Dziś znowu kolejny lakier Bell. Tak, uwielbiam lakiery tej firmy i tej serii, na moich paznokciach potrafią wytrzymać nawet 6 dni, pierwszy raz spotkałam się z lakierami, przy których muszę zamalowywać "odrost" paznokcia, a nie odpryski lakieru. Dziś piękna czerwień :) Nie umiem robić zdjęć czerwieni, zawsze wychodzi mi inny odcień, ale uwierzcie mi na słowo, że w rzeczywistości jest to piękny, krwisty odcień czerwieni :)
Lakier ma same plusy, jest tani, trwały, ma wygodny pędzelek, wystarczą dwie warstwy do idealnego krycia.
Polecam :)
PS. Mam ostatnio pecha, wczoraj się poślizgnęłam i uderzyłam w tył głowy, a dziś nie mogę ruszać szyją, ałć w nocy nawet nie mogłam poprawiać poduszki. Planowałam jakiś fajny makijaż dziś zmalować, tym bardziej, że jest słoneczny dzień, ale nie mam siły, bo wszystko mnie boli. Oj nie lubię jak jest tak ślisko. Mam nadzieje, ze Wy jesteście całe :)
Pozdrawiam N.
Nie miałam jeszcze tego lakieru : ) ale kolorek ma łady ^^ :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:D
Ja uwielbiam taką czerwień :)
UsuńPozdrawiam Ciebie również :)
Ojeju, uważaj na siebie. Z głową nie ma żartów :* Widzę że lakiery Bell robią furorę, wczoraj sama się skusiłam :)
OdpowiedzUsuńJakoś się trzymam :)
UsuńMam nadzieję, że u Ciebie tez się sprawdzą te lakiery :)
u mnie się kompletnie nie sprawdził, po dwóch dniach musiałm go zmyć, bo był poodpryskiwany, bądź pościerany na końcach ;/
OdpowiedzUsuńMoze zależy od koloru, u mnie krócej trzymają te z drobinkami ?
UsuńFajny kolorek:)
OdpowiedzUsuńOjej to miałas pecha ze głową uderzyłaś:( u mnie tez slisko i jeszcze sniegiem przykryte i nie widac gdzie sliko
OdpowiedzUsuńNo to pod śniegiem jest najgorsze :(
Usuńbardzo głęboki odcień - lubie takie :)
OdpowiedzUsuńNo ładny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień czerwieni. Lubię te lakiery.
OdpowiedzUsuńoo no jeśli wytrzymuje 6 dni to dla mnie mistrzostwo świata... u mnie zwykle 3 dni bez szwanku obojętnie jaki lakier :/
OdpowiedzUsuńładna czerwień ciekawe czy faktycznie daje radę 6 dni bo u mnie max. 3 dni, może uda mi się go sprawdzić na swoich pazurach:)
OdpowiedzUsuńCzerwień świetna, ale ten wygibas musiał Cie sporo bólu kosztować! Uważaj na siebie!
OdpowiedzUsuńo, Biedulko :*
OdpowiedzUsuńi też uwielbiam te lakiery!
ja uwielbiam czerwień na paznokciach! i na ustach ;D
OdpowiedzUsuńnie ma to jak czerwień:) Tez lubię te lakiery. Zwłaszcza za ich cenę :D
OdpowiedzUsuńOj tak nie ma to jak czerwień :)
UsuńCztery dni no to całkiem dobrze się spisał z tego co piszesz :)
OdpowiedzUsuńTak, żaden inny lakier u mnie tego nie dokonuje.
UsuńŁadny kolor
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKocham lakiery Bell. Są trwałe i mają piękne kolory. Mam ich w swojej kolekcji mnóstwo :)
OdpowiedzUsuńJa tez je pokochałam :)
UsuńKurcze, niedobrze tak się walnąć. Ten ból szyi to po tym upadku też? Mi jak byłam dzieckiem z kilku metrów spadła na rurę głowa(poważnie). Jakieś wypadkowe jesteśmy z tymi głowami;)
OdpowiedzUsuńCo do lakieru, to tak zachwalasz, że chyba się w końcu skuszę :P Tylko ja jakiś odcień nude, bo malowanie kolorami to mi tylko po ścianie wychodzi ;)
No niestety szyja cierpi po tym, ale o dziwo nie mam guza tylko mnie wszystkie mięśnie szyi bolą. Na szczęście dziś też ja czuję, ale jest nieporównywalnie lepiej niż wczoraj.
UsuńZ tą rurą spadającą to strasznie makabrycznie zabrzmiało, współczuje.
A lakiery polecam jak najbardziej, tym bardziej, ze w biedronce teraz są po 5,99 a w Naturze zawsze po 12,99, tylko jeśli zależy Ci na trwałości to bierz jakiś bez drobinek one dłużej trzymają :)
W Biedronce są? Oż szał! Jakoś mi do niej nigdy nie po drodze, ale to nic, trasę zmienię;
UsuńKolorek lakieru bardzo ładny, nie używałam jeszcze lakierów z tej firmy i chyba nawet się z nią nie spotkałam nigdzie. Aczkolwiek ja rzadko kupuję lakiery do paznokci. No i wielki plus za tą trwałość... a czy normalnie wykonujesz takie podstawowe prace domowe ???
OdpowiedzUsuńUważaj na siebie i mam nadzieję, że ból szybko minie.
Pozdrawiam
Lakiery Bell widuje w Naturze z tej serii są po 12,99, teraz są w Biedronce po 5,99 :).
UsuńCo do prac domowych to zmywam zawsze w rękawiczkach, ale bez zmieniałam wodę w akwarium, a to też jest sporo chlapania i lakier przeżył. Takie normalne prace domowe ten lakier wytrzymuje, wiadomo, ze jak zaczęłabym coś szorować paznokciami, to raczej by nie wytrzymał.
świetny kolor i zadbane paznokcie :) współczuje upadku wiem co to znaczy, mam nadzieję że ból szybko mienie. Będę zaglądała także obserwuję i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńloj jo joj ... musialo bolec... a kolorek fajowski;)
OdpowiedzUsuńprzypominam o akcji Zainspiruj się gwiazdą ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się trzyma!:)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem gdy byłam w Biedronce miałam straszny dylemat, kupić czy nie kupić ten lakier, widzę że zrobiłam błąd nie kupując. Uwielbiam takie czerwienie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń