5 marca 2014

Flos Lek, Natural Body, Masło do pielęgnacji ciała `Opuncja i biała herbata`

Hej:)

Do tej recenzji przymierzałam się już od dłuższego czasu, bo kosmetyk dostałam jeszcze we wrześniu na spotkaniu blogerek w Bydgoszczy. Najpierw jednak musiałam zużyć wszystkie mazidła, które miałam otwarte:)


Obietnice producenta:

Moja opinia:


Opakowanie:

Wygodny odkręcany słoik, pozwalający na wydobycie produktu do samego końca.  Słoiczek jest zamknięty w zafoliowanym kartoniku, więc mamy pewność, że przed nami nikt do kosmetyku nie wkładał palców, ani nosa;)



Konsystencja/zapach

Typowe masełko, lekko rozpuszczające się pod wpływem ciepła. Po nazwie spodziewałam się czegoś świeższego i rześkiego bardziej w stronę zielonej herbaty, ale przyjemnie się rozczarowałam, bo wolę słodkie otulające zapachy i ten taki jest. Zdecydowanie nie czuję herbaty, za to jest słodko i kwiatowo. Dla mnie zapach mógłby być jeszcze bardziej intensywny, bo dość szybko znika ze skóry, a bardzo mi się podoba.



Skład:



Działanie:

Na pewno samo nakładanie balsamu jest przyjemne, piękny zapach i delikatna konsystencja umilają tą czynność. Trzeba tylko pamiętać o użyciu naprawdę małych ilości, bo na mnie pomimo suchej skóry lubi się mazać i dość wolno się wchłania. Zostawia na skórze przyjemny śliski film. Nawilża całkiem nieźle i nie podrażnia. Dla mnie jego największym plusem jest zapach, który mogłabym wąchać godzinami, a najchętniej kupiłabym takie perfumy:)

Wiem, że to masło ma wiele fanek, zaliczacie się do nich? Ciekawa jestem czy inne wersje zapachowe również tak cudownie pachną:)

Fakt, iż otrzymałam produkt za darmo, nie wpłynął na moja opinię o nim.

29 komentarzy:

  1. nawilża i nie podrażnia to dobre cechy produktu

    OdpowiedzUsuń
  2. chętnie bym je wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię to masełko :) zapach faktycznie jest super - u mnie wchłaniało się bardzo fajnie i nie pozostawiało tłustego filmu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Absolutnie je uwielbiam :) Na mojej suche skórze wchłania się błyskawicznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne masełko się zapowiada, z chęcią się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj to masło rzeczywiście ma naprawdę wiele fanek, bo co widzę recenzję to jest pozytywna, no jak nic musi coś w tym maśle być :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kuszą mnie te masełka coraz bardziej. Tylko moje zapasy są tak duże że nie ma na nie miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja miałam wersję z mango(?) i nie polecam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeszcze nie miałam tych masełek ale jak najbardziej jest w mych planach zakupowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. lubie kosmetyki tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak wolno się wchłania to na pewno się nie zdecyduję.

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawe, jednak nie ciągnie mnie do nich :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja jak najbardziej zaliczam się do grona jego fanek:) bardzo się polubiliśmy, na moją przesuszoną skórę działa zbawiennie..

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię masła z tej serii, ten wariant znam tylko w postaci żelu i balsamu, ale masło też kupię. Przyjemne mazidło, do którego co jakiś czas wracam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nawet nie wiedziałam że Floslek ma swoje masełka:)

    OdpowiedzUsuń
  16. JAK JA UWIELBIAM MASLA DO CIAŁA <3
    życzę miłego wieczorku i oczywiście zapraszam do siebie :)

    www.nataliamajmonroe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie widziałam żadnego kosmetyku tej firmy :) Średnio lubię masła, więc raczej go nie kupię

    OdpowiedzUsuń
  18. skuteczność, konsystencja i zapach. Na te cechy kosmetyku pielęgnacyjnego zwracam wielką uwagę, Jednak nigdy nie słyszałam o tej firmie, mówiąc szczerze. No cóż opinia dobra więc gdy rzuci mi się oczy ten produkt, kupię go do spróbowania :)
    Być może miałabyś ochotę odwiedzić mój blog, jest już nowy post "theGRISgirl make up for CHANEL" gorąco zachęcam do wizyty i jeśli miałabyś ochotę zaobserwować z radością się odwdzięczę :)

    pozdrawiam ciepluśko z Hiszpanii
    www.thegrisgirl.blogspot.com.es

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam wersję z olejem Babassu i byłam bardzo zadowolona z tego masła ;) Zapach też był bardzo oryginalny ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie używałam. Nie lubię jak mi coś na skórze zostaje.

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że zostawia śliski film na skórze. Bo zapowiadał się obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam tego kosmetyku. Ale myślę, że u mnie by się jak najbardziej sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja jestem balsamową tradycjonalistką, masła jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Cenię w masełkach treściwość i szybkie wchłanianie, szkoda, że tutaj tego nie znajdziemy ...

    OdpowiedzUsuń
  25. Wolne wchłanianie całkowicie mnie do niego zniechęca, nienawidzę takich produktów ;/

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja jeszcze nie miałam okazji kupić masła do Ciała z Flos-leku.

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam go i fajnie się u mnie sprawdzał :)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin