Dziś przygotowałam dla Was zestawienie trzech kosmetyków, które bardzo lubię, a które kosztują mniej niż 5 zł. Są to produkty, które naprawdę sprawdzają się u mnie świetnie i nie na zasadzie: "jak na taką cenę to mogą być", tylko jestem z nich całkowicie zadowolona i nawet jeśli cena byłaby wyższa, oczywiście w granicach rozsądku, to i tak bym po nie sięgała.
Rival de Loop, Płyn do demakijażu oczuMój numer jeden do demakijażu oczu. Zużyłam już mnóstwo buteleczek i pomimo kilku zdrad z innymi produktami, to i tak do niego wracam. Poleciłam go także siostrze i ona również nie sięga teraz po nic innego. Lubię go przede wszystkim za to, że mega skutecznie czyści. Rozpuszcza maskarę i ciemne cienie błyskawicznie. Zupełnie nie muszę trzeć, masować, czekać, wystarczy przyłożyć nasączony wacik i już jest cały brudny od kosmetyków. Nie podrażnił mnie ani razu, chociaż to już akurat niestety jest kwestia bardzo indywidualna. Nie ma działania pielęgnującego, jak niektóre produkty do demakijażu oczu, jednak w kwestii demakijażu jest skuteczniejszy od wielu droższych kosmetyków. Mi to nie przeszkadza, bo nie wysusza, a od pielęgnacji mam kremy pod oczy.
Maść ochronna z witaminą A
Ten produkt powinien się właściwie znaleźć w zestawieniu: "idealne produkty za mniej niż 3 zł" ale nie wiem, czy bym jej wtedy znalazła towarzystwo. ;) Ten kosmetyk jest już zdecydowanie klasykiem. jest ogromnie wszechstronny, można go używać do każdej suchej, czy zniszczonej partii skóry, nada się do stóp ust, dłoni, łokci, nawet twarzy, chociaż tutaj tylko dla ekstremalnie suchej skóry, lub od czasu do czasu, bo zawiera parafinę. Słyszałam, że można ją też stosować na skórę głowy, żeby zapobiegać wypadaniu i doczekać się nowych włosków. Ja tak jej nie testowałam, ale może kiedyś też wypróbuję tę metodę. Zdecydowanie ta maść została moim niezbędnikiem od kiedy tylko ją wypróbowałam.
Marion 7 Efektów Kuracja z olejkiem arganowymMój ulubiony produkt do zabezpieczania końcówek. Szukałam czegoś cięższego od serum Biovaxu, które używałam wcześniej i tak na niego trafiłam. Sprawdza się bardzo dobrze. Ładnie słodko pachnie, ułatwia rozczesywanie, dyscyplinuje końcówki i po prostu widzę, że włosy naprawdę wolniej się rozdwajają. Do tego ma wygodne opakowanie z pompką. Używam drugie opakowanie i na pewno nie ostatnie.
Znacie te kosmetyki, a może macie jakieś swoje perełki kosmetyczne w bardzo niskich cenach?
Super post! Dzięki, na pewno wypróbuje maść ochronną z witaminą A.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto :)
UsuńTego płynu niestety nie lubię. Olejek Marion znam, maść chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMaść jest bardzo uniwersalna, mam nadzieję, że u Ciebie tez się sprawdzi :)
Usuńmaść z witaminą a też znam doskonale, mam zawsze i polecam
OdpowiedzUsuńTeż dla mnie stała się niezbędnikiem, nie może jej u mnie zabraknąć :)
UsuńPrawdę mówiąc nie znam żadnego, ale płyn do demakijażu oczu oraz Marion chętnie bym wypróbowała na sobie. :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym płynem do demakijażu. Czytam ostatnio o tej marce coraz więcej pozytywnych opinii i aż wstyd,że nie poznałam żadnego z produktów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zapraszam na mój blog - KLIK
Jest tyle ciekawych produktów, że nie da się wszystkich poznać :)
UsuńMuszę wypróbować ten płyn demakijażu oczu :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto, najwyżej jak Ci nie podejdzie, to zużyjesz do mycia toaletki, bo rozsypany puder itp fajnie zbiera, tak też go testowałam :D
Usuńsuper za taką cenę musze kupić
OdpowiedzUsuńUwielbiam kurację z olejkiem! :)
OdpowiedzUsuńPłyn do demakijażu wypróbuję gdy tylko skończą się wszystkie moje w zapasach, zaciekawił mnie. Resztę znam i bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie. Niska cena zachęca do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam tą maść, ale i tak wolę kremy do rąk :) A ten płyn do demakijażu gdzie można kupić ?
OdpowiedzUsuńTo rossmannowa marka :)
UsuńMaść ochronna z witaminą A to także mój hit :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale za taką cenę warto wypróbować, zwłaszcza ta kuracja Marion mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ta maść :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie maść ochronna to kosmetyk, który warto mieć w swojej kosmetyczce. :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam że żadnego z tych kosmetyków nie miałam okazji wypróbować.
OdpowiedzUsuńO płynie do demakijażu z Rivala jeszcze nie słyszałam, trzeba go będzie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńA olejki z Mariona też bardzo lubię :)
Maść z wit A zawsze w pogotowiu :D
OdpowiedzUsuńMaść ochronną z witaminą A mam zawsze w kosmetyczce :) Pozostałych kosmetyków nie znam, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNasza siostra używa Marion do końcówek i też już nam mówiła, że jest to świetny produkt i mamy go sobie kupić :P
OdpowiedzUsuńmaść z witaminą A jest świetna to prawda :) Olejku Marion używam, tylko z serii orientalnej i bardzo mi odpowiadają :) Tego arganowego też mam ochotę spróbować.
OdpowiedzUsuńDzisiaj byłam w Rossmannie i nie widziałam tego płynu,a szkoda:D
OdpowiedzUsuńWarto się skusić, cena do tego zachęca :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis! Z zaproponowanych znam Marion :)
OdpowiedzUsuńMaści używam, jest nie zastąpiona :) Twój post spadł mi jak z nieba, gdyż szukam czegoś ochronnego do końcówek :)
OdpowiedzUsuńhttp://minimalist-lover.blogspot.com/
Dzięki za info o Rival De Loop, bo ciągle szukam ideału do demakijażu ;)
OdpowiedzUsuńMaść z wit A uwielbiam, zaciekawił mnie Marion :)
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A znam, smarowałam nią pękającą skórę na ustach moim chłopakom. Chętnie wypróbuję olejek Marion.
OdpowiedzUsuńZa taką cenę na pewno warto :)
OdpowiedzUsuńMaść mam i często na noc smaruję usta;)
OdpowiedzUsuńMarion mnie kusi, pozostałych nie miałam :P. W tak niskiej cenie warto zerknąć na Bioluxe aloes lub inne wersje, jednak tylko tą aloesową miałam i bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńMusze kiedys wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam ten płyn i bardzo go polubiłam! :)
OdpowiedzUsuńMaść znam :)
OdpowiedzUsuńPłyn nie kusi bo wolę olejki hydrofilne ale olejek z chęcią kiedyś wypróbuję :)
Za mniej niż 5zł genialny jest jeszcze żel micelarny z BeBeauty. Mój must have do porannego mycia twarzy :)
Musze wypróbować ten płyn :)
OdpowiedzUsuńna kurację z Mariona się skuszę :)
OdpowiedzUsuńwypróbuje następnym razem ten płyn do demakijażu oczu
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Rival de Loop i od czasu do czasu po nie sięgam. Maść ochronną z wit. A też znam i lubię :)
OdpowiedzUsuńO tym płynie nie słyszałam, a muszę przyznać, że mnie zainteresował :) Muszę się za nim rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńOsobiście jestem zadowolona z kosmetyków od Marion. Często sięgam po odzywki w saszetkach do włosów (linia Detox) oraz po rożne odzywki w płynie. Maść ochronna z witamina A powinna być w każdej kosmetyczce :)lubię jeszcze kosmetyki z Isany czy z BeBeauty. Ponadto muszę sie skusić na kosmetyki z Rival dr Loop, bo juz duzo pozytywnych opinii słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam olejki Marion:) obserwuję:)
OdpowiedzUsuńOlejek z Marionu jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńwww.szyciowemarzenia.blogspot.com
Od dwóch lat używam tego olejku z Mariona :)
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A to u mnie podstawa:)
OdpowiedzUsuńMam ten plyn micelarny :-)
OdpowiedzUsuńTyle dobrego słyszałam o maści z witaminą A, więc pora w końcu ją wypróbować. ;)
OdpowiedzUsuńNie mialam chyba nic z tych produktow...
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś wypróbuje
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga
Zapraszam na fanpage
Olejek z mariona bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMaść z wit. A jest u mnie w domu odkąd pamiętam :)
OdpowiedzUsuńmasc z wit A mam zawsze pod reką:)
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A to mój niezbędnik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Maść i olejek mam, płyn używałam w starej wersji i mi nie odpowiadał, spróbuję i tej nowej :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z nich, ale najchętniej wypróbowałabym Mariona do końcówek włosów :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, myślę jednak że się skuszę na płyn do demakijażu, a z tanioszki wybieram zawsze kosmetyki Wibo :)
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje produktów, nie miałam niestety żadnego z tych produktów. Kiedyś używałam odżywki w spayu od Marion. Nie ukrywam, że zainteresował mnie produkt tej firmy. Gdy zobaczę go na półce sklepowej to wpakuję do koszyka :)
OdpowiedzUsuńPłyn do demakijażu miałam i całkiem fajny, używam tez toniku z tej firmy czasami ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe, ale nieznane mi cudeńka :) Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę skusić się na tą maść ;)
OdpowiedzUsuńLubię serum na końcówki Marion :)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam ten olejek arganowy :))
OdpowiedzUsuńmaść z wit A jest u mnie zawsze
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A muszę wreszcie kupić! :)
OdpowiedzUsuńPłyn do demakijażu oczu kiedyś kupiłam po poleceniu koleżanki, ale prędzej go wyrzuciłam niżeli zużyłam bo chciał wypalić mi oczy :/
OdpowiedzUsuńOj biedna, współczuję, chyba coś musiało Cie uczulić w nim. :(
UsuńMaść z witaminą a używam w jakiegoś czasu już do ust, zdarzyło się mi także przy większych przesuszeniach na twarzy :)
OdpowiedzUsuńOlejek z Mariona to mój hit! :) Płyn z RdL wypróbuję na pewno, zwłaszcza że ostatnio polubiłam się z ich kosmetykami.
U mnie też jest podobna seria ale z kosmetykami do 10 zł, niedługo muszę dodać kolejny post, bo na razie dodałam jeden :)
Ja też planowałam najpierw zrobić do 10, ale okazało się, że do 5 te z coś się znalazło :)
UsuńBardzo lubię Isanę, Rival de Loop oraz Marion. Kosmetyki pięknie pachną, są tanie, nigdy mi nie zaszkodziły i jestem zadowolona z ich działania.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię żele pod prysznic z isany, są świetne :)
UsuńJak ja lubię takie zestawienia :) Jeśli chodzi o tanie i dobre kosmetyki, to od razu na myśl przychodzi mi tonik ogórkowy z Ziaji, choć on chyba kosztuje już powyżej 5 zł ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś go miałam, ale to było dawno temu i już nie pamiętam jak zareagowała na niego moja cera, może powinnam go ponownie wypróbować :)
UsuńCiągle kusi mnie ta kuracja z mariona ale nigdy nie mogę się skłonić do wrzucenia jej do koszyka :)
OdpowiedzUsuńZnam zarówno maść z witaminą A oraz olejek z Mariona :) bardzo lubię kosmetyki z Isany,Ziaji oraz Mariona :))
OdpowiedzUsuńNa maść muszę się skusić.
OdpowiedzUsuńO masci z wit a slyszalam,ze ratuje z opresji przy problemach dermatologicznych. Plynu do oczy nie znam,ale bede miala na uwadze jak odwowdze Rossmana.
OdpowiedzUsuńMaść ochronna z wit. A polecam i ja :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ekonomiczne kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńmiałam kurację z marion i powiem Ci,że się u mnie sprawdziła;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Nie znam tych kosmetyków ale z chęcią wypróbowałabym ten płyn do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńa ja nie znam żadnej z tych perełek kosmetycznych :)
OdpowiedzUsuńten płyn do demakijażu używam i jest naprawdę fajny:)
OdpowiedzUsuńMarion lubię bardzo :]
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A rzeczywiście jest ok.
OdpowiedzUsuńHmmm nie znam tych kosmetyków. Muszę przetestować ten płyn do demakijażu.
OdpowiedzUsuń:*
Maść z witaminą A to u mnie pozycja obowiązkowa. Ale chętnie przyjrzę się pozostałej dwójce.
OdpowiedzUsuńkiedyś używałam maści z witaminą a, pomogła pozbyć mi się krostek na przedramionach :)
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A to u mnie niezbędnik ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie lecę po maść! Nie znałam, a muszę poznać ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Kusi mnie ten olejek z Marion :)
OdpowiedzUsuńWstyd, ale żadnego z nich nie miałam okazji używać! Maść z wit. A muszę koniecznie sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńMarion lubię. Zresztą z wit. A również:)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak sprawdziłby się u mnie płyn do demakijażu. Miałam parę tubek żelu do mycia twarzy i bardzo go polubiłam.
Maść znam, często ratuje mnie w czasie kataru, kiedy mój nos ma już serdecznie dość ciągłego obcierania go chusteczkami. Za to płyn do demakijażu bardzo mnie zaciekawił. Do tej pory używałam dwufazowego z Ziaji, inne płyny mnie uczulały. Po jednej takiej przygodzie z innym płynem do demakijażu do dziś borykam się z nawracającym uczuleniem, mimo że pozostaję wierna Ziaji. A skoro ten nie podrażnia... Może kiedyś odważę się go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTeż lubie to serum z Mariona ;)
OdpowiedzUsuńZdarza mi się stosować tą maść z wit.A, reszty nie miałam okazji poznać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten produkt firmy Marion. Zużyłam już dwa opakowania i nie zastąpię go niczym innym :D
OdpowiedzUsuńwarto wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię maść z witaminą A, jest niezawodna i tania :D muszę przetestować ten płyn do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńMaść jest i moim ulubieńcem :-)
OdpowiedzUsuńmaść mam i ten olejek, tylko takiego płynu jeszcze nie miałam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie, że przydałoby się coś na moje włosy. Fryzura ślubna i samo hodowanie włosów do niej to prawdziwe dla nich tortury ;)
OdpowiedzUsuńTa maść wygląda świetnie, szczerze powiedziawszy nigdy o niej nie słyszałam, a z tego, co piszesz to naprawdę trzeba ją mieć, tym bardziej, że jej cena jest bardzo zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńhttp://crafty-zone.blogspot.com
Marion to rzeczywiście klasyk, używałam nie raz...i naprawdę fajnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMaść mam, ale bardzo mi przez nią łzawią oczy :(
OdpowiedzUsuńTo mnie zaskoczyłaś tą opinią o Rival de Loop-ja jeszcze go nie miałam.
OdpowiedzUsuńObecnie uwielbiam tonik malwowy z Urody-kosztował mnie 4,99 zł w Biedronce, a świetnie usuwa makijaż:)
Płyn do demakijażu chętnie sprawdzę :) a maść z wit. A stosuję też na łapy mojego psa i problemy skórne psiny ;)
OdpowiedzUsuńTen płyn do demakijażu mnie uczulił..., ale olejek z Marionu uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńMogę Cię prosić o kliknięcie w link u mnie w najnowszym poście?
Będę Ci bardzo wdzięczna :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Muszę wypróbować tę maść ;-)
OdpowiedzUsuńFajny post ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję kuracje z olejkiem argonowym :)
OdpowiedzUsuńInteresujący post, zawsze lubię poznawać perełki w niskiej cenie. Ja ze swojej strony mogę polecić nawilżający płyn micelarny BeBeuty i pomadkę ochronną Lovely ;)
OdpowiedzUsuńNie znam nic. Z rivala bardzo lubiłam peeling, ale niestety nie wiem czemu, ale wycofali go. A szkoda, bo był na prawdę super.
OdpowiedzUsuń