Hej Dziewczyny :)
Jakiś czas już nie było u mnie posta zakupowego, więc wrzucam dziś garść moich nowości zakupowych.
Evree Upiększający krem pod oczy Magic Rose- moje drugie opakowanie, poprzednie znalazłam w jednym z boxów i tak mnie zachwycił, że skusiłam się na drugą tubkę. Jest naprawdę świetny, koniecznie muszę go zrecenzować.
Sylveco Naturalna pasta do zębów-od kilku lat już sięgam wyłącznie po naturalne pasty do zębów bez fluoru i jestem z nich zadowolona. Z Sylveco jeszcze nie miałam, ale lubię tę markę, wiec może i pasta będzie fajna. Płyn do płukania był gratisem do pasty. :)
Lakier Catrice w czarnym kolorze, lubię czerń na paznokciach, ogólnie uwielbiam takie "proste" kolory w mani, jak czerwony, czarny, czy biały.
Eyeliner w kałamarzu Makeup Revolution, mam swój ulubiony żelowy liner z Loreala, ale chyba te w kałamarzu są szybsze w obsłudze. Ten ma dość ciekawy pędzelek, bo to bardziej taki aplikator patyczek, niż typowy pędzelek z włoskami.
Ava Aktywator Młodości witamina C, uwielbiam kosmetyki z witaminą C, ten produkt od Avy miałam już wiele razy i ciągle do niego wracam.
Wet and Wild, pomadka w ciemnym "wampirzym" kolorze Cherry Bomb, użyłam jej już może ze 3 razy, a już denerwuje mnie opakowanie, bo skuwka strasznie się brudzi kosmetykiem, co wygląda nieestetycznie.
Podkład Annabelle Minerals w kolorze Sunny Fair, wersja kryjąca, używam prawie wyłącznie mineralnych podkładów, już kiedyś miałam wersje kryjącą, ale w innym odcieniu z gamy golden, ten jest jeszcze bardziej żółty, do mojej skóry świetnie pasuje.
2 szampony Batiste, obie wersje zapachowe mam pierwszy raz. Nie przepadam za suchymi szamponami i używam tylko w razie konieczności, bo tak wolę codziennie myć w włosy, pomimo, że mam je do pasa, to nie zauważyłam, żeby je to niszczyło, a suche szampony lubią podrażniać mi skalp, bez względu na markę.
Zrób sobie krem, hydrolat z melisy bułgarskiej, do stosowania jako mgiełka do scalenia mineralnego podkładu ze skórą
Zrób sobie krem Macerat z kasztanów, miałam go już kiedyś, stosuję głownie na pajączki na nogach.
Zrób sobie krem Olej z pestek brzoskwini, lubię ten olej miałam go już kilka razy, świetnie się u mnie sprawdza do skalpu i włosów.
I to tyle z moich ostatnich zakupów.
Na co Wy się skusiłyście ostatnio?
Pozdrawiam :)
Te produkty 'zrób sobie krem' mnie zaciekawiły. Ja mam kompletnie inne od nich produkty,ale składając zamówienie rozejrzę się za olejem z pestek brzoskwiń i maceratem kasztanowym ,)
OdpowiedzUsuńMój post z nowościami ukazał się rano, więc zapraszam serdecznie. A z Twoich kosmetyków to mnie zainteresowała pasta do zębów Sylveco, jestem bardzo ciekawa jak się będzie sprawować.
OdpowiedzUsuńPodkład Annabelle Minerals mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy Evree mnie zainteresował i następnym razem go kupię
OdpowiedzUsuńNie umiem się jakoś przekonać do suchych szamponów, pomimo że włosy niby lepiej wyglądają to i tak czuję, że skalp jest brudny. Brrr :)
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńEvree Magic Rose jest moją ulubioną linią :)
OdpowiedzUsuńWow, super zestaw ciekawych produktów. Zainteresował mnie zwłaszcza krem "Zrób sobie krem Macerat z kasztanów". Który z tych niedawno zakupionych przez Ciebie produktów najlepiej się sprawdza? Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńbatiste nie jest taki zły, stosuję przed siłownią bo nie mam czasu z rana na podwójne mycie, mam ten tropikalny
OdpowiedzUsuńja tez bardzo lubię kosmetyki z witaminą C ;)
OdpowiedzUsuńMam Batiste w wersji 'sweetie', ale nie umiem się przekonać do tych szamponów.
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za suchymi szamponami, te z Batiste jakoś mi nie podeszły.
OdpowiedzUsuńKupiłaś moje ulubione wersje zapachowe Batiste :)
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy Evree i ja polubiłam :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości, pasta z Sylveco mnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na recenzję tego kremu pod oczy skoro taki świetny :-D
OdpowiedzUsuńAktywator Młodości z Avy bardzo mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości ;) niczego nie znam ;)
OdpowiedzUsuńAVA z wit. C mam obecnie, ale jakiegoś szału u mnie nie robi :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zakupy z zsk, sama planuję kolejne zamówienie, ale to jeszcze nie teraz ;)