Zakupy

Hej.

Od razu przepraszam za bardzo kiepskie zdjęcia. Dziś u mnie jest tak ciemno, że nie byłam w stanie zrobić lepszych, a chciałam przygotować je od razu, zanim kosmetyki się rozejdą po szafkach, bo część dołączy do zapasów, a część do używania od razu. Wszystkie zakupy są internetowe, chyba powoli zaczynam woleć tę formę od tradycyjnej.

Większa część to nabytki z BingoSpa, skorzystałam z ostatniej promocji z okazji Dnia Kobiet. Prawie wszystkie produkty są już przeze mnie znane: serum do mycia włosów-miałam mniejszą pojemność i do połowy opakowania było fajnie, ale w miarę zwyczajnie, ale po sporym czasie używania moje włosy zaczęły po nim pięknie błyszczeć, dlatego skusiłam się na wielką butle (tak na marginesie taka litrowa butla kojarzy mi się z płynem do płukania, aż się dziwnie czuję, że będę nim myła włosy). Poza tym zamówiłam dwie maści chłodzące do nóg- zapas na lato:) Dwa żele po prysznic- migdałowy znam i pachnie pięknie, drugi to dla mnie nowość, oraz maskę, którą ledwie udało mi się skończyć, a już kupiłam drugą na zapas, ale na razie nie będę jej otwierała, tylko sięgnę po coś innego z moich zapasów.

Z Kolorówki uzupełniłam kilka braków do kręcenia podkładu:

Na koniec jeszcze 2 oleje- słonecznikowy znam, z orzechów laskowych to dla mnie nowość, mam nadzieję, że się sprawdzi, oraz kwas hialuronowy- nie daje u mnie efektu wow, ale kupiłam na wypadek jakby olej z orzechów okazał się za ciężki do nakładania solo.

Znacie/lubicie jakiś kosmetyk z moich ostatnich zakupów?