Balsam, a raczej dwa bo jeden powędrował już do mamy, do masażu.
Już
uwielbiam jego opakowanie :D
Kosmetyki kupiłam w sklepi ukrainashop.com jak najbardziej polecam, wysyłka jest błyskawiczna, tego samego dnia kiedy dotarła wplata, a na drugi dzień miałam produkty w domu. Kosmetyki mają długie daty ważności. Ja jestem w pełni zadowolona.
Skusiłam się też wczoraj na odżywkę z Biedronki, którą widziałam ostatnio chyba w każdym poście zakupowym. Specjalnie po nią wybrałam się do tego sklepu, bo Biedronka w mojej okolicy jest dość obskurna i kiepsko zaopatrzona, więc rzadko tam bywam
Miałyście któryś z tych kosmetyków?
Pozdrawiam N.
Ekstrakt z pijawki brzmi bardzo intrygująco. Nic z tych rzeczy nie mam, ale życzę udanego testowania ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńokropny ten ekstrakt :D ja bym się tego bała :D hahahah też mam ten szampon z deby :D
OdpowiedzUsuńTo pudełko z rysunkiem pijawek to sobie chyba na pamiątkę zostawię :D
Usuńuuu ciekawa jestem tych kosmetyków i to bardzo:) a pijawki brzmią równie groźnie co śluz ślimaka w kosmetykach:D
OdpowiedzUsuńŚluzu ślimaka też jeszcze nie testowałam :D
UsuńJestem bardzo ciekawa, jak się sprawdzi ten kosmetyk z enzymem z pijawek :) czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńJa w Biedronce kupiłam dwa szampony z tej firmy, odżywek nie widziałam ;)
Recenzja na pewno się pojawi :)
Usuńahahaah piękne opakowanie ?! Jest okropne i nie moge na nie patrzeć bo tak mnie przerażają te pijawki :P Jestem tak jego ciekawa że lepiej nie mówić :D Testujjjj !
OdpowiedzUsuńMnie niesamowicie śmieszą te robale na opakowaniu :D
UsuńOd dziś zaczynam testy robali :D
Nooo, te pijawki są super :D Czekam na efekty :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńO matko, jesteś odwazna :) Ja bym się bała kupować takie specyfiki :)
OdpowiedzUsuńTrochę ryzyka nie zaszkodzi :D
Usuńnie znam tych kosmetykow
OdpowiedzUsuńnie mialam ani jednego z nich
x x x
Pijawka... no tego jeszcze nie widziałam znaczy wiem, że są używane do pielęgnacji i nie tylko, ale żywe. Jestem więc ciekawa jak się sprawdza. :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem bardzo ciekawa ich działania, testy ju rozpoczęłam.
UsuńOstatnio nie mogę wejść na Twój blog :( Nie wiem dlaczego.
Kurcze ja jakos nie ufam takim kosmetykom, nie wiem czemu :/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na pierwszy filmik z moim udziałem :)
Pijawki mnie przerażają i nie wiem czy byłaby w stanie przekonać się do produktu zawierającego ekstrakt z tego robala. Mimo wszystko jestem bardzo ciekawa Twojej opinii :)
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktów...
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kosmetyków nie znam więc będę czekała na recenzje :)
OdpowiedzUsuńani jednego nie mialam, ten z pijawki ciekawy :)
OdpowiedzUsuńbałabym się tego ekstraktu z pijawek ;P
OdpowiedzUsuńże mi wypłynie jakaś cała ;P
Nie strasz mnie :D
Usuńciekawa jestem tej pijawki :)
OdpowiedzUsuńO matko i córko Ty szalona kobieto! No dobra....też bym brała te pijawki. :) Nie czujesz się teraz trochę jak znachorka? Haha.
OdpowiedzUsuńHaha, no ba prawie jak wiedźma :D
UsuńPijawka? nie moge się doczekać recenzji:)
OdpowiedzUsuńBalsam z gruczołów pijawek... Nie, dla mnie to aż za bardzo egzotyczne :D
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :)
Trochę egzotyki nie zaszkodzi (mam przynajmniej taką nadzieję :D)
UsuńDziękuję :)
Czekam na recenzję tego balsamu do włosów z enzymem z pijawek, bo zastanawiam się nad jego zakupem ;)
OdpowiedzUsuńpojawi się na pewno :)
Usuńwidziałam tą buteleczkę w Biedronce ale myślałam,że to żel pod prysznic i nawet nie zerknęłam na skład:) czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńgrr..pijawki.. a odżywkę i ja dzisiaj zakupiłam:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że odżywka się u nas sprawdzi :)
UsuńI ja się skusiłam na balsam z Biedronki-Oj ta blogosfera.Jeśli chodzi o balsam-dla mnie ,podobnie jak u EVE,okazał się zbawieniem w związku ze wzmożoną utrata włosów.Oby u Ciebie zadziałał.Buziole.
OdpowiedzUsuńJa go kupiłam po właśnie poście u EVE, u Ciebie też o nim czytałam :)
Usuńświetne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńTeż sobie kupiłam odżywkę, ale przyznaję bez bicia pod wpływem blogów;D
OdpowiedzUsuńSame ciekawe rzeczy! Pijawki? :o
OdpowiedzUsuńwyciag z gruczolow pijawki.. masakra. chyba bym sie nie odwazyla :D a ta odzywke widze pierwszy raz choc w biedronce jestem codziennie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ten balsam z pijawką!
OdpowiedzUsuńuwielbiam zakupy ;D
OdpowiedzUsuńNie mialam tych kosmetykow. Kusila mnie odzywka z Deba ale fakt ze znajduje sie w biedronce mnie odstraszyl :D
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje. Testujjjj. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z nich, ale jestem ciekawa jak u Ciebie się sprawdzą,
OdpowiedzUsuńEkstrakt z pijawki mnie przeraża xD
OdpowiedzUsuńale mimo to jestem ciekawa jak się spisze ten balsam :)
Jak się sprawdzają? Czekam na recenzję!
OdpowiedzUsuń