Różowy kompletnie nie jest moim kolorem, czuję się w nim dość...dziwnie. Jednak za sprawą paletek Sleek jestem posiadaczką tego koloru i to nawet w kilku odcieniach. Postanowiłam więc spróbować swoich sił z tym kolorem, próbując zmalować coś innego niż zwykle noszę. Może kilka osób to zdziwi, ale taki makijaż jest dla mnie zbyt delikatny, może to kwestia odcienia, nawet na co dzień, dobrze czuję się w mocniej podkreślonych oczach i tak też zazwyczaj się maluję, albo mocno, albo wcale :D
Same oceńcie jak mi wyszło, ja się czułam nieswojo, więc praktycznie od razu zmyłam :D (tak wiem, rzęsy wyglądają okropnie, to moje pierwsze spotkanie z nowym tuszem wibo, raczej się nie polubimy)
A Wy lubicie róż na powiekach, nosicie, czy tak jak ja nie możecie się do tego koloru jako cień przekonać?
śliczny :):)
OdpowiedzUsuńRóż owszem, ale z domieszką innych kolorów :)
OdpowiedzUsuńMakijaż prezentuje się znakomicie, a kreseczka jest idealna!
lubie róż, ale taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńte nie lubi różu na powiekach, ale taki brudny jeszcze zniosę ;) dobrze wyszło! a brwi masz piękne... ;)
OdpowiedzUsuńkobieco :) podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba;]
OdpowiedzUsuńCudownie :))
OdpowiedzUsuńCudny makijaż :)
OdpowiedzUsuńKochana, oczko wygląda cudnie *.*
OdpowiedzUsuńDobre cieniowanie i każdy róż jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńwow ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńJa mam wrażenie ze do mnie po prostu nie pasuje róż :)
OdpowiedzUsuńLubię takie więc podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńRóż na powiece dla mnie niekoniecznie, choć teraz mam w paletce siwy, popiel i właśnie podobny róż-no to mi w miarę się podoba. Ale kreska-bezbłędna.
OdpowiedzUsuńładnie:)
OdpowiedzUsuń