29 czerwca 2014

Lotion Seboradin Niger

Hej:)

Do lotionu Seboradin robiłam 2 podejścia, bo strasznie mnie kusił, po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji. Kusił tak bardzo, że gdy udało mi się go dostać, to zaopatrzyłam się od razu w dwa opakowania. Opakowania mi się podobają, nawet po wykończeniu kosmetyku używam je dalej do innych płynów. Niestety produkt już mniej przypał mi do gustu.


Wracając jednak do buteleczki to jest naprawdę fajna, atomizer się nie zacina i daje ładna mgiełkę kosmetyku, no w sumie to bardziej deszcz niż chmurka mgiełki, ale w przypadku tego lotionu z alkoholem w składzie, który aplikuję tylko na skalp to plus, bo mogę kontrolować strumień kosmetyku i nie pryskam zbyt mocno włosów na długości.

Opakowanie jest przezroczyste, więc doskonale widać ile produktu pozostało.

Nawet zapach, na który niektórzy narzekają, nie przeszkadzał mi. Jest taki „inny”, ziołowy, czuć rzepę. Ostrzegam, że utrzymuje się na włosach. Ogólnie wolę inne zapachowe klimaty w kosmetykach, ale czasem taka odmiana jest przyjemna. Zresztą czy nie macie tak jak ja większej nadziei na skuteczność preparatu czując woń ziół, lub apteki, niż czekolady? Niestety tym razem mój nos mnie zmylił, bo nie doczekałam się działania, ani rok temu, gdy zużyłam pierwszą buteleczkę, ani teraz.

Nie zaobserwowałam ani zmniejszenia przetłuszczania, ani wzmocnienia włosów. Nie mówiąc już nawet o zmniejszeniu wypadania, czy jakiejś większej liczbie baby hair.


Lotion należy stosować przez 3 tygodnie, potem zrobić przerwę na tydzień i można wznowić używanie. Jedna buteleczka, przy aplikowaniu na skórę głowy wystarczyłaby mi na 2 takie serie, (gdybym w połowie drugiej nie przerwała stosowania) czyli wydajność oceniam na bardzo dobrą.

Niestety produkt mnie trochę podrażnia. Nie pamiętam, już jak wyglądała ta kwestia w tamtym roku, bo używałam wtedy wielu wcierek i już pamięć mnie zawodzi:D, ale teraz po upływie około półtora tygodnia stosowania poczułam przesuszenie skalpu, ale na zasadzie odwodnionej tłustej skóry, czyli łuszczenie i podrażnienie, ale sebum ciągle w nadmiarze. Podratowałam się nawilżającymi maskami i wciąż używałam. W tygodniu przerwy skalp się całkowicie zregenerował. Potem po podjęciu kuracji i około 2 tygodniach znowu się zbuntował, a ja już nie widziałam sensu w dalszym używaniu.

Niestety produkt nie jest dla mnie. W sumie to żałuję, bo wygoda używania i cena (około 20 zł) są naprawdę na plus.



Stosowałyście kiedyś ten lotion?

39 komentarzy:

  1. Nie miałam tego produktu, ale też jakoś nie kusi mnie on ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się skusiłam, nie sprawdził się niestety, ale nie żałuję w sumie zakupu, bo do dziś kusiłby mnie dalej, jakbym go na sobie nie przetestowała.

      Usuń
  2. Ja pisałam o nim u siebie na blogu. U mnie sprawdził się doskonale przy pierwszej próbie. Później zaczął właśnie przesuszać skórę głowy, ale włosy urosły mi po nim 4 cm !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że u wielu osób się sprawdził, dlatego tak mnie skusił. Nawet nie wiem jak u mnie było z przyrostem, bo nie mierzyłam.

      Usuń
  3. Oj szkoda, bo myślałam, że moje jest w stanie coś zdziałać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety u mnie się nie sprawdził, ale wiele dziewczyn jest zadowolonych z efektów:)

      Usuń
  4. Ja słyszałam, że po nim jest bardzo duży przyrost długości włosów, więc chyba sprawdzę na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować, jest tani, a wielu osobom pomaga:)

      Usuń
  5. Nigdy nie stosowałam, chyba zapach mnie zniechęcał. Ale słyszałam raczej pozytywne opinie na jego temat, ale jak widać nie u każdego dobrze się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jak wszystko, każdemu coś innego pasuje:(

      Usuń
  6. nie miałam,. ale produkt jest bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten sam lezy u mnie w szufladzie ;) Jak mozna bylo przewidziec, mnie wrazliwca rowniez podraznil ;/ Kiepsko, ze sie u Ciebie nie sprawdzil.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, chyba jako wrażliwce powinnyśmy się trzymać z dala od takich alkoholowych cudeniek:(

      Usuń
  8. Ja się czaję na odżywkę tej marki :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nje mialam jeszcze tego produktu.szkoda ze sie za drugim razem nie sprawdzil;(ale chyba slusze sie kiefys na niego, bo slyszalam juz duzo pozytywnych opin na jego temat. Zapach rzepy uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować, może będziesz należała do tej większości, którym służy:)

      Usuń
  10. Używałam go kiedyś i na szczęście nie podrażniał mi skalpu, ale efektów odnośnie wypadania też zbytnio nie było :( Lotion przeciw wypadaniu włosów z tej firmy jest jeszcze słabszy :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile o tym czytałam prawie same pozytywy, to właśnie ten przeciw wypadaniu zbiera dużo negatywów, na pewno się nie skuszę.

      Usuń
  11. Nigdy nie miałam ale raczej nie kupię :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś go używałam i dobrze się sprawdzał ;/ Niestety ten zapach utrzymywał się na włosach ;/

    OdpowiedzUsuń
  13. Tego nie znamy, ale coś z tej marki już mieliśmy dawno temu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Raczej się na niego nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie słyszałam nigdy o tym lotionie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. dla mnie to kompletna nowość bo nie dość, ze go nie używałam to jeszcze pierwszy raz o nim czytam :)) ale nie podoba mi sie ten efekt wysuszenia bo pewnie miałabym łupiez jak się patrzy ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie miałam i szczerze mówiąc widzę pierwszy raz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam,pierwszy raz widzę.Szkoda że się u Ciebie nie spisał;(

    OdpowiedzUsuń
  19. U szkoda, że tak się stało, ale masz teraz nauczkę żeby kupować pojedynczo, też się tak parę razy nadziałam. Jak już coś dorwałam to kupowałam od razu dwie sztuki a potem tej drugiej nie mogłam dokończyć... :) Kobiety :D
    Chociaż Ci buteleczki zostały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, już kilka razy tak mi się zdarzyło i się nauczyć nie mogę :(.
      Czytam, że coś jest dobre, ale trudno dostępne. Potem jak znajdę w sklepie, to czuje się jakbym w lotto wygrała i biorę od razu na zapas:D

      Usuń
    2. Haha :D też to znam, ale jeszcze się nie nadziałam na jakiś straszny bubel kupując kilka sztuk produktu na raz. U mnie ten lotion całkiem fajnie się spisywał, odbijał włosy od skóry głowy, a alkohol zupełnie nie przeszkadzał. Szkoda tylko, że zapach straszny, no i nie przyspieszył mi porostu, ale nie po to go stosowałam. Chciałam zadbać o skórę głowy, nawilżyć ją.

      Usuń
  20. Miałam go i niestety u mnie także się nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam propozycje zakupu go, dzięki tobie dwa razy się zastanowie - dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  22. W obawie przed podrażnieniami o których wspominasz, raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie stosowałam go, bo w ogóle nie sięgam po tego typu kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  24. Z Seboradin jeszcze nigdy nic nie miałam, niestety kosmetyki tego typu u mnie się nie sprawdzają ;/

    OdpowiedzUsuń
  25. Szkoda, że Cię podrażnia... Ja miałam z seboradinu lotion z żeń-szeniem i sprawdzał się naprawdę fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. to mnie na pewno zapach też by sie nie spodobał, nie lubię ziołowych kosmetyków a najbardziej nie przepadam za rzepą i pokrzywą

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam ten lotion i też się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  28. zastanawiam się nad nim właśnie od tygodnia...
    Podobno starsze wersje były lepsze.

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin