Hej Dziewczyny :)
Nie wierzę, że jeszcze nie napisałam recenzji tego różu. To
mój pierwszy róż, który udało mi się prawie zdenkować. Także
zapraszam do wpisu
Ogólnie lubię kosmetyki Makeup Revolution, czasami trafiają się
mniej udane, ale ogólnie marka ma w ofercie kilka perełek.
Tym razem sięgnęłam po ich róż o łatwej do zapamiętania
nazwie Now! Kupiłam go w internetowym sklepie za chyba nawet niecałe
5 zł, wydaje mi się, że było to 4,99. :D
Ma proste opakowanie, ale bardzo wygodne i do końca używania produktu mi się nie zniszczyło, pomimo tego, że zawsze go używałam nie tylko w domu, ale też brałam ze sobą na wszelkie wyjazdy. Kosmetyk jest na tyle duży, że bez problemu można nabrać go pędzlem, a na tyle malutki, że nie zajmuje dużo miejsca. Czasami fajnie, gdy produkt ma ładne, ciężkie w dłoni opakowanie, które dodaje mu luksusowego charakteru, ale jednak takie praktyczne opakowanie, jak tutaj, często wygrywa.
Ma proste opakowanie, ale bardzo wygodne i do końca używania produktu mi się nie zniszczyło, pomimo tego, że zawsze go używałam nie tylko w domu, ale też brałam ze sobą na wszelkie wyjazdy. Kosmetyk jest na tyle duży, że bez problemu można nabrać go pędzlem, a na tyle malutki, że nie zajmuje dużo miejsca. Czasami fajnie, gdy produkt ma ładne, ciężkie w dłoni opakowanie, które dodaje mu luksusowego charakteru, ale jednak takie praktyczne opakowanie, jak tutaj, często wygrywa.
To, że pokochamy jakiś róż lub nie w ogromnym stopniu zależy od tego, czy polubimy jego kolor. Ja Now! pokochałam, to taki neutralny róż, który nie jest bardzo chłodny, ale też zupełnie nie ma tendencji do większego ocieplania się na skórze, co u mnie zdarza się wyjątkowo rzadko, bo moja skóra lubi wyciągać ciepłe tony z kosmetyków. Tutaj na skórze mam ten sam odcień neutralnego różu, co w opakowaniu.
Róż jest średnio napigmentowany, co przy takim lekko cukierkowym kolorze jest plusem, zwłaszcza jeśli mamy jasną cerę, bo trudno sobie zrobić nim krzywdę. W opakowaniu widać kilka chłodnych drobinek, na skórze jednak są niewidoczne. Róż ma bardzo ładne wykończeni, nie jest to mat, ale też nie satyna. Może powinnam je określić, jako taki zdrowy, a nie tępo pudrowy mat. Nie podkreśla porów. Jest bardzo trwały, u mnie wytrzymuje praktycznie cały dzień. Łatwo się nakłada na skórę, nie robi plam. Dzięki temu, że jest jasny i średnio napigmenotany nie trzeba się bardzo napracować z rozcieraniem, żeby wyglądał naturalnie. Daje taki efekt zdrowej, lekko zaróżowionej skóry.
Jeśli lubicie różowe róże, to po prostu musicie go wypróbować, bo jest przepiękny i przyjemnie się z nim pracuje.
Lubicie kosmetyki tej marki?
Pozdrawiam :)
Odcień fajny na lato :)
OdpowiedzUsuńPewnie, nawet na caly rok w sumie :)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje. 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajny, neutralny kolor.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Jest bardzo uniwersalny. :)
UsuńA ja tak trochę z rewizytą... dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńFajnie prowadzone miejsce, z zainteresowaniem przeglądam i dodam, że sama jestem wielbicielką kotów :)
Pozdrowionka :)
Również pozdrawiam :)
UsuńLovely and natural colour
OdpowiedzUsuńBez różu ani rusz, muszę poznać inne odcienie :-)
OdpowiedzUsuńMają spory wybór :)
UsuńBardzo ładny kolorek, spokojny i delikatny. Mam inny róż z tej serii, ale dla mnie jest zdecydowanie za ciemny.
OdpowiedzUsuńTen jest jaśniutki i nie jest łatwo z nim przesadzić.
UsuńGood review 😊 thanks for your sharing 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam takie odcienie rozy, piekny jest <3
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie odcienie :)
Usuńładny róż, pasowałby mi ten odcień
OdpowiedzUsuńNa pewno, jest bardzo uniwersalny :)
UsuńOdcień bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńNie miałam jeszcze różu tej firmy.
OdpowiedzUsuńWarto się skusić, bo kosztuje wręcz śmiesznie mało :)
UsuńRóżu raczej nie używam :)
OdpowiedzUsuńWarto się przełamać i wypróbować, chociaż rozumiem, bo ja lubię róż, ale za to rzadko sięgam po bronzer.
UsuńŁadny odcień. Cieszę się, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOj tak jestem :)
UsuńSuper kolor <3 mam kilka produktów z MR, lubię i to bardzo :D
OdpowiedzUsuńKolorek odcieniu bardzo mi się spodobał :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Prezentuje się bardzo ładnie, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na skórze 😉
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje, ale niestety róże u mnie nie wyglądają dobrze
OdpowiedzUsuńPiękny odcień. Sama bym się na taki zdecydowała :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ☺
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, bo kolor mi się podoba. Opakowanie proste, funkcjonalne- również. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńUwielbiam używać różu latem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Tego jeszcze nie próbowałam, ale chętnie przetestuję. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki tej marki. Tego różu jeszcze nie widziałam ale chętnie go wypróbuję :) podoba mi się jego kolor. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny komórek.:))
OdpowiedzUsuńOczywiście miało być kolorek.:))
UsuńBardzo wspaniały i ciekawy blog!!! Kolorek różu przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
nie wiem czy u mnie nie wyszedłby zbyt barbie;) ale pięny kolor, więc aż szkoda;D
OdpowiedzUsuńMiałam go, jednak przestałam używać różu i oddalam mamie :D
OdpowiedzUsuńRóżu od MUR jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem ładnie
OdpowiedzUsuńNie przepadam za różami ,ale kosmetyki MUR uwielbiam 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Nie miałam nic z tej marki, róż wygląda świetnie. Właśnie takie kolory lubię najbardziej, pasują mi i latem i zimą:)
OdpowiedzUsuńJakoś różu nie używam
OdpowiedzUsuńTakie odcienie świetnie sie sprawdzają u blondynek :)
OdpowiedzUsuńPiękny odcień!
OdpowiedzUsuńCena super, produkt super, odcień super :) Bardzo lubię róże
OdpowiedzUsuńchodź w okresie letnim niemal w ogóle się nie maluję :)
Pozdrawiam ciepło ♡
Tani, mały i do tego fajny :D
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek na pewno wypruję :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym że polubienie się z różem w dużej mierze zależy od koloru. Mi ten nie przypasowałby, bo jestem po pierwsze mam ciepły typ urody, a po drugie nie lubię różowych róży, ale brzoskwiniowe :). Sama konsystencja tych produktów jest świetna. To samo opakowanie zastosowano w pojedynczych cieniach i o dziwo jest trwałe, ale jak dla mnie trzeba z nim być ostrożnym bo może się łatwo skruszyć ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie ładny kolor bo i piękne pokazany :)
OdpowiedzUsuń