Cena:
12,50 zł tutaj
Moja opinia:
Krem znajduje się w prostym, plastikowym słoiczku, zabezpieczonym sreberkiem.
Na opakowaniu mamy podane najważniejsze informacje o kremie i skład.
Konsystencja lekka i półtłusta, białego koloru. Kosmetyk wchłania się bardzo szybko. Nie jest to oczywiście krem, który matuje twarz, ale jak na krem półtłusty nie świeci się zbyt mocno i nawet bez przypudrowania można "wyjść do ludzi".
Używam go z powodzeniem zarówno rano jak i wieczorem. Da się na nim zrobić makijaż, jak i nałożyć dodatkowy krem z filtrem.
Zapach jest bardzo delikatny, ja wyczuwam lawendę- przyjemną i naturalną, bez śladu sztucznej nuty:)
Data przydatności kremu od otwarcia wynosi tylko 3 miesiące. Produkt jest baaardzo wydajny, ale przy stosowaniu go nie tylko na twarz, ale i na szyję i dekolt (To dość odsłonięte obszary i też wypada by były w dobrym stanie;)) ta ilość czasu jest wystarczająca.
Kosmetyk świetnie łagodzi podrażnienia po peelingu czy intensywniejszym oczyszczaniu cery.
Bardzo dobrze nawilża i nie powoduje powstawania niespodzianek. Przy regularnym stosowaniu nie ma mowy o suchych skórkach, nawet na mojej dość wymagającej cerze i używaniu podkładów mineralnych, które nalezą do dość wysuszających.
Firma Fitomed kolejny raz mnie nie zawiodła. Krem naprawdę jest bardzo dobry. Świetny skład, niska cena i dobre działanie-czego chcieć więcej:)
Znacie ten krem? Jakie inne produkty Fitomed możecie mi polecić?
Ja kiedyś na pewno wyprobuje ich wszystkie kremy, a takie które dobrze nawilżają są idealne dla mnie!
OdpowiedzUsuńJa chyba naprawdę wkrótce przetestuję wszystkie, jak dotąd miałam 3 do twarzy i 1 pod oczy:D Z każdego byłam bardzo zadowolona, to naprawdę wyjątkowa marka:)
Usuńmój krem już niebawem się kończy i powiem szczerze, że czuję się skuszona by spróbować tego, tym bardziej, że wcześniej miałam z fitomedu tradycyjny nawilżający i też mi się dobrze sprawdził :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować, nawet jeśli do twarzy się nie sprawdzi, to zawsze można zużyć do innej części ciała, bo cena jest niska:)
Usuńlubię tą firmę :) zapraszam do mnie ostatnio była recenzja o ich żelu do mycia twarzy
OdpowiedzUsuńLubię kremy bliskie naturze :)
OdpowiedzUsuńJa również:)
UsuńCiekawa jestem czy nie byłby dla mnie za tłusty, ale ogólnie bardzo fajny się wydaje.
OdpowiedzUsuńNie jest bardzo tłusty, wprawdzie czuć, że ma się coś na skórze, ale do poduszki się człowiek nie przyklei:D
UsuńNie znam tego kremu, ale moja skóra bardzo lubi takie treściwe konsystencje, więc pewnie też byłabym zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kremu tej firmy ;) Fajnie, że jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa takich tłustych kremów nie używam.
OdpowiedzUsuńBoje się 'tłuścioszków' na twarzy,nie mniej dobrze wiedzieć że się sprawdza :-)
OdpowiedzUsuńNiestety tłuste i półtłuste kremy nie są dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu tej firmy. Cena jest bardzo kusząca. Muszę dopisać go do listy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
czarodziejkaa
uwielbiam kremy z Fitomedu !
OdpowiedzUsuńten byłby fajny na zimę
Same pozytywy, trzeba go w końcu przetestować :)
OdpowiedzUsuńWiem czego chcieć więcej, dostępności. ;) Już dawno nie używałam typowych tłustych kremów, zastanawiam się jednak na zimę nad tą opcją. Obecny chyba trochę za lekki mimo, że też natłuszcza.
OdpowiedzUsuńZawsze można zamówić przez internet, ja nawet ostatnio bardziej polubiłam taki sposób kupowania, za leniwa się zrobiłam na chodzenie po sklepach:D
UsuńŚwietny krem- lubię ich firmę :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię kosmetyki tej marki:)
Usuńfirma kusi mnie od dawna, nie jestem pewna czy akurat krem sprawdziłby się u mnie, ale inne chętnie wypróbowałabym inne ;)
OdpowiedzUsuńJest spory wybór ich kremików, więc na pewno masz z czego wybrać odpowiedni dla siebie:)
Usuńwłaśnie przyniosłam z apteki wersję pomarańczową. konsystencje ma świetną, tez takie kremy lubię. jak się sprawdzi to na pewno kupię i lawendowy :)
OdpowiedzUsuńPomarańczową wersję też miałam, również sprawdziła się u mnie świetnie:)
UsuńJa niestety nie mogę używał kremów tłustych/półtłustych..;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze - będę o nim pamiętać jak moje zapasy zużyję !!!
OdpowiedzUsuńmieliśmy go, jest świetny!
OdpowiedzUsuńFitomed wciąż pozostaje przeze mnie nie odkryty:) chyba nawet nigdy nie miałam półtłustego kremu.
OdpowiedzUsuńW takim razie musisz kiedyś koniecznie coś wypróbować:)
UsuńTego jeszcze nie miałam, ale nie wiem czy bym kupiła.
OdpowiedzUsuńPewnie będę miała pewnego dnia możliwość spróbowania. xD
OdpowiedzUsuńdobra firma właśnie kupiłam pomadkę ochronną ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze kosmetyków z tej firmy. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie znam, jednak myślęm, że na noc by mi odpowiadał.
OdpowiedzUsuńMiała INNY MATUJACY, ALE NIE MATOWIŁ I SIĘ ZRAZIŁAM DO ICH KREMÓW.
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńJa mam krem nawilżający z Fitomedu - pomarańczowy. Jest lepszy niż niejeden wysokopółkowiec.
OdpowiedzUsuńTeż go miałam, faktycznie jest świetny:)
UsuńRaczej nie dla mnie, wolę w ogóle nie tłuste kremy :D A raczej matujące :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie dla mnie, ale ciesze się, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMiałam tradycyjny krem nawilżający i byłam zachwycona do tego stopnia, że ciągle chciałam go nakładać :)
OdpowiedzUsuńZ nieba mi spadasz. Właśnie szukam dobrego kremu na jesień bo mój dotychczasowy okazuje się już za lekki :D
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, bo bardzo lubię ostatnio kosmetyki Fitomed i też wolę bardziej treściwe kremy. Zwłaszcza o tej porze roku.
OdpowiedzUsuńdla mnie mógłby być jednak za tłusty, ale na pewno się na coś skuszę z tej firmy niedługo:)
OdpowiedzUsuńdziękuje za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nic tej marki nie miałam :)
OdpowiedzUsuńmiałam krem z fitomedu (ale inny) i był dla mnie kompletnym bublem niestety :( fajnie, że ten się u Ciebie sprawdza, ale nie wiem czy bym się zdecydowała ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam zadnego kremu fitomedu zawsze jakos trudno mi je znalezć :)
OdpowiedzUsuńMam półtłusty z Green Pharmacy i tez jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa juz do samego slowa tluste czy poltluste w odniesieniu do kremow dostaje wstretu. Jakos mi to strasznie brzmi i nie lubie tego typu kremow.
OdpowiedzUsuńChetnie bym wyprobowala, rowniez lubie tlusciutkie kremy, zwlaszcza na noc ;) Ostatnio racze sie takim z Lidla marki Cien :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nie znam kosmetyków tej firmy ;) Tłusty krem zawsze dobrze mieć pod ręka :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam z tej firmy Mój krem nr 6 i też jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTłusty kremik potrzebny! Szczególnie teraz przy takiej pogodzie. :(
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten krem :) Z Fitomed miałam kiedyś tylko peeling- maseczkę i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem pewna czy mogłabym się przekonać do takich tłustych czy nawet półtłustych kremów, jednak lubię jak krem wchłania się do matu. Jednak z samego Fitomedu chętnie coś bym przetestowała, to naprawdę bardzo chwalona marka :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam i nie wpadły mi w ręce produkty tej firmy. Ale bardzo ciekawy produkt.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja również przekonałam się ostatnio do kremów natłuszczających, szczególnie na okres jesienno-zimowy :)
OdpowiedzUsuńMam duże zaufanie do kosmetyków tej marki, więc na pewno jakiś krem do twarzy wpadnie w moje ręce ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kremów do twarzy owej marki. Chociaż przyznam, że sama wolałabym coś bardziej matującego - przynajmniej na dzień :)
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko nar 3 dla cery suchej , bardzo lubiłam ten krem i większość kosmetyków z fitomedu
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich kremy! Moim faworytem jest z kolei kremik marchewkowy! :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie wypróbować ich kosmetyki ;) a szczególnie kremy do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńobawiam się, że krem raczej nie dla mnie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę, chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńmiałam kilka produktów tej firmy i byłam zadowolona, tego jednak nie próbowałam
OdpowiedzUsuńrównież polubiłam Fitomed :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Nigdy nie próbowałam, ale przekonałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i do zobaczenia, będę wpadać tu częściej :)
http://fochzprzytupem.blogspot.com/
Ja i tak mam tłustą buźkę :P
OdpowiedzUsuńteż go polubiłam
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post ;)
OdpowiedzUsuńnie używałam dotąd kremów tego typu, ale jeśli będzie sroga zima...:)
OdpowiedzUsuńps. dziękuję za dołączenie do grona obserwatorów, zostaję tu również nowym stałym bywalcem, a raczej bywalczynią:)
Bardzo podoba mi się nazwa bloga ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam produktu z Fitomedu, ale zainteresował mnie krem pod oczy, który ostatnio pokazywałaś. Jeżeli gdzieś wpadnie mi w oko, na pewno po niego sięgnę ;)
Musi być naprawdę ekstra.
OdpowiedzUsuńlubie kremy, ktore sa tlusciejsze, tym bardziej na zime... ja poki co musze zuzyc zapasy swoich kremow a potem moze rozejrze sie za tym bo z fitomedu jeszcze nic nie uzywalam :)
OdpowiedzUsuńA ja wręcz przeciwnie, lubię lekkie kremy, teraz właśnie szukam czegoś nowego ;)
OdpowiedzUsuńCały czas kusi mnie ta firma, ale jakoś nie mam okazji zapoznania się z jej produktami ;)
OdpowiedzUsuńW takim układzie witam! :D
OdpowiedzUsuńNa zimę taki kremik idealny, lubie takie tresciwe..
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale chyba się skuszę na zimę.
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem i nie zużyłam go nawet w jednej czwartej, bo spowodował u mnie straszny wysyp na twarzy. A pokładałam w nim spore nadzieje :(
OdpowiedzUsuń