Zakupy i paczuszka

Hej :)

Dziś króciutki wpis o tym co ostatnio nowego pojawiło się u mnie kosmetycznie.

Najpierw trochę zakupów:

2 maski i serum z L'biotici 

Zdałam sobie ostatnio sprawę, że chyba raczej kupuję je z przyzwyczajenia, zmieniając tylko rodzaje, od ładnych paru lat. Nie są złe, są dobre, ale nie ma, na moich włosach, po nich raczej efektu jakiegoś wow, nawet przy bardzo regularnym używaniu. To na razie moje ostatnie sztuki, muszę rozejrzeć się za jakimiś innymi maskami do włosów, choć nie wykluczam, że do biovaxu powrócę. Przy serum raczej pozostanę, bo moje włosy silikony lubią, a to serum akurat nie ma alkoholu, wiec nie widzę sensu szukania nowego, zwłaszcza, że biovaxowe jest taniutkie.

Rossmann:

Wszystko rossmanowe. Do tej pory nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo jestem przywiązana do tej drogerii, ale patrząc na to zdjęcie sama widzę, że bardzo, tym mocniej, że używam jeszcze kilku innych produktów, też produkowanych dla tej drogerii, które miałam w zapasie i nie było potrzeby kupować ostatnio.
Zdążyłam też raz użyć płyn do demakijażu widoczny na zdjęciu i jestem zachwycona jak ładnie usunął tusz, jeśli będzie się łapał na promocje 40% to na pewno zrobię zapas, chociaż i bez niej kosztował około 5 zł :D

Paczuszka do testowania od BingoSpa

 
Kremik do rąk przecudnie pachnie :)


Już wkrótce 23 maja i można się wybrać poszaleć do Rossmanna, na promocję kolorówkową i pielęgnacji twarzy minus 40% , moja lista już gotowa i mam nadzieje, ze zbyt mocno jej nie przekroczę, a Wasza?

Pozdrawiam N.