Brush

 Średnia cena: 6,50 zł zł / 11 ml

 

"Najnowsza kolekcja lakierów w trendowych kolorach proponowanych w 2016 roku przez Pantone. Zawiera 16 kolorów od perłowych po klasyczne błyszczące kremowe. Kolekcja oparta jest na nowej, szybciej schnącej formule. Została również wzbogacona o nowy płaski, gruby, zaokrąglony pędzelek, dzięki któremu wykonanie manicure jest znacznie szybsze."

Mi trafił się numerek 145, który jest drobinkową, trochę perłową pomarańczą, bardzo jesienny kolor. Mam już z tej serii inny odcień i lakier sprawdza się dobrze.

 Face chart Edycja limitowana 

 Średnia cena: 20 zł zł / szt.

"Face Chart" to inaczej szkic makijażu. Wielu wizażystów często z niego korzysta, zwłaszcza przed ważnymi sesjami czy pokazami np.mody . Taki szkic bardzo ułatwia potem pracę, i pomaga stworzyć idealny wręcz makijaż. 

Przyznam się, że nie korzystam z takich projektów makijażu. Nawet jeśli chce bardziej poszaleć i zaplanować coś innego niż zazwyczaj, to po prostu trenuję na swojej twarzy w domowym zaciszu. Jednak wykorzystam te karty w pracy, bo pracuje z małymi dzieciaczkami i będą miały kolorowanki, kto wie, może wyrosną z nich jacyś miłośnicy wizażu. :D Jednak ogólnie taki produkt, jak najbardziej pasuje do „szkolnego” ShinyBoxa, którego zawartość pozwalać ma nam na naukę :) Myślę, że spokojnie można się po prostu tym pobawić i pokolorować, jeśli ktoś się nudzi, nawet jeśli nie będą to jakieś makijaże, które mamy ochotę nosić i planować, tylko jakieś bardziej szalone dzieła.

 Cleanhands Odświeżające mydło antybakteryjne 

 Średnia cena: 6,49 zł zł / 250 ml

"Odświeżające mydło do mycia rąk o działaniu antybakteryjnym delikatnie się pieni, skutecznie oczyszczając i odświeżając ręce. Skutecznie usuwa brud i bakterie, pozostawiając ręce w idealnej czystości."

Przydatny kosmetyk, na pewno każdy go wykorzysta. Trudno jakoś specjalnie zachwycać się mydłem. Jednak to na tyle uniwersalny produkt i każdy go zużyje, więc w ogólnej ocenie jest na plus.

Poza tym w pudełeczku znalazły się jeszcze bon prezentowy do pakamera.pl i próbka aksamitnej kuracji do pielęgnacji dłoni marki Biały Jeleń. 

Dodatek dla ambasadorek materiałowa torba od sklepu brytyjka.pl Mi się trafiła w urocze groszki. :)

 

Dla mnie wrześniowe pudełko jest naprawdę bardzo udane. Zarówno pod względem takiego subiektywnego dopasowania kosmetyków pod moje indywidualne preferencje, ale również obiektywnie. W boxie mamy produkty bardzo zróżnicowane od cieni do powiek, przez lakiery, czy paletkę. Myślę, że zawartość świetnie pasuje do nazwy pudełka, czasami bywa z tym różnie, jednak tym razem jest to idealnie dopasowane, mamy „zeszyt ćwiczeń” w postaci Face Chartów i „kredki” w postaci dużej ilości kolorówki. Ja jestem bardzo zadowolona z zawartości i praktycznie wszystkich kosmetyków będę używała. Najbardziej podoba mi się rozświetlacz, bo ogólnie mam na tym punkcie małą obsesję, ale reszta produktów też dobrze się zapowiada.

Jak Wam się podoba to pudełeczko?