Hej Kochane.
Dziś przygotowałam dla Was recenzję bardzo przyjemnego błyszczyka. Nie przedłużając zapraszam do czytania i oglądania :)
Zapach/konsystencja:
Stosunkowo intensywny, ciężko mi go do czegoś porównać, bardziej powiedziałabym, że jest "perfumowy", nie jest to taki typowo owocowy błyszczyk. Mi odpowiada, wpasowuje się świetnie w eleganckie opakowanie błyszczyka.
Konsystencja jest trochę cięższa, bardziej treściwa niż zwykle u błyszczyka, jednak zupełnie się nie klei za co duży plus. Nie ma też tendencji do rozlewania się poza kontur ust. Trwałością dorównuje pomadką, do tego jak już się ściera to równomiernie, pozostawiając błyszczące drobinki, które dalej ładnie wyglądają.
Konsystencja jest trochę cięższa, bardziej treściwa niż zwykle u błyszczyka, jednak zupełnie się nie klei za co duży plus. Nie ma też tendencji do rozlewania się poza kontur ust. Trwałością dorównuje pomadką, do tego jak już się ściera to równomiernie, pozostawiając błyszczące drobinki, które dalej ładnie wyglądają.
Skład:
Po powiększeniu jest widoczny
Cena:
20 zł
Producent : Lambre Groupe International
Do kupienia : tutaj .
Opakowanie:
Bardzo eleganckie. Błyszczyk znajduje się w kartoniku z opisanym składem. Wszystko jest w pięknym odcieniu złota, powiedziałabym, że to bardziej takie stare złoto, zdecydowanie nie tandetne, a bardzo eleganckie. Zarówno błyszczyk jak i kartonik, pozbawione są zbędnych zdobień, dominuje tu prostota, która wraz ze złotem daje wrażenie luksusu
. Opakowanie jest bardzo porządne, nic się nie ściera ani nie odpryskuje.
Błyszczyk wydostajemy z opakowania kręcąc końcówką błyszczyka, przód to
szczelna
zatyczka, pod którą kryje się wygodny pędzelek. Produktu wydobywa się po przekręceniu idealna ilość, nie ma mowy o żadnym ani wylewaniu, ani kręceniu w nieskończoność.
Kolor:
Posiadam odcień nr 3 o nazwie , bardzo adekwatnej zresztą do koloru: Francuska jesień, jest to faktycznie taki jesienny, bardzo roziskrzony brąz.
Na ustach w pomieszczeniu:
W słońcu:
Zbliżenie na drobinki w bardzo silnym oświetleniu:
Tak prezentują się pozostałe kolory w katalogu:
Nazwy są naprawdę piękne i działające na wyobraźnię
Moja opinia:
Mimo, że kolor testowany jest nie zupełnie mój, to i tak całkiem fajnie się wpasowuje ta francuska jesień w mój zimowy typ urody :).
Opakowanie jak już piałam bardzo eleganckie, na pewno przypadnie do gustu każdej kobiecie, a to złotko cieszy moje srocze gusta;)
Błyszczyk jak na błyszczyk jest bardzo trwały, nie wysusza ust, a ze wzgledu na dość gęsta konsystencje powiedziałabym, że nawet je chroni.
Na pewno produkt jest wart wypróbowania. Nie mamy wprawdzie bardzo wielu kolorów do wyboru, jednak barwy są bardzo zróżnicowane i łatwo jest coś znaleźć dla siebie.
Dziękuję firmie Lambre za przesłanie kosmetyku do przetestowania.
Fakt, iż otrzymałam produkt za darmo w ramach współpracy, nie wpłynął na moja opinię o nim
Miałyście stycznosć z tym błyszczykiem, a może macie jakiegoś innego ulubieńca w tej kategorii?
Pozdrawiam N
Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje na ustach :)
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie! Zarówno na ustach jak i samo opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda jest śliczny
UsuńBardzo ładniee wygląda :)
OdpowiedzUsuńja do moich ulubieńców zaliczam essence z serii stay with me :) jeśli lubisz błyszczyki to wypróbuj :) niska cena bo można go dostać za nie całe 10 zł a bardzo fajny produkt:) ja ostatnio przerzucam się powoli na szminki, bo jeszcze do nie dawna byłam zagorzałą fanką błyszczyków - ale jak wiadomo - kobieta zmienną jest ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, ogólnie wole pomadki, bo są trwalsze, ale też lubię się czasem posmarować błyszczykiem :)
Usuńtakiego jeszcze nie widziałam,wygląda przepieknie :)
OdpowiedzUsuńten kolor akurat do mnie nie przemawia ale sam blyszczyk wyglada ciekawie i na ustach dale fajny efekt
OdpowiedzUsuńWiadomo kolor rzecz gustu :)
UsuńNa każdym zdjęciu wygląda inaczej :)
OdpowiedzUsuńTak, kwestia tego, że jest baaardzo błyszczący wiec pod każdym kątem wygląda inaczej :)
UsuńFajny efekt , bardzo połyskujący;)
OdpowiedzUsuńmam go i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńPiękny, piękny pod każdym względem :) Marka coraz bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMi również :)
UsuńTestowałam ten błyszczyk nr 4 i jestem nim zachwycona ;-) Zapach wcale nie jest taki drażniący, wręcz neutralny jak dla mnie :) Błyszczyki te mają wspaniale iskrzące, złote drobinki, cena przystępna, ja tam jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie jest drażniący, ale jest konkretnie wyczuwalny więc napisałam i o nim ;)
UsuńFajny ma aplikator. A ja teraz lubuję się w pomadkach.
OdpowiedzUsuńTak aplikator jest bardzo wygodny.
Usuńopakowanie piekne!az chetnie bym sama bym przetestowala:)
OdpowiedzUsuńAle śliczny! Cudownie wygląda na ustach :))
OdpowiedzUsuńa swoja drogą to masz usta idealne! *.*
Pięknie wygląda w słońcu :)
OdpowiedzUsuńMa bardzo fajny pędzelek, a opakowanie jak zwykle świetne.
OdpowiedzUsuńŁadnie prezentuje się na ustach.
Piękny kolorek i opakowanie... ;)
OdpowiedzUsuńtez go mam i ubustwiam wprost..trwały jest i to wielki plus :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mój kolor,ale bardzo ładny :) Miłego wieczoru i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje ;D
OdpowiedzUsuńI've read some good stuff here. Definitely worth bookmarking for revisiting. I surprise how much effort you place to make one of these excellent informative website.
OdpowiedzUsuńHave a look at my web blog www.muzakbox.com
No jak dla mnie kolor jest fenomenalny :) strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOpakowanaie też oczywiście śliczne :)
Miłego weekendu !
kochana SZAFA!!! :D
OdpowiedzUsuńnie przepadam za blyszczykami:) ale kolor calkiem przyjemny:)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje i ładne usta :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda, lubię takie opakowania :)
OdpowiedzUsuń