Moja opinia:
Plusy:
- bardzo ładny, ciekawy kolor
- szeroki pędzelek przyspiesza malowanie
- na dokładne pokrycie wystarcza jedna warstwa lakieru
- nie przebarwia płytki paznokcia, mimo, że nic nie stosuję pod lakier
- bardzo szybko odpryskuje, a już 3 dnia wystarczy lekko przejechać końcem paznokcia po innym paznokciu i schodzi paskami/płatkami
- nie jest szybkoschnący
- przez to, że ma drobinki trochę ciężko jest go szybko i dokładnie zmyć
Znacie jakiś jego trwalszy odpowiednik z innych firm? Podobają się wam takie mieniące się lakiery, czy wolicie bardziej jednowymiarowe kolory? Ja nigdy nie lubiłam brokatowych, czy drobinkowych lakierów, jednak ten mnie zauroczył.
Pozdrawiam N.
miałam kiedyś podobny kolorek, ale nawet nie pamiętam z jakiej to było firmy.
OdpowiedzUsuńczyli muszę poszukać w innych firmach trwalszego, bo istnieją podobne :)
UsuńBardzo ciekawy kolorek. Szkoda, że tak szybko odpryskuje, bo już chciałam go kupić :(
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam :*:*
No niestety do bardzo trwałych nie należy
UsuńFajny ten kolorek, tylko szkoda, że nietrwały, widzę, że na wszystko trzeba nakładać utwardzacz do lakieru.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie:)
Ja nie lubię tych wszelkich utwardzaczy itp do lakieru, dla mnie ma się lakier wystarczająco trzymać sam, bo za leniwa jestem i irytuje mnie długie schnięcie tych wszystkich warstw na paznokciach ;)Dziękuję za zaproszenie.
UsuńBardzo ładny kolorek : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Ale cudny kolor! Ale ja niespecjalnie lubię markę Essence, mam jeden lakier i jest beznadziejny, aczkolwiek kolor super :-/
OdpowiedzUsuńZapraszam cie do mnie na rozdanie odsypek cieni Pure Luxe :) głównie tej firmy
http://metal-i-ja.blogspot.com/2012/10/rozdanie-pierwsze.html
piekny kolorek - wiem ze Catrice mialo w tamtym roku taka wlasnie ''benzynke'' w swojej kolekcji ale catrice to ma podobna jakosc jak essence w koncu to ta sama firma - cosnova... pozdrawiam pa
OdpowiedzUsuńEssie szybko odpryskują i nawet nie zawracam sobie głowy (i portfela) kupowaniem ich ;)
OdpowiedzUsuńU mnie aktualnie recenzja najnowszej linii Maybelline, a tak na marginesie, to zapraszam na rozdanie ;)
pozdrawiam
kolor niezły, aczkolwiek chyba każda z nas uprzedziła się do nich po tym jak odpryskują po bardzooo szybkim czasie...
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo ładny kolor. Mnie się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńzakochałam sie w kolorze.. jest przeboski, rewelacyjny i.. normalnie brak mi słów...
OdpowiedzUsuńcudny jest, ale minusy poważnie zniechęcają
OdpowiedzUsuńWszystkie lakiery jak dla mnie są tak samo nietrwałe jeśli wykonuje się jakiekolwiek prace domowe bez rękawiczek. Ja do tej pory chyba najbardziej byłam zadowolona z Inglotów, ale maluje paznokcie u rąk kolorami baaaaardzo rzadko, raczej stawiam na coś mlecznego, lekko kryjącego.
OdpowiedzUsuńświetny efekt!
OdpowiedzUsuńkolor bardzo mi się podoba, ale słyszałam, że ta nowa wersja lakierów essence jest dużo gorsza od poprzedniej:( tak jak piszesz 3 dni to trochę krótko się utrzymuje:(
OdpowiedzUsuńciekawy kolor :) miałam go kupić ale ostatecznie wybrałam odcień nude :)
OdpowiedzUsuńLubię lakiery z essence :)
OdpowiedzUsuń