16 stycznia 2014

Tołpa: botanic, dąb paragwajski

 Hej:)

Dawno temu pisałam Wam o moich zachwytach nad zapachem szampony Yves Rocher klik i chęci posiadania żelu pod prysznic o podobnej nucie. Tę zachciewajkę zapachową spełnił żel Tołpy, nie jest to identyczny zapach jak szampon, ale jest bardzo zielono, trawiasto i świeżo. bez wątpienia czuć rośliny:D. 




Bardzo polubiłam ten kosmetyk właśnie ze wzgledu na zapach, który jest nie dość, że trafiający w mój gust to jeszcze bardzo intensywny. Po prysznicu czuje go w całej łazience.

Co do jego ujędrniających właściwości to z jednej strony nie bardzo wierzę, ze coś będącego tak krotko na skórze może zadziałać (chociaż ekstrakty są całkiem wysoko w składzie, wiec kto wie może i będą efekty przy dłuższym stosowaniu), poza tym ja zmieniam żele w zależności od nastroju, a takie zmiany są zbyt częste, żeby liczyć na efekty jednego produktu.


 Żel jest przezroczysty i ma w sobie troszkę drobinek, które jednak są wyczuwalne tylko palcami w samym żelu, podczas prysznicu zupełnie ich nie czuć.

Pieni się dobrze i jest całkiem wydajny. Opakowanie ma wygodne i nie sprawiające problemów, nawet przy otwieraniu mokra ręką.



Podsumowując ja jestem zadowolona, w żelu uwiódł mnie przede wszystkim liściasty zapach, a pozostałe aspekt zadowalają mnie na tyle, ze mogę wciąż pozostać w tym zauroczeniu:).

Jedynym minusem może być tylko cena wahająca się od 16 do 22 zł za 200 ml, ale to już pozostawię do oceny Wam.

Skład:
Miałyście ten żel?

Pozdrawiam N.

41 komentarzy:

  1. nawet nie miałam pojecia, że gdzieś tam rośnie dąb paragwajski :) skład całkiem całkiem :) z tołpy miałam raz żel do twarzy i był fajny, ale dorwałam tańsze żele z kolastyny i bebauty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tołpa to jedna z tych marek, które mnie rzadko zawodzą ;) Fajne składy, pprzyjemne działanie i ładne zapachy ;) Chętnie wypróbuję ten żel, jak tylko uszczuplę zapasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapach brzmi ciekawie. Mam ochotę wypróbować ich produkty ujędrniające do ciała, podobno są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie miałam żelu z Tołpy, moja mama bardzo lubi tą firmę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt :) sama bym go wypróbowała dla tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wychodzę z założenia, że większość produktów ujędrniających, wyszczuplających i innych działa. No ok, może nie czysto fizycznie, ale przecież psychika jest równie ważna. Może warto wierzyć w ich magiczną moc? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam z tej serii żel Białe Kwiaty i również go uwielbiam, ale nie tyle za zapach, co za delikatność :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa jestem tego zapachu :)
    A ja też zmieniam żele w zależności od nastroju, dlatego mam otwartych chyba ze 6 :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja muszę w końcu skusić się na co s z Tołpy bo jeszcze nic z tej firmy nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  10. ja z Tołpy jeszcze żadnego żelu nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie do końca lubię akurat tego typu zapachy w żelach pod prysznic, więc to raczej wersja nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. wygląda bardzo interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię kosmetyki Tołpy, aczkolwiek żelu pod prysznic ich jeszcze nie miałam. Nie wysusza skóry? Ja tak się przyzwyczaiłam do Babydream i Babydream fur mama, ze teraz po każdym innym żelu mam wrażenie, że mam strasznie wysuszoną skórę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ciężko mi stwierdzić, bo używam na zmianę z mydłami i innymi żelami, ale po jednorazowym umyciu nie czuję po nim mocno przesuszonej skóry.

      Usuń
  14. Liściasty zapach? Raczej się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Na pewno go wypróbuję. U mnie świetnie sprawdza się wersja z amarantusem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam jeszcze żadnego żelu Tołpa ale czaję się na nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie znam, ale za drzewiastymi zapachami jakoś nie przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Moim zdaniem cena i tak nie jest zbytnio wygórowana porównując no. do BBW.

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja niekoniecznie lubię takie zapachy i może mi się nie spodobać, ale nie będę go skreślać póki tego nie poczuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. tego produktu jeszcze nie miałam, ale póki co, nie kusi mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. nigdy tego żelu nie miałam, ale Tołpę uwielbiam!

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Liściasty zapach brzmi dla mnie bardzo zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  23. ta nowa linia Tołpy jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  24. A co to za zapach Liściasty? Pachnie mi lasem, przed kupnem musiałabym go powąchać.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie wiem, czy zapach by mi się spodobał, a w przypadku żelu pod prysznic jest to dla mnie istotne ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten żel jest wspaniały, ale to cecha charakterystyczna Tołpy ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. O dziwo czasem nachodzi mnie chęć na takie "liściaste" zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam, ale zapach mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Dziękuję za odwiedziny i komentarz u mnie:)

    Firmę znam, ale tego żelu nie miałam:) Jeszcze;)

    Spokojnej nocy:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Znam firmę ale niestety w moim miasteczku nie ma ich punktu, co mnie bardzo zasmuca. Ale niedawno otworzyli punkt ziaji-co mnie bardzo uszczesliwiło! :) maja tam duuuuzo duzo wiecej kosmetykow niz w normalnych sklepach.

    OdpowiedzUsuń
  31. Niestety nie miałam tego produktu. Z tego co piszesz o nim oraz jego zapachu wnioskuję, że warto wypróbować. Jeśli gdzieś się na niego natknę, to możliwe, że kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  32. nie znam go, mam dosc spore zapasy:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fakt wysoka cena, ale chyba warto. Ciekawa jestem tego zapachu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie znam. Jeszcze z Tołpy nic nie miała a tak często obok niej przechodzę i dużo pozytywnych opinii czytałam o ich kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin