Hej Dziewczyny
Po kwietniowym „Spełnij marzenia”
tym razem przyszła pora na majowe „PRETTY. HAPPY. YOU.” ShinyBox. W dzisiejszym poście chcę przedstawić
Wam jego zawartość.
Muszę przyznać, że działają na
mnie te wszystkie bibułki i karteczki, w które są opakowane
kosmetyki. To bardzo miła otoczka, która pozwala poczuć się
wyjątkowo.
1. Naobay Odżywczy krem do twarzy
pełnowymiarowy produkt
Średnia cena: 210 zł
/ 50 ml
"Unikalna kompozycja bogata w organiczne składniki odżywcze o intensywnym działaniu nawilżającym. Krem głęboko odżywia skórę, jednocześnie poprawiając jej elastyczność i zapewniając intensywne nawilżenie przez cały dzień. Krem jest pełen niezbędnych kwasów tłuszczowych występujących w olejach pochodzących z upraw ekologicznych, takich jak olej awokado, oliwa z oliwek, które działają przeciwzmarszczkowo. 98,85% składników jest pochodzenia naturalnego."
Ujawniony przed wysyłka pudełek,
najdroższy produkt. Jego wartość znacznie przewyższa koszty
pudełka. Bardzo chętnie go zużyję. Lubię naturalne produkty i
bardziej treściwe odżywcze kremy. Do tego uwielbiam olej awokado,
więc dla mnie jest idealny.
2. Bielenda Kosmetyk z linii #INSTA
PERFECT MATT&CLEAR
Średnia cena: od 11 zł /
szt.
W majowym pudełku ShinyBox
znajduje się 1 z 5 kosmetyków:
- Krem-żel matująco-nawilżający na dzień i na noc
- Intensywne serum-korektor na dzień i na noc
- Korektor punktowy
- Peeling do mycia twarzy 3w1
- Bibułki matujące
Trafiły do mnie bibułki matujące,
czyli taki must have wiosenno-letniej kosmetyczki. Na pewno zużyję.
"Łatwe i wygodne w
użyciu bibułki matujące natychmiast matują cerę. Ściągają z
twarzy nadmiar sebum i potu bez naruszania makijażu, likwidują
nieestetyczne błyszczenie skóry, przywracają cerze matowy, świeży
wygląd w ciągu dnia."
Bielenda, to marka, którą odkryłam
dla siebie ponownie jakiś czas temu po długiej przerwie i
natrafiłam na sporo świetnych kosmetyków, więc bardzo ucieszył
mnie produkt od niej w ShinyBoxie.
3. FA Antyperspirant
Średnia cena: 8,99 zł
/ 50 ml
"Linia Soft & Control to pierwsze dezodoranty od Fa, które
łączą właściwości antyperspiracyjne i pielęgnacyjne. Unikalna
technologia Dry Oil zapewnia długotrwałą ochronę przed poceniem i
nie wysusza wrażliwej skóry pod pachami. Niczym płatki kwiatów,
otula skórę delikatnym, a zarazem trwałym zapachem, który
utrzymuje się przez cały dzień."
Może i dezodorant nie należy nigdy
do produktów wow, ale wszyscy go używamy, więc na pewno się
przyda. Przetestuję i kto wie, może będzie moim ulubieńcem.
Bardzo ładnie pachnie. Ja ogólnie uwielbiam zapach białych kwiatów
w perfumach i kosmetykach, więc tym bardziej trzymam kciuki, żeby
się u mnie dobrze spisał.
4. Creightons Argan Smooth szampon do
włosów
Średnia cena: 19,90 zł
/ 250 ml
"Szampon do włosów Argan Smooth wzbogacony w bogate przeciwutleniacze, marokański olej arganowy, który głęboko nawilża i odżywia włosy nadając im jedwabistą miękkość i połysk. Zawiera proteiny jedwabiu, dzięki którym włosy są silnie nawilżone i zdrowe każdego dnia. Odpowiedni dla każdego rodzaju włosów."
Lubię testować nowości do włosów,
więc szampon od razu powędrował do łazienki i nawet już zdążyłam
raz umyć nim włosy. Bardzo ładnie pachnie i lubię szampony w
tubkach. Bardzo się cieszę, że znalazł się w pudełku.
5. Herbal Care Maseczka lub peeling do
twarzy
Średnia cena: 2,50 zł
/ 2x5 ml- W majowym pudełku ShinyBox znajduje się 1 szt. z poniższych kosmetyków:
- Maseczka nawilżająca z aloesem
- Maseczka do twarzy z olejkiem arganowym do cery suchej i bardzo suchej
- Odmładzająca maseczka do twarzy z dziką różą
- Peeling do twarzy z kwiatem migdałowca do twarzy i ust
"Maseczka do twarzy z olejkiem
arganowym do cery suchej i bardzo suchej
Maseczka odbudowuje warstwę lipidową skóry, uzupełnia niedobory substancji odżywczych oraz długotrwale i intensywnie nawilża. Skóra z dnia na dzień staje się zregenerowana, gładka i pozbawiona odczucia suchości. Zawiera olejek arganowy, oligosacharydy z drzewa Tara, kolagen i proteiny pszenicy."
Maseczka odbudowuje warstwę lipidową skóry, uzupełnia niedobory substancji odżywczych oraz długotrwale i intensywnie nawilża. Skóra z dnia na dzień staje się zregenerowana, gładka i pozbawiona odczucia suchości. Zawiera olejek arganowy, oligosacharydy z drzewa Tara, kolagen i proteiny pszenicy."
Mam wersję maseczki z olejkiem
arganowym do cery suchej i bardzo suchej, czyli coś co sama bym
wybrała z tej piątki, więc nie mogę nie być zadowolona. :) Do tego
jakiś czas temu przekonałam się do masek saszetkowych, więc
pewnie jeszcze dziś ją przetestują.
Dodatkowo: Synchroline Zestaw pielęgnacyjny
"Dermokosmetyki Synchroline to produkty stworzone w oparciu o wiedzę farmaceutyczną, przeznaczone do zwalczania i łagodzenia różnych problemów skórnych. W pakietu wchodzą: krem anti-aging z witaminą C, krem do skóry pozbawionej jędrności i elastyczności, krem do skóry pozbawionej blasku, krem rozjaśniający z filtrem SPF 50+."
Te próbki znalazły się w pudełku
jako upominek. Nie miałam nic z tej marki i chyba nawet o niej nie
słyszałam wcześniej. Regularnie używam kremów z filtrem i
uwielbiam kosmetyki z witaminą C, więc chętnie zużyję zwłaszcza
te miniaturki.
Tradycyjnie w pudełku były też ulotki i kupon rabatowy, tym razem na lakiery hybrydowe Neess.
Uważam, że ta edycja pudełeczka ShinyBox jest bardzo udana. Zawartość jest naprawdę fajna i bardzo uniwersalna. Każdy z kosmetyków mi się przyda i każdego będę używała. Wszystko od razu powędruje do łazienki i na toaletkę. Nic nie odkładam do zapasów, bo część rzeczy mnie zbyt mocno kusi, a część i tak planowałam kupić. Cenowo pudełko też oczywiście wychodzi jak najbardziej na plus, bo sam krem Naobay kosztuje wielokrotność ShinyBoxa. Praktyczna i uniwersalność majowego ShinyBoxa naprawdę pozwala być bardziej "Pretty" a wiec i ja jestem "Happy". :D
Jeśli macie ochotę to majowe pudełka ShinyBox są jeszcze dostępne tutaj.
Ja mam korektor punktowy z bielendy ;p
OdpowiedzUsuńMi krem Naobay najbardziej odpowiada, ale musi poczekać na swoją kolejkę :)
OdpowiedzUsuńKrem Naobay faktycznie mógł skusić do zakupu :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej cieszy mnie ten krem do twarzy, już go testuję.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, niestety znów bez szału :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe :)
Krem i szampon do włosów są ciekawe :)
OdpowiedzUsuńMnie te pudełka nigdy nie kuszą ;)
OdpowiedzUsuńBez szału...choć najgorzej nie jest.
OdpowiedzUsuńTe bibułki czas znów kupić xD Bo wycieranie się chusteczką jest mało przyjemne xD
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawił mnie krem Naobay:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwhat an amazing post :)
OdpowiedzUsuńhave a nice week!
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Choć dla samego tego kremu, warto było kupić pudełko ;)
OdpowiedzUsuńGreat ost dear :)
OdpowiedzUsuńI'm now following you #1110, how about to visit my blog and follow me back? ^_^
limitededitionlady.blogspot.com