Hej Dziewczyny :)
Bez względu na to, czy bardzo
starannie dbamy o dłonie, czy raczej traktujemy bardziej po
macoszemu i zdarza nam się zapomnieć o dbaniu o nie, dobry krem
jest zdecydowanie niezbędny. Czy takim świetnym kremem okazało się
serum Regenerum Aflofarm? Zapraszam do przeczytania dzisiejszej recenzji.
Kosmetyk znajduje się w zakręcanej
tubce z minimalistyczną szatą graficzną. Serum zapakowane jest
dodatkowo w kartonik, na którym znajdziemy wszystkie najbardziej
istotne informacje, włącznie z obietnicami producenta i składem.
Opakowanie serum Regenerum jest bardzo
miękkie, a dzióbek tubki malutki, co pozwala na precyzyjne
dozowanie dowolnej ilości kosmetyku.
Serum ma delikatny, słodki zapach.
Jest dość gęste, ale łatwo i przyjemnie się rozsmarowuje.
Wchłania się naprawdę szybko, dzięki czemu świetnie nadaje się
do stosowania w ciągu dnia. Pozostawia na skórze delikatny,
ochronny film, który się nie klei, ani nie jest tłusty. Jeśli,
tak jak ja, macie tendencje do stosowania małych ilości kremu, to
praktycznie od razu po posmarowaniu dłoni, można dotykać np.
dokumenty bez obaw o tłuste plamy.
Serum ma pojemność 50 ml, co czyni je
idealnym do torebki.
Ja nakładam krem do rąk tylko1-2 razy
dziennie, dlatego oczekuję bardzo dużo od kosmetyku.
Regenerum
udało się te oczekiwania spełnić. Nie kremując po każdym myciu rąk, od
razu widzę, czy uczucie nawilżenia dłoni to np. tylko efekt
silikonowego filmu,czy naprawdę zdrowa skóra.
Przy regularnym stosowaniu skóra dłoni
jest w dobrej kondycji. Wg obietnic na opakowaniu krem
skierowany jest nawet do bardzo suchej skóry rąk. Mogę na pewno napisać, że świetnie
radzi sobie z przesuszonymi skórkami przy paznokciach. Od jakiegoś
czasu eksperymentuję z lakierami hybrydowymi i serum Regenerum
świetnie regeneruje skórki po zdejmowaniu lakieru.
Gęsta konsystencja krem i ekonomiczny
dzióbek tubki sprawiają, że krem jest bardzo wydajny. Polubiłam się z tym produktem.
Lubicie kosmetyki Regenerum?
Nie miałam jeszcze tego serum, ani żadnego kosmetyku Regenerum.
OdpowiedzUsuńJa nie jestem szczerze mówiąc przekonana do firmy regenerum. Nie miałam ich ale mnie nie zachęcają.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie znam, ale może się skuszę.
OdpowiedzUsuńMiałam na nie ochotę :) Obecnie używam ich krem do twarzy :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze produktów Regenerum, ale zbierają raczej pozytywne opinie, więc może kiedyś się na coś skuszę :)
OdpowiedzUsuńUrocze jest to różowe opakowanie :D Kremów do rąk mam pod dostatkiem, więc raczej się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMuszę je kiedyś wypróbować!
OdpowiedzUsuńMusimy wypróbować to cacko, bo podczas ciąży łapki Panny Mysi mają skórę cienką jak pergamin i suchą jak wiórek.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś od nich serum do paznokci, które nie dało nic...Od tamtej pory się do nich zraziłam.
OdpowiedzUsuń