8 grudnia 2013

Mocny peeling błotny do twarzy BingoSpa

Hej Kochane :)

Pora na ostatnią recenzję z trójki testowanych przeze mnie produktów marki BingoSpa. Tym produktem ostatnim do recenzowania, ale na pewno nie najmniej przeze mnie polubionym jest Mocny peeling błotny do twarzy - kwas glikolowy i mlekowy, kwasy owocowe, to drugi peeling tej marki jaki miałam okazje stosować.


 Obietnice Producenta:

 "Mocny peeling błotny BingoSpa z kwasem glikolowym i mlekowym oraz kwasami owocowymi AHA usuwa z twarzy martwy naskórek. Zawiera 10% naturalnego błota z Morza Martwego, 5% mielonych pestek z owoców, kwas glikolowy, kwas mlekowy i pięćdziesięcioprocentowe kwasy owocowe." źródło

Cena:
około 18 zł

Skład:
 

  Opakowanie:

 Płaski plastikowy słoiczek. Przy co dziennym używaniu utrzymanie w nim higieny mogłoby być niewygodne, jednak peelingu nie używamy przecież tak często, a raz w tygodniu nabranie go łyżeczka zamiast dłonią nie jest uciążliwe.Niestety produkt nie ma folii zabezpieczającej i dostęp do produktu mamy od razu po odkręceniu zakrętki, przy zakupie w sklepie internetowym nie stanowi to problemu, jednak stacjonarnie, nie mamy możliwości być pewni, że nikt przed nami nie zamoczył w nim paluchów. 


 Zapach:

Ciężko mi go do czegoś porównać, pachnie jak typowe błotne maski, czy glinki.

 Wygląd / konsystencja:

Jest odpowiednio gęsty, nie spływa z palców, ani twarzy. Drobinek zdzierających jest baardzo dużo i są "ostre"



Moja opinia:
  • Peeling jest bardzo mocny i zdecydowanie mechaniczny, a nie wyłącznie typowo kwasowy. 
  • Drobinki są naprawdę w sporej ilości, jest to zdecydowanie produkt dla osób lubiących mocne zdzieraki.
  • Peeling nie powoduje powstawania niespodzianek, mimo, że mam do tego skłonności, czy pomaga z nimi walczyć to nie wiem, bo nie mam aktualnie tego problemu.
  • Ważne jest pamiętanie przy używaniu peelingu o stosowaniu preparatów z wysokim filtrem, ze względu na kwasy owocowe w nim zawarte
  • Skóra po użyciu jest bardzo, bardzo, bardzo :D wygładzona i sprawia wrażenie nawilżonej. Peeling pozostawia lekką warstewkę, nie jest to taki tłusty film, a raczej efekt jak po użyciu delikatnego kremu.
  • Uczucie silnego wygładzenia nie jest chwilowe, jak zazwyczaj po użyciu peelingu tylko trwa przez jeden, czy dwa dni.
  • Mam kilka widocznych pajączków na policzkach, wiec muszę trochę z nim uważać, ale omijam je i dalej stosuję, bo chyba żaden produkt, no może korund, nie daje mi takiego efektu wygładzenia skóry
  • Ogólnie polecam, za tą cenę jest zdecydowanie warty wypróbowania.


Peeling można kupić tu klik

Znacie ten peeling, a może macie jakieś inne ulubione?

Pozdrawiam N.

29 komentarzy:

  1. kolejna pozytywna recenzja :) muszę wypróbować w końcu, miałam tylko ten zwykły błotny peeling

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam tamten, jest bardzo dobry dla mnie, ale ten jest dużo mocniejszy, samo to, że ma o wiele ostrzejsze drobinki robi swoje.

      Usuń
  2. uwielbiam mocne zdzieraki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też je lubię od czasu do czasu, nic tak nie wygładza skóry jak one:)

      Usuń
  3. musze sobie w koncu taki zamowic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo fajny, jak lubisz mocne peelingi to na pewno będziesz zadowolona:)

      Usuń
  4. Widzę, że ma bardzo ciekawa konsystencje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie moje klimaty skoro taki mocny, ja mam az za dużo naczynek wiec szkoda kosmetyku jak mam je omijać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy mocno naczynkowej skórze to na pewno ten peeling by się nie sprawdził.

      Usuń
  6. Chętnie poznam go bliżej. Lubię mocne zdzieraki od czasu do czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. lubie go, oprócz tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda spoko, zastanawiałam się nad nim ostatnio w sklepie i teraz chyba muszę spróbować

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim ulubionym jest morelowy soraya :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mamy i uwielbiamy, jeden z najlepszych tego typu produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już od jakiegoś czasu nie używam takich mocnych peelingów do twarzy, ale pewnie zużyłabym go do ciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się, zainteresował mnie chyba najbardziej ze wszystkich produktów Bingo Spa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że taki mocny, ale moze coś innego wypróbuje z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa czy nie był by dla mnie zbyt mocny...

    OdpowiedzUsuń
  15. osobiście wolę mocne peelingi zostawić innym partią ciała;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj nie dla mnie takie mocne peelingi, a co dopiero do twarzy...

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja się trochę boję mocnych kosmetyków, może powinnam się wreszcie przełamać

    OdpowiedzUsuń
  18. Produkt zdecydowanie nie dla mnie. Moje naczynka by się popłakały na jego widok ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja uwielbiam mocne peelingi ale nie na twarz, troszkę bym się go bała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zastanawiałam się nad nim, ale słowo "mocny" mnie nieco odstraszało ;)
    Ale mnie nim zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin