20 czerwca 2018

Uwaga hit: Farmona Dermacos Anti-Redness płyn micelarny do demakijażu i oczyszczania cery




Hej Dziewczyny

Płynu micelarnego używam zawsze dwa razy dziennie, do dokładnego demakijażu oczy i takiego mniej więcej demakijażu twarzy, bo twarz zawsze i tak poprawiam olejkami i produktami myjącymi i wodą, oraz do porannego odświeżania cery, bo rano nie używam wody do mycia twarzy. Tym razem sięgnęłam po płyn micelarny Farmony

Kosmetyk znajduje się w białej butelce z zamknięciem na klapkę i prostą szatą graficzną. Ma dość intensywny, trochę elegancki, ale przyjemny i dość neutralny zapach.
Gdy zaczęłam używać produktu tak naprawdę nie wiedziałam na co mam się nastawić, bo nie miałam jeszcze żadnego produktu do demakijażu Farmony. Noszę dość intensywny makijaż oczu, więc jestem wybredna jeśli chodzi o preparaty do demakijażu. Kosmetyk Farmony nie tylko mnie nie rozczarował, ale wręcz zachwycił. Niewiele jest miceli, które tak świetnie radzą sobie z demakijażem oczu, jak ten, zazwyczaj zmycie tych okolic wymaga większej cierpliwości, czekania z przyłożonym wacikiem do oka, aż kosmetyki się rozpuszczą, bo wszelkie tarcie odpada zdecydowanie. Tymczasem w przypadku płynu micelarnego Dermacos wystarczy przyłożyć płatek do oka i wszelki makijaż rozpuszcza się błyskawicznie, nie trzeba czekać więcej niż 3 sekundy, nie trzeba również pocierać oka i rozciągać delikatnej skóry. Z demakijażem twarzy również sobie radzi, ja po prostu i tak nie wyobrażam sobie mycia twarzy bez wody, więc nigdy nie zmywałam nim, poza paroma testami, podkładu dokładnie, tylko z grubsza jednym wacikiem, a potem zmywałam wodą i pianką do mycia twarzy. Produkt świetnie sprawdza się też do oczyszczania skóry rano. Zdecydowanie widzę, że resztki wieczornego kremu, czy sebum są usunięte, a skóra gotowa do nałożenia porannej pielęgnacji i makijażu.




Kosmetyk ma również bardzo przyjemny skład. Zawiera wiele dobroci dla skóry podatnej na zaczerwienienia, czy naczynkowej. Jest jednocześnie łagodny i skuteczny, a do tego posiada działanie pielęgnujące. Nigdy nie podrażnił mojej skóry, nawet jeśli już wcześniej w wyniku czegoś innego była podrażniona, a bywa tak zwłaszcza w okolicach oczu, bo mam skłonność do alergii.

Dla mnie to jeden z najlepszych miceli, jakie miałam okazję stosować. Naprawdę sprawdził się u mnie doskonale.

Polecam wszystkim posiadaczkom wrażliwych cech. znacie/lubicie ten micel? Jaki płyn micelarny jest Waszym ulubionym?
Pozdrawiam :)

31 komentarzy:

  1. Nie znam ani produktu ani marki. Mój ulubieniec to klasycznie Garnier. Też mam wrażliwe oczy, a on u mnie działa najlepiej. Twoim mnie skusiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że warto mieć go na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten produkt prezentuje się naprawdę ciekawie, jeśli będzie w atrakcyjnej cenie to chętnie się na niego skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam. na razie zapas kremideł xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale szybki i skuteczny, spojrzę na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niewiele stosuję kosmetyków.
    Podoba mi się Twoja wnikliwa ocena kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bardzo lubię lipowy Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Akurat tego płynu micelarnego nie używałyśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz o nim czytam, fajnie, że tak dobrze się sprawdził!

    OdpowiedzUsuń
  10. jeżeli piszesz, że hit, to trzeba wypróbować :)!

    OdpowiedzUsuń
  11. Z farmony kiedyś miałam chyba tylko lakiery do paznokci i nie były aż takie złe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie szukałam takiego, który dobrze by usuwał tusz, chyba następnym razem wypróbuję ten ;).

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę koniecznie wypróbować, bo lubię tę firmę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. mój ulubiony płyn micelarny to tej z Bielendy różowy :) tego nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie spotkałam się dotychczas :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego produktu, nawet o marce pierwszy raz czytam. Ważne jednak, ze się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnio szukałam jakiegoś płynu miceralnego, a ten wydaje się całkiem ciekawy, więc chętnie wypróbuję :)
    Dołączam do obserwatorów i zapraszam do mnie: My blog

    OdpowiedzUsuń
  18. kurcze trochę mnie uczuliło od tego płynu, któraś z was też tak miała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nie uczulił, ale ma sporo ekstraktów, więc może jakiś z nich Cię uczula.

      Usuń
  19. Nie znam, ale boję się, że mnie również by uczulił. Niestety mam bardzo wrażliwą cerę, która potrzebuje odpowiedniej pielęgnacji.

    http://bitasmietanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Cały czas szukam idealnego płynu do demakijażu. Niestety wszystko mnie uczula. Sprawdzę ten, może faktycznie dobrze się sprawdzi i zostanie moim hitem kosmetycznym!

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie używałam tego płynu miceralnego, ale po Twojej recenzji chętnie po niego sięgnę. Myślę, że się polubimy :)!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak na niego trafie to kupię z czystej ciekawości :D

    OdpowiedzUsuń
  23. U mnie Farmona słabo dostępna :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie uzywam tego typu produktow, ale marke znam.

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin