30 września 2014

"Niedziela" dla włosów

Dałam niedzielę w cudzysłowie, bo chciałabym rozpocząć taka serie, gdyż uwielbiam ją czytać na innych blogach, ale u mnie takie intensywniejsze dbanie o włosy rzadko wypada w niedzielę :D Kiedy byłam w tygodniu zajęta (praca/nauka), to w weekend miałam tyle zaległości, że nie miałam czasu na włosy, gdy teraz jestem bez pracy, to mam dużo czasu na włosy przez cały tydzień. Więc moja niedziela czasem będzie wypadała pewnie w inne dni, ale niech już pozostanie ten umowny tytuł. Zresztą ostatnio nawet naprawdę złożyło się, że była to niedziela:)



Obyło się wyjątkowo bez olejowania i nakładania czegokolwiek przed myciem. Najpierw umylam włosy szamponem a właściwie "jedwabiem" do mycia i pielęgnacji włosów Bingo Spa. Początkowo go nie lubiłam, z czasem się przekonałam do tego stopnia, że wkrótce skonczę litrowa butelkę. Takie mocno oczyszczajace szampony bardzo dobrze sie u mnie sprawdzają. Przerobiłam wiele delikatnych szamponów, ale albo musiałam nimi myć po kilka razy włosy, mocno je szorujac, co skutkowało kołtunem, albo miałam niedomyty skalp i/lub włosy na długości. Ten lubię tym bardziej, że ładnie błyszcą się mi po nim włosy i ich nie plącze.
Po myciu przepłukałam głównie skalp (ale oczywiscie na włosy też poleciała) płukanką kawową. Następnie nałozyłam maskę BingoSpa z mlecznymi prosteinami i elastyną, którą chcę już wykończyć, a która zawsze wymaga wzbogacania półproduktami, bo inaczej nie daje zbyt spektakularnych efektów.


Do maski dodałam kilka kropli oleju z pestek moreli, kilka kropli pantenolu i sporo ekstraktu z soku z soku borówki czarnej (też chcę go wykończyc w końcu:D)

Wyszła mi całkiem apetyczna mikstura, która wyglądała jak jagodowy jogurt:


Zmyłam dość szybko bo po jakiś 10-15 minutach. Maski nie nakładałam na skalp, więc przy płukaniu go omijałam, że względu na pozostałość płukanki kawowej. Używam jej głownie, żeby wzmocnić włosy. Fakt faktem, że niespłukana pięknie barwi moje włosy. Niestety też trochę wysusza, więc zupełnie niespłukuję jej z długości tylko sporadycznie. Na koniec nałozyłam jedwab L'biotica i włosy wyschły naturalnie.

Przyznam sie ,ze mam małą obsesję, że produkty, których używam nie mogą pod żadnym pozorem plątać wlosów. Wybieram je tak starannie, że po wyschnieciu moje włosy nie czesane ani przed myciem, ani po myciu, prezentują sie tak:


Jak widać nie są praktycznie wcale splątane, na dobrą sprawę mogłabym je tylko przeczesać palcami i wyjść z domu bez czesania.

Włosy po rozczesaniu:
 Włosy były trochę spuszone, ale przynajmniej wyglądały na gęstsze:P.

Myśle, że jeszcze powtórzę eksperyment z dodawaniem ekstraktu z  soku borówki czarnej do masek.

Używacie jakiś z moich produktów, jak sie spisuje u Was?

35 komentarzy:

  1. U mnie chyba cały czas jest taka niedziela;) pięknie błyszczą

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne włosy :) i długość, i kolor, wow!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne: ) ja czasami nie czesze się ogóle włosów po myciu: D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta mikstura wygląda bardzo apetycznie!
    Włosy masz piękne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Też bardzo lubię niedziele dla włosów. Piękne masz włosy:) Ja bym się bała swoich nie czesać, przynajmniej mokrych po myciu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, ale masz cudne włosy, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. faktycznie wygląda jak jogurt, a włosy prezentują się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam żadnego z Twoich produktów, ale efekt ostateczny jest zdumiewający :)
    Mam zamiar kupić olej z pestek moreli :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, o takie włosy aż chce się dbać :) U mnie chyba dzisiaj przypadnie dzień dbania o włosy bo ewidentnie przyda im się dawka nawilżenia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajna papka, musze sobie taką zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Musze przyznac, ze Twoja tafla powala mnie na kolana, wiec tym bardziej sie ciesze, ze dolaczasz do "Niedzieli" :) Wlosy pieknie sie prezentuja i faktycznie wogole nie widac, zeby byly splatane. Nie uzywalam zadnego z Twoich produktow ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie masz śliczne włosy. Moja niedzielna pielęgnacja wyparowała, walczę dalej. hehe...

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie błyszczą twoje włoski :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jak jogurt:) Zapraszam na rozdanie MAC:)

    OdpowiedzUsuń
  15. wow, takie efekt bez rozczesywania włosów? U mnie to niemożliwe, choćbym nie wiem czego użyła.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne, długie i co najważniejsze błyszczące i zadbane! ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Mieszanka faktycznie wygląda jak jogurt :)
    Ale włosy to masz piękne :))

    OdpowiedzUsuń
  18. nie będę oryginalna i powiem, że masz zachwycające włosy ;-) Wszystkie wspomniane produkty są mi zupełnie obce.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jejku, jakie piękne i zdrowe masz włosy. Marzenie chyba każdej dziewczyny/kobiety. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. masz przepiękne włosy , nic tylko pozazdrościć tak długich i gęstych włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. O rany, nie mogę się napatrzeć na Twoje włosy:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne masz włosy. Widać, że zdrowe i cudownie błyszczą.

    OdpowiedzUsuń
  23. Chyba nie napiszę nic odkrywczego-włosy to Ty masz na prawdę śliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. śliczne włosy :))
    pozdrawiam woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin