21 lipca 2013

Moje nowości z kolorówki

Hej.
Ostatnio wzbogaciłam moją kosmetyczkę o kilka drobiazgów, kilka już przetestowałam i zdążyłam polubić, lub lekko się zniechęcić.Oto moje najnowsze nabytki:


1. Cienie w magnetycznej kasetce Manhattan. Już po kilku użyciach stwierdzam, że się polubimy :) Ogromnie podoba mi się też kasetka, jest bardzo solidna i ma spore lusterko jak na tego typu produkt.
2. Róż Bourjois w odcieniu 95 Rose de Jaspe. Niestety tu raczej się nie pokochamy, bo o ile na dłoni ma on kolor delikatnego, w miarę neutralnego różu, to w jakiś zaczarowany sposób na mojej twarzy staje się brązowo-pomarańczowy.
3. Tusz Max Factor Wild Mega Volume, tu jeszcze nie  testowałam :)
4, 5 dwie kredki NYC, jedna biało czarna, a druga granatowa, przepiękny kolor jakiego naprawdę dłuuugo szukałam.
6. Korektor Bell, przeciętniak, ale do poprawek na szybko się przyda.

I to tyle, skromniutko, ale ostatnio stwierdziłam, że mam za dużo kolorówki więc staram się ograniczać :)
Jeśli coś Was bardziej zainteresowało i chciałybyście jakąś  recenzje pierwszą to dajcie znać w komentarzach :)

Pozdrawiam N.

44 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Mnie też, bo tylko jego jeszcze nie ruszałam :D

      Usuń
  2. Mnie ciekawią te cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielnbiam ten róż ,szkoda ,że u Ciebie tak słabo się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziwne, że róż tak zmienia kolor na twarzy, szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety na twarzy ze wszystkich kolorowych kosmetyków wychodzą pomarańczowe tony, żeby mieć chłodny róż na twarzy muszę użyć lekko fioletowy róż, a do podkładów sypię od serca ultramaryny zawsze.

      Usuń
    2. Moje usta za to podbijają wszystkie kolory mazideł w bardziej różowe tony ;)

      Usuń
  5. Ja też się staram ostatnio ograniczyć z zakupam,ale średnio mi to wychodzi:(

    OdpowiedzUsuń
  6. mam czarno-białą kredkę z nyc i baardzo mnie zawiodła niestety. ciekawa jestem za to, jak sprawuje się reszta! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie raczej też, biel robi "kulki" na rzęsach, a czerń na dłoni jest piękna, a po oku mi nie chce rysować, ale jeszcze nie temperowałam od kupienia, może po tym coś się zmieni.

      Usuń
  7. Mnie najbardziej ciekawi tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tusz! Ostatnio zauważyłam, że strasznie dużo osób dostało ten rusz co w efekcie zaprocentowało masą postów sponsorowanych. Nawet blogerki modowe zaczęły pisać o tuszu do rzęs! Ostatnie osoby które będą obiektywne, bo one akurat oprócz tuszu to jeszcze dostały za to kasę pewnie. A że ten tusz jest ostatnio baaaardzo popularny to liczę, że ktoś napiszę jaki jest NAPRAWDĘ:) Czekam więc na recenzję:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z chęcia przeczytam recenzję tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To ja czekam na tusz, różne opinie o nim czytam, ciekawe jak u Ciebie sie sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajne zakupy:) Szczególnie podobają mi się cienie Bourjois:)
    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa jestem tego tuszu do rzęs :)
    Korektor Bell mam i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cienie bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czekam na recenzję tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie też ten Tusz Max Factor, dziwna ta szczoteczka.

    OdpowiedzUsuń
  16. szalenie jestem ciekawa tego tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie kończy mi się tusz i zastanawiam się czy kupić kolejne opakowanie 2000kcal czy ten, w sumie tylko 2€ różnicy więc może zaryzykuję, chociaż wiem że jeżeli chodzi o nowości MF to za każdym razem byłam niestety zawiedziona :/

    OdpowiedzUsuń
  18. ten tusz mnie bardzo ciekawi, a róże z boujois mam;)

    OdpowiedzUsuń
  19. mnie również ciekawi tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  20. korektor bell jest strasznie chwalony:) ja mam chrapkę na róż bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo mnie ciekawi efekt, jaki będzie dawał ten tusz ;) A na korektor właśnie się czaję ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja stawiam na kredki. Ten kolor zdaje się być boski ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kolorki cieni w moim guście, bardzo lubię oczy w szarościach :)
    ciekawa jestem jak wygląda- prezentuje się ta granatowa kredka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. nie używałam tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham te róże z Bourjois! Ja mam odcień Rose Frission, śliczny, delikatny i bardzo naturalny różowy odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawi mnie ten tusz, mam ochotę go przetestować. Cienie świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam kiedyś ten róż i to chyba 3 lata, ale spadł i się pokruszył :(

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ładne kolory cieni;) Ciekawe jak wyglądają na oku;)

    OdpowiedzUsuń
  29. nic nie miałam w tych produktów... ciekawi mnie ten tusz...

    OdpowiedzUsuń
  30. na oko widzę, że kosmetyki całkiem fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  31. moim zdaniem same perełki..i ten róż bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę w końcu odebrać Róż Bourjois z Rossmann i sprawdzić co ona wart.

    OdpowiedzUsuń
  33. lubie bardzo takie blyszczki ,roz tez piekny :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam podobną paletkę, ale innej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  35. Z chęcią poczytałabym o Max Factor Wild Mega Volume. Miałam go kupić, ale postawiłam na sprawdzoną maskarę z innej serii MF :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Zmartwiłaś mnie działaniem różu... mam ten sam kolor i muszę go w końcu wypróbować...

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam ten sam korektor z Bell'a i w sumie jestem z niego zadowolona, jak na taką cenę efekt jest naprawdę zadowalający :) pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin