Niestety zima i do mnie już zawitała, i to na całego. Patrzę dziś z rana przez okno, a tu bialutko. Zasypało mi nawet moje kwiatki, a tak się cieszyłam, że kwitną jeszcze na początku grudnia :(
Za to mój pies jest ze śniegu zadowolony i skakał po nim na dzisiejszym spacerze jak zajączek:)
Zimowo u mnie już całkowicie, a jak tam u Was?
Pozdrawiam i życzę Wam przyjemnej i cieplutkiej niedzieli:)
N.
U mnie już wczoraj wszystko zasypało. :(
OdpowiedzUsuńU mnie do tej pory jak coś posypało to od razu topniało, a teraz się zapowiada już na poważnie prawdziwa zima.
UsuńMoja młodsza córka dzisiaj do mnie wyskoczyła z tekstem - mamo zoba śniegi spadneły - idziemy kulać się :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpogoda u mnie okropna, wczoraj była śnieżyca i bardzo się błyskało, pierwszy raz wdziałam taką pogodę
OdpowiedzUsuńWczoraj wracałam sama z pracy o 22 przez bardzo 'nieciekawą' okolice. Budynki pamiętające wojnę, z cudnymi wielkimi bramami, balkonami i ciemnymi podwórzami. Chodzę tamtędy bo mi szybciej na dworzec. I wczoraj, po całym dniu pracy, wracałam tamtędy, cisza jak makiem zasiał, śnieżek i lampy delikatnie oświetlające to. Było tak ślicznie że poczułam się jak w filmie. Dawno czegoś takiego nie widziałam! Szkoda że nie miałam aparatu ;)
OdpowiedzUsuńWiem o czym mówisz, mam naprzeciwko okna lampę i nie raz oglądałam taki podświetlony śnieg cudo, zwłaszcza jak jest mróz i lekko skrzy, jakby ktoś brokatem sypał:)
Usuńja bardzo lubię zimę:)
OdpowiedzUsuńJa bym ją bardziej lubiła jakby była krótsza:D
Usuńu mnie już trzeci dzień jest biało. dobrze, że opony wymienione na zimowe w odpowiednim czasie
OdpowiedzUsuńu mnie dziś mega biało ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo się cieszę, ze tego śniegu :)
OdpowiedzUsuńu nas BARDZo śnieżnie:) cieszy mnie to ogromnie i gdyby nie silne wietrzysko, już byśmy pewno z Chłopcami bałwanki lepili;)
OdpowiedzUsuńzawodkobieta.blogspot.com
U mnie też dziś spadł śnieg ale jest go cienka warstwa. Ja się nawet cieszę, jest jakoś tak jaśniej :)
OdpowiedzUsuńGdańsk zasypany. W dzień trochę topniał ten śnieg, ale już mrozik łapie, więc się utrzyma.
OdpowiedzUsuńA u mnie w Krakowie zimy brak :( Ale wcale jej nie chcę, wole cieplutkie lato :) /W wolnej chwili, zapraszam do wzięcia udziału w konkursie :) Mam nadzieję, ze nagrody skuszą heh:) (http://bluebrush87.blogspot.com/2013/12/grudniowe-inspiracje-konkurs-start.html)
OdpowiedzUsuńU mnie jest jeszcze gorzej. Nie wiem ile już tych cm śniegu, ale całe zaspy!
OdpowiedzUsuńmój pies to dzisiaj nie chciał w ogóle wyjść z klatki na spacer, on na taką pogodę uznaje tylko leżenie w łóżku, cóż ma to po pani.. :D
OdpowiedzUsuńświetny blog, będę Cię odwiedzać częściej :)
OdpowiedzUsuńehh cieplutkiej niedzieli ... przy kaloryferze to jeszcze ujdzie :P
OdpowiedzUsuń