3 kwietnia 2014

L`Biotica, Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka do włosów ciemnych

Hej:)

Maski do włosów Biovax są chyba (a raczej na pewno) najczęściej używanymi przeze mnie maskami. Wypróbowałam już ich wiele, z jednych byłam zadowolona bardziej, z innych mniej. Moja ulubioną od dłuższego czasu pozostaje ta do włosów wypadających (wprawdzie na wypadanie nie pomaga, ale nawilża moje włosy najbardziej ze wszystkich kosmetyków jakie dotąd stosowałam). Często jednak i tak skuszę się na jakąś odmianę od niej i tym razem padło na  Intensywnie regenerującą maseczkę do włosów ciemnych.


Jak L'biotica zdążyła już nas przyzwyczaić, maskę otrzymujemy w kartonowym pudełeczku wraz z prezentami: próbka serum wzmacniającego a + e, oraz czepek, z cieniutkiej folii, który bardzo przydaje się przy używaniu maski.



Maseczka jest w plastikowym słoiczku, który umożliwia zużycie produktu do samego końca.



Kosmetyk pachnie przyjemnie i wizualnie prezentuje się bardzo ładnie, nie wiem czy udało mi się to dobrze uchwycić na zdjęciu, ale zawiera w sobie takie maleńkie błyszczące drobinki.



Na moich włosach maska spisuje się bardzo dobrze. Włosy są nawilżone, miękkie i z łatwością się rozczesują.  Stają się dociążone i troszkę tracą na objętości, ale też nie zmieniają się szybciej w strąki, tylko pozostają sypkie. Często nakładam ja też na skalp, dobrze nawilża skórę głowy i łagodzi podrażnienia. Nie powodując przy tym szybszego przetłuszczania, o ile oczywiście bardzo dokładnie ją spłuczę.  Lubię ją stosować pod oleje, bo wtedy mam naprawdę maksymalny efekt nawilżonych włosów, które stają się tak gładkie i śliskie, że sama ciągle je dotykam:D. Kosmetyk trzymam na włosach trochę dłużej niż nakazuje producent. Jeśli nakładam ją z olejem to nakładam na jakieś 2 godziny, jeśli po myciu to 30-40 minut, przy krótszym trzymaniu efekty wciąż są, ale niestety słabsze. Z minusów zauważyłam tylko to, że maska jest dość niewydajna, ale nie ma tez wygórowanej ceny (około 20 zł), wiec nie jest tak źle. 
Pewnie kiedyś po nią znowu sięgnę, ale na razie mam jeszcze kilka inny masek do wypróbowania. 

Skład:

Znacie maski Biovax,  która jest Waszą ulubioną?



75 komentarzy:

  1. miałam kiedyś i była zadowolona, jednak teraz inne maski przykuwają moją uwagę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam niestety tych masek, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na moich włosach wszelkie Biovax`y średnio się sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moich tak samo, co jedynie ta 3 oleje się sprawdziła naprawdę fajnie, reszta nic a nic nie robi z moimi włosami...

      Usuń
    2. No niestety nie wszystkim służy to samo:(

      Usuń
  4. Miałam ją i dobrze się u mnie sprawdzała, natomiast nie polubiłam mlecznej z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też właśnie mleczna się nie sprawdziła, chociaż pachnie dla mnie chyba najładniej z całej Biovaxowej gromadki:)

      Usuń
  5. Miałam kilka, ale trochę za mocno obciążały włosy. Chociaż ogólnie względem działania podzielam Twoje zdanie do nich. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety troszkę obciążają, też to dostrzegam zwłaszcza, że moje włosy same z siebie nie mają za dużo objętości:(.

      Usuń
  6. Mam ochotę spróbować, ale w tej chwili mam tyle masek, że czuję się "zaspokojona" w tym zakresie. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tak z kolorówką, sporo kusi, ale mam takie zapasy, że na dobrą sprawę gdyby nie daty ważności to do końca życia by mi starczyła:D

      Usuń
  7. Biovaxa nie mialam zadnego, ale niebawem dotra do mnie wszystkie biedronkowe saszetki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, czytalam juz wiele pozytywnych recenzji, wiec mam nadzieje, ze sie nie rozczaruje ;)

      Usuń
  8. Biovax ma bardzo dobre maski do włosów. Ja co prawda miałam je jedynie w wersji saszetkowej, ale byłam zadowolona z ich działania.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo odpowiadał mi jej zapach oraz konsystencja, ale niestety działanie już dużo mniej. Winię za to zbyt krótki czas trzymania maski, pod tym względem jestem dosyć niecierpliwa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze muszę je trzymać trochę dłużej, bo przy zalecanych przez producenta 5-15 minutach nie mam takiego fajnego efektu, jak po dłuższym czasie.

      Usuń
  10. Właśnie nie miałam jeszcze żadnej maski z Biovaxu. A jestem ich strasznie ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są też dostępne w saszetkach za kilka zł, więc warto spróbować:)

      Usuń
  11. Miesiąc temu kupiłam tą samą maskę, ale jeszcze siedzi w opakowaniu nietknięta. Po tej recenzji muszę ją jak najszybciej wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  12. maski nie miałam,ale za to odżywkę w sprayu i była świetna!

    OdpowiedzUsuń
  13. miałam i byłam zadowolona ☺ muszę wypróbować inne warianty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj sporo jest tych innych wariantów, będziesz miała co próbować:D

      Usuń
  14. Ja właśnie kupiłam sobie szampon do włosów farbowanych tej marki. Ciekawe, czy da radę utrzymać na dłużej moje rudości :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam wersję Naturalne oleje , mimo iż ją lubię to nie potrafię jej wykończyć, jest bardzo wydajna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tej jeszcze nie miałam, trochę mnie kusi, ale nie wiem czy na skórę też by się nadała, mogłaby być za ciężka, a ja uwielbiam biovaxy właśnie za to, że są w większości świetne na skalp.

      Usuń
  16. Nie miałam niestety żadnej ale na jakąś na pewno się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ostatnio nie uzywam masek bo mam problem z przetluszczajacymi sie wlosami i staram sie teraz dzialac na nie nieco odwrotnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedyś, dawno temu miałam jakąś maskę tej marki, ale nie pamiętam czy się sprawdziła. W każdym razie nie zapadła mi w pamięć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro nie zapadła Ci w pamięć to chyba nie sprawdziła się najlepiej:(

      Usuń
  19. Biovax u mnie musi być!Lubię maskę z aloesem i do włosów zniszczonych z cynamonem-słońce pokaż choć pasemko włosków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj moje włosy to wstyd publicznie pokazywać, jeszcze by odstraszyły ludzi od maski;)

      Usuń
  20. Miałam właśnie maskę na wypadanie i do włosów ciemnych :)
    Obydwie polubiłam, ale również nie odnotowałam przy pierwszej żeby włosy mniej wypadały. Jednak na prawdę fajnie te maski nawilżają i są przyjemne. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie miałam nigdy niestety...

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię te maski, wcześniej miałam niebieską (o ile się nie mylę, z proteinami mlecznymi), a teraz mam do włosów suchych i zniszczonych :) Jedynym jej minusem jest to, że czasami ciężko się spłukuje.

    Aha, dzięki, że przypomniałaś mi o tym serum! Zupełnie zapomniałam, że leży u mnie w szafce, a teraz jest dobry czas, by go użyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zawsze zapominam o próbkach, pochowam je a potem się przeterminują;)

      Usuń
  23. Ooo moja ulubiona maska :) Ostatnio udało mi się ją upolować za 8 zł ,szkoda że była ostania sztuka ,bo wziełabym na zapas :) Teraz planuje kupić tą wersję do włosów suchych i tą z proteinami mlecznymi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow świetna okazja Ci się trafiła, ja najtaniej kupiłam za 15 zł:)

      Usuń
  24. Kiedyś jakąś miałam, chyba do wypadających włosów, nie pamiętam jej zbyt dobrze chyba muszę zrobić kolejne podejście.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja mam Biovax do włosów blond i jestem zadowolona :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. nasza ulubioną jest ta do przetłuszczających się włosów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej jeszcze nie miałam, ale raczej nie planuję, chyba, że używałabym jej na sam skalp.

      Usuń
  27. Chętnie wypróbowałabym wersji do blondu.

    OdpowiedzUsuń
  28. Wybrobowalabym ;)

    izey-izabella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. chętnie bym wypróbowała :) ale aktualnie mam tyle masek, że jak jeszcze jedną dokupię to mnie narzeczony zastrzeli :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja mam tak z zapasem kolorówki, już nie mam gdzie jej trzymać, bo o ile pielęgnację daje radę wykańczać, to z reszta idzie mi oporniej:)

      Usuń
  30. Kupiłam niedawno, na razie raz zdążyłam użyć, co prawda efektów spektakularnych nie widzę, ale i po jednym razie ich nie oczekiwałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Miałam ją. Dobrze się spisywała na moich włosach, ale nie używalam jej zbyt często, by nie dopuścić do przetłuszczenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie o ile dokładnie ją spłuczę, na szczęście nie powoduje przetłuszczania:)

      Usuń
  32. Z Biovaxa miałam maski dzielone i ich działanie było bardzo nieśmiałe... :/

    OdpowiedzUsuń
  33. Moja siostra ją dziś kupiła :) Jak będzie się u niej dobrze spisywać zakupie i ja ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Dodatkowo jako nawilżacz polecam olejek awokado :) !

    OdpowiedzUsuń
  35. Z żadną z masek tej firmy nie miałam do czynienia, ale będę się musiała im przyjrzeć bliżej :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  36. tez jej nie znam ale wygada i z recenzji wynika ze jest znakomita !

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie znam ale coś czuję że poszukam tylko do blond włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Dużo czytałam o tych maskach , ale ich jak na razie nie miałam ; )) . Zapraszam Cię do mnie na rozdanie : http://malinka24.blogspot.com/2014/03/rozdanie.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie miałam jeszcze tej wersji, ale ma na nią ochotę :)
    Olejowa maseczka sprawdzała się za to wyśmienicie!

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja miałam mleczną maskę i była świetna <3 W ogóle lubię L'bioticę ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Lubię Biovax, tej wersji jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Pewnie kiedyś wypróbuję Biovax na swoich włosach.

    OdpowiedzUsuń
  43. Tej jeszcze nie używałam, ale moim ulubieńcem jest wersja do włosów suchych i zniszczonych.

    -----------------------------------------------------------------
    http://urodowyswiatmagdaleny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. Ten Biovax sprawdził się u mnie rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin