Dziś mam pachnący post i ogromnie żałuję, że technologia jeszcze nie pozwala na przesyłanie zapachów, bo wszystkie z dziś przedstawionej gromadki zapachów są bardzo ciekawe i ładne. Jednak perfumy są bardzo indywidualną sprawą i jednak nasz nos może najlepiej ocenić, co nam się podoba. Ja postaram się jak najdokładniej opisać zapachy. :)
Bohaterami dzisiejszej recenzji są zapachowe cudeńka marki Arashe Perfums
Przede wszystkim zacznę od buteleczek, Wszystkie zapachy maja takie same przeźroczyste flakoniki ze złotymi zdobieniami i korkiem. Różnią się tylko kolorem płynu. Podoba mi się to rozwiązanie, bo perfumy łatwo od siebie odróżnić, a jednocześnie od razu widać, że są z tej samej marki. Flakonik jest elegancki ma w sobie to coś, ale wciąż nie jest przesadzony.
Producentem tych perfum jest firma MAYbe Cosmetics.
Elnath
Nuty głowy: pieprz różowy, kwiat pomarańczy
Nuty serca: kawa, jaśmin, lukrecja
Nuty bazy: wanilia, paczula, cedr, kaszmir
Według mnie to słodki zapach, który przypadnie du
gustu nastoletnim dziewczynom, ale nie tylko, mi również się
podoba, mimo że nastolatką już dawno nie jestem. ;) Jednak to
najbardziej cukierkowy zapach z całej piątki, w takim pozytywnym
znaczeniu tego określenia. Czujemy tu dużo słodkiej wanilii
przełamanej kwiatami. Jest przyjemny, słodki, ale delikatny, nie
natarczywy dla otoczenia, co nie znaczy, że jest nietrwały. Ja
nazwałabym go takim całorocznym zapachem dla fanki słodkości.
Shaula
Nuta głowy : liść czarnej porzeczki
Nuta serca : róża, frezja
Nuta bazy : wanilia, paczula, nuty drzewne
Nuta serca : róża, frezja
Nuta bazy : wanilia, paczula, nuty drzewne
Fioletowy płyn niesie ze sobą bardzo
kobiecy i kwiatowy zapach. Czuję frezję, do której w perfumach
zawsze miałam słabość, róża nie jest tak mocno wyczuwalna.
Zapach bardzo mi się podoba, jest kwiatowo-świeży idealny na
wiosnę i lato.
Alhena
Nuta głowy : mandarynka, jaśmin, imbir
Nuta serca : sól, wanilia
Nuta bazy : kaszmir, drzewo sandałowe
Nuta serca : sól, wanilia
Nuta bazy : kaszmir, drzewo sandałowe
Bardzo owocowy i energetyczny zapach,
najbardziej wyczuwam mandarynkę i imbir,. Ten zapach będzie świetny
dla osób lubiących owocowe zapachy z pazurem. :)
Hadar
Nuta głowy : migdał, kawa
Nuta serca : tuberoza, jaśmin
Nuta bazy : fasolka tonka, kakao, drzewo sandałowe, wanilia
Nuta serca : tuberoza, jaśmin
Nuta bazy : fasolka tonka, kakao, drzewo sandałowe, wanilia
Bardzo ciepły, ale nie mdły zapach, na stronie marki
możemy przeczytać, że to „intrygująca kompozycja” i w pełni
się z tym zgodzę, na zapach składa się wiele elementów, które
dają spójną całość, ale gdy próbujemy je rozróżniać, to
dopiero odkrywamy ile ich jest. To bardzo wielowymiarowy zapach,
który chyba najbardziej z całej piątki zmienia się z czasem na
skórze ukazując różne nuty.
Misam
Nuta głowy : kwiat kaktusa
Nuta serca : jaśmin, kwiat róży, frezja
Nuta bazy : nuty drzewne, cedr
Nuta serca : jaśmin, kwiat róży, frezja
Nuta bazy : nuty drzewne, cedr
Bardzo świeży zapach z pazurem.
Idealnie nada się na gorące dni. Ze względu na wyczuwalną róże i nuty drzewne, ma w sobie też cos eleganckiego i tak jak Elnath widziałabym jako nastolatkę, tak Misam kojarzy mi się z przebojową bizneswoman.
Wszystkie zapachy mają w sobie to coś i trudno byłoby mi wskazać ulubieńca. Wszystkie po kolei nosiłam na sobie cały dzień i w żadnym nie czułam się źle. Jakbym miała je jednak w jakikolwiek sposób podsumowywać, to najbardziej "moje" są dwa pierwsze i zachwyca mnie złożoność zapachu Alhena. Trwałość każdego jest zbliżona kilka godzin na skórze i cały dzień na ubraniu, co jest dobrym wynikiem, bo czułam je od siebie do końca dnia. Perfumy bardzo wyraźnie się rozwijają, nie są płaskie i poszczególne nuty dają się zidentyfikować. Ogólnie polecam, bo są naprawdę ciekawe, a wśród takiej różnorodnej piątki każdy znajdzie coś dla siebie.
Znacie te zapachy? Które są najbardziej "wasze"?
Znacie te zapachy? Które są najbardziej "wasze"?
Bardzo ładne flakoniki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Pierwszy raz czytam o takich zapachach, najbardziej podoba mi się skład ostatniego:)
OdpowiedzUsuńThanks a lot =)
OdpowiedzUsuńGreat perfumes =) I follow you now on GFC.
mi piace molto il pack*_*
OdpowiedzUsuńOstatni zapach bardzo mnie zainteresował. 😊
OdpowiedzUsuńŚliczne flakoniki :)
OdpowiedzUsuńElnath na początku najbardziej mnie przekonywał, choć teraz trochę obawiam się tej słodkości :)
OdpowiedzUsuńThe bottles are beautiful. It can be hard to pick a favorite. :)
OdpowiedzUsuńTeż żałuję, że nie można przesłać zapachów, bo te opisy nigdy mi nic nie mówią. :D
OdpowiedzUsuńthis bottles look so pretty. i like it a lot. thanks for sharing xx
OdpowiedzUsuńwould you like follow each other?
SelfCactii
Nie znam tych zapaszków, ale wyglądają kusząco. Ja lubię świeże, delikatne.. więc ten drugi bym na pewno polubiła ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście szkoda, że nie da się powąchać przez internet :D Myślę że mi najbardziej podobałby się Misam, chociaż nie powiem żeby była bizneswoman :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne fiolki, ale zapachów nie miałam.
OdpowiedzUsuńSamo opakowanie tych perfum mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale flakoniki wyglądają bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńta kolekcja jest bardzo kusząca, fajne nazwy i ładne flakoniki, lubię mieć wiele perfum
OdpowiedzUsuńJa też lubię! :-D
UsuńWszystkie zapachy wydają się być supre ciekawe :) Flakoniki przyciągają wzrok i zachęcają do testów :)
OdpowiedzUsuńAle mnie zaciekawiłaś!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, a już same nazwy brzmią ciekawie - kojarzą mi się z arabskimi perfumami. :-)
Też żałuję, że nie można przez internet przesłać zapachu. Powąchałabym zaraz wszystkie, a szczególnie "Shaulę", bo też lubię frezje i "Hadar" z uwagi na tonkę w ciekawym towarzystwie.
Niektóre wybrałabym dla siebie:)
OdpowiedzUsuńElnath bardzo mnie zaintrygował :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zgrałyśmy się z recenzją tych zapachów :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe te zapachy :)
OdpowiedzUsuńNie znam. Przyznam, że kilka zapachów mnie skusiło do sprawdzenia:)
OdpowiedzUsuńThese look like beautiful perfumes :)
OdpowiedzUsuńThank you for following, I am now your new follower. Have a good weekend!
OdpowiedzUsuńTe zapachy są bardzo fajne, każdy inny i dla innej kobiety
OdpowiedzUsuńOstatnio na blogach kosmetycznych królują perfumy. Chyba muszę sobie jakieś kupić.
OdpowiedzUsuńA mi flakony się nie podobają. Teraz na rynku jest o wiele więcej bardziej dopracowanych z misternymi szczegółami, a wciąż eleganckimi. Ale to opakowania, indywidualna kwestia gustu. Elnath byłby ideałem gdyby nie wanilia. Pewnie to ona powoduje tą słodycz. Reszta składników brzmi obiecująco. Coś czuję że też zostałabym fanką Shauli, bardzo lubię frezje i paczulę, jak i świeże, kwiatowe zapachy. Alhena jest intrygująca, choć też ryzykowna. Mandarynki nie wszystkim się spodobają, a mi najczęściej niestety nie. Misam brzmi super. Też jestem go ciekawa. A jak z trwałością perfum?
OdpowiedzUsuńPo Twoim opisie stwierdzam, że chyba Hadar byłby dla mnie najlepszy :)
OdpowiedzUsuńMisam wydaje się idealna!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych zapachach, a chętnie bym któryś przetestowała. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale z przyjemnością wypróbowałabym każdy zapach, by znaleźć ten idealny :)
OdpowiedzUsuńO zapach jedynie czytałam na kilku blogach-perfumy są ostatnio bardzo popularne 😀
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie używałam, jednak myślę że zapach "elnath" najbardziej by mi się spodobał 😀
Pozdrawiam
Lili
Nie kojarzę tej marki, ale myślę, że kilka zapachów przypadłoby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe nazwy;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce, nie miałam wcześniej okazji poznać żadnego z tych zapachów.
OdpowiedzUsuń