Hej Dziewczyny :)
Testowałam już maski Kallos, a teraz
przyszła pora na szampon. Jest on niedrogi i ma ładna,
przyciągającą wzrok, dziewczęcą szatę graficzną. Czy działanie
jest też takie fajnie? Zapraszam do recenzji. :)
Opakowanie szamponu to miękka tuba
zamykana na klapkę.
Szata graficzna mi przypadła do gustu.
Jest bardzo pozytywna i radosna, aż zachęca do sięgnięcia po
produkt.
Kosmetyk jest przezroczysty i baaardzo
rzadki. Ma prawie konsystencję wody.
Tubka jest do niego troszkę zbyt
miękka i produkt dosłownie wylewa się z opakowania.
Konsystencją szampon Gogo przypomina
mi moją ulubioną Biodermę Node, tylko ona ma odpowiednio twardą
butelkę, a nie tubkę, można wtedy dowolnie dozować ilość
wydobywanego produktu.
Przez to nadmierne wylewanie szampon
jest mało wydajny i bardzo szybko się skończył. Nie ma chyba
sensu uważać tego za dużą wadę, bo niska wydajność szamponu za
5 zł nie jest problemem.
Skład:
Pachnie bardzo ładnie. Jednocześnie
słodko i świeżo. Mi zapach kojarzy się z jakimiś cukierkami, ale
nie potrafię go precyzyjnie określić.
Dobrze oczyszcza włosy. Nie plącze
ich bardziej niż inne szampony. Ogólnie używa się go przyjemnie.
Pomimo tych większych ilości łatwo wypłukuje się z włosów.
Pachnie podczas mycia, ale nie pozostawia zapachu na długo.
Jeśli chodzi o jakieś dodatkowe
właściwości, to jest to po prostu fajnie oczyszczający szampon,
który wyróżnia się ładnym opakowaniem, nic więcej, ale całkiem
fajnie.
Nie wiem, czy jeszcze kiedyś po niego
sięgnę i kupię ponownie, bo nie wyróżnił się niczym
szczególnym. Jednak to jedno opakowanie zużyłam z przyjemnością.
Jeśli macie mało wymagające włosy,
albo po prostu oczekujecie od szamponu tylko oczyszczania, to warto
go wypróbować.
Pozdrawiam :)
Znam ich maski , z szamponem jeszcze nie miałam styczności :)
OdpowiedzUsuńNa mnie również nie wywołał efektu wow, taki sobie średniaczek :)
OdpowiedzUsuńMaski z Kallosa bardzo lubię,zwłaszcza tę mleczną :) A od szamponu wiele nie oczekuję,byleby dobrze oczyszczał i nie obciążał włosów,więc może kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Po złych doświadczeniach z maskami tej firmy nie mam ochoty na inne produkty. Poza tym mam zbyt zniszczone i wymagające włosy.
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie, lubię słodkie zapachy :) a cena to też plus :)
OdpowiedzUsuńBrałabym go ze względu na samo opakowanie :D jak oczyszcza to już super :D Resztę nadrobiłabym maskami i olejkami :D
OdpowiedzUsuńŚliczne opakowanie, nie powiedziałabym że to Kallos. Jak wykończę moje szampony to być może skuszę się na niego :)
OdpowiedzUsuńFajna cena, super opakowanie, ale szkoda że działanie tak przeciętne ;)
OdpowiedzUsuńKupli byśmy go dla samego opakowania!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Kallos ma swoje szampony :) Szkoda, że okazał się taki sobie ;)
OdpowiedzUsuńNiedawno wypróbowałam swoją pierwszą maskę Kallos i bardzo ją polubiłam. Szampon brzmi ciekawie, ale wolę mocniej oczyszczające :)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie maski.
OdpowiedzUsuń