17 maja 2016

VICHY Dercos, szampon wzmacniający z Aminexilem



Dziś się w końcu zabrałam za dość odkładaną recenzję szamponu VICHY Dercos, który sprawił, że już zawsze będę się nie zgadzała z osobami, które twierdzą, że szampon ma za zadanie wyłącznie myć włosy i nie jest w stanie zrobić nic więcej, pomimo że kiedyś sama należałam do tej grupy. Jednak nadszedł czas, że zdecydowanie zmieniłam zdanie. Chcecie poczytać dlaczego? Zapraszam


Opakowanie jest maksymalnie tradycyjne, ale wygodne. Zamknięcie z klapką, czyli jedna z wygodniejszych opcji przy kosmetykach do mycia, bo pozwala na otwarcie przy pomocy jednej ręki bez problemów pod prysznicem.


Szampon jest perłowy i baaardzo gęsty. Naprawdę odrobinka wystarczy do umycia moich długich włosów, nawet gdy olejuję końcówki.

Pachnie świeżo, troszkę mydlano, przyjemnie i nienachalnie. Zapach nie zwraca na siebie większej uwagi podczas mycia i nie zostaje na włosach.

To, co mnie najbardziej w nim zaskoczyło, to to, że....naprawdę działa.

Nie napiszę, że zupełnie zatrzymał wypadanie, bo to nie byłaby prawda, ale naprawdę widocznie zmniejsza liczbę wypadających włosów. Tym bardziej, że nie stosowałam ampułek z tej samej serii a jedynie sam szampon, a jednak on z założenia w takich zestawach ma zadanie bardziej wspomagające działanie wcierek.

Przyznam, że kupiłam go bardziej przy okazji, nie oczekując zbyt wiele. Dlatego myłam nim włosy normalnie, bez dłuższego trzymania piany na włosach. Tymczasem już po 3 myciu przy czesaniu zauważyłam z ogromnym, ale przyjemnym zdziwieniem ograniczenie wypadania.

Tak procentowo byłoby to pewnie z 30%-40% mniej ale nie wiele jest produktów, które u mnie przynoszą widoczne efekty.

Poza tym, że szampon działa, to jeszcze zaskoczyła mnie szybkość efektów. Jednak zazwyczaj powtarza się, również słyszałam to od dermatologów, że efekty w przypadku produktów na wypadnie włosów uzyskuje się po około 3 miesiącach.

Zużyłam, lub próbowałam zużyć wiele szamponów na wypadnie włosów i większość z nich jest dość agresywna dla włosów na długości, nawet jeśli świetnie sprawdza się na skalpie. .

Tutaj włosy na długości bywały czasem trochę bardziej spuszone. To akurat przy mojej objętości ( a raczej jej braku) nie stanowi większych problemów dla mnie, bo , bo czasem wolę trochę więcej objętości od wygładzenia. Jednak poza tym nawet jeśli przyjąć to za minus, innych minusów nie odczułam.

Włosy nie są bardziej wysuszone, nie mam uczucia takiego „za mocnego” oczyszczenia, co się czasem zdarza. Nie plącze włosów, co mi strasznie przeszkadza i gdy występuje, to pomimo tego, że i tak używam masek i odżywek ciężko mi wybaczyć taki minus produktowi. 

Teraz zdecydowanie kusza mnie ampułki tej serii, bo po szamponie mam co do nich ogromne oczekiwania i nadzieje.

Jakie są Wasze ulubione ostatnio szampony?

20 komentarzy:

  1. Ja aktualnie kończę szampon na szybszy porost włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo moze to byc szampon dla mnie ;) rozejrzę sie za nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje sie być bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt. Fajnie, że nie plącze włosów, bo u mnie robi to każdy szampon.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uuuu, w takim razie czuję się kuszona :D

    OdpowiedzUsuń
  6. My ciągle ten sam szampon używamy z Lidla ale taki na wypadanie włosów w sumie też by nam się przydał ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie Vichy to zdecydowanie solidna i sprawdzona marka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przydal by sie mi taki. Jak na razie bede kupowac kosmetyki na urlop. Wiec moze po wakacjach go wyprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wart wypróbowania - patrzyłam ostatnio na ampułki cena powala nawet przy promocji 2+1( gratis)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam szampon Vichy Dercos przeciwłupieżowy i powiem Ci, że efekty są zauważalne, choć żeby całkowicie pozbyć się problemu trzeba zużyć przynajmniej 2 butelki. Wersji wzmacniającej jeszcze nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam teraz szampon w kremie YR, który nie wytwarza piany...
    Jak teraz masz efekty 30-40% to po 3 miesiącach pewnie będzie 100% :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja uwielbiam YR z malwą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam tego szamponu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy szampon, ale cena pewnie wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba miałam próbkę tego produktu

    OdpowiedzUsuń
  16. brzmi świetnie :) moim ulubionym szamponem był ostatnio z marki Equilibra :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Będę musiała wypróbować, testowałam Biotebal przeciw wypadaniu i jakoś się nie polubiliśmy. Może z Vichy będzie inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. tej marki nigdy nic nie miałem jeśli chodzi o włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy jeszcze nie miałam szamponu z Vichy :)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin