Witajcie.
Chcę Wam przedstawić mój ulubiony róż i rozświetlacz mineralny Silk Naturals. Niestety to kolejna firma mineralna, której produkty możemy jedynie zamówić wysyłkowo i to z zagranicy. Mamy jednak ułatwione trafienie z kolorem, gdyż istnieje możliwość zakupu próbki różu za 1,25$, zaś pełnowymiarowe pudełeczko kosztuje 6,5$
Proszki otrzymujemy w standardowych jak na minerały odkręcanych pudełeczkach z sitkiem, przy ciemniejszych odcieniach róży, gdzie używamy na raz naprawdę odrobinkę polecam nie odrywać folii z wszystkich oczek sitka, a zostawić sobie tylko jedno otwarte, gdyż dziurki są dość duże i może wysypywać się zbyt wiele proszku.
Moje kolorki:
Stellar
Prześliczny zimny, jaśniutki i delikatny róż ze srebrnymi drobinkami, dający mroźny efekt
Cherub
Rozświetlacz, zdecydowanie chłodny i bardzo błyszczący, daje efekt pomiędzy taflą, a drobinkami, jednak spokojnie można go używać na co dzień.
Oba kosmetyki doskonale się aplikują, są bardzo trwałe i wydajne, do tego nie są drogie.
Ja zdecydowanie polecam róże Silk Naturals, a czy Wy macie swoje ulubione firmy mineralne, czy tak jak ja róże z tej, podkłady z innej, a cienie jeszcze z kolejnej?
Nigdy chyba nie miałam nic z Silk Naturals, ale słyszałam o Cherubie. Mocne świecidło z niego!
OdpowiedzUsuńO tak błyszczy się obłędnie, ale to w końcu rozświetlacz :)
UsuńSzczerze mówiąc wolę tego typu kosmetyki w formie prasowanej, ale ten kolor- Stellar jest piękny!:)
OdpowiedzUsuńJa się już przyzwyczaiłam do sypkich, ale z różem prasowanym faktycznie wygodniej jest współpracować, bo proszki potrafią się nierównomiernie na pędzel nabrać.
UsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńNie używam różu ani rozświetlacza, zacofana jestem :P
To tak jak ja. Pewnie jakbym nałożyła to bym wyglądała jak ruska Matrioszka. Nawet nie jestem w stanie powiedzieć jaki kolor by mi pasował, a akurat z kolorami nie mam problemu;)
UsuńNie miałam nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze produktów mineralnych.
OdpowiedzUsuńMam zupełnie inne kolory, używam zdecydowanie więcej palet w brązach, a tej marki (z przykrością stwierdzam) nie znam wcale :(
OdpowiedzUsuńPorcelanowa, a to ciekawe. Pierwszy raz spotykam się z takim marzeniem :)
UsuńSama uwielbiam być opalona i tak mi najładniej :)
ja też uwielbiam być opalona i też wtedy czuję się najlepiej :)
Usuńale marzenia faktycznie ciekawe
nie stosowałam nigdy tego produktu o którym napisałaś
aktualnie jestem na etapie podkładów mineralnych z Annabelle Minerals
nie używałam jeszcze takiego rozświetlacza... z rzeczy sypkich jestem przekonana tylko do pudru transparentnego :)
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszam na rozdanie ;)
rewelacyjnie błyszczą, naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńKolor piękny, mroźny:) W sam raz na zimę:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z Silk Naturals...
ja nie przepadam za różami :)
OdpowiedzUsuńnie znam firmy, ale produkty wyglądają naprawdę dość ciekawie:)
OdpowiedzUsuńTaki ze mnie mały Figielek :)
OdpowiedzUsuńAle przyznam, że u Ciebie też wiele produktów kusić może :) i to robi w stopniu najwyższym...
Też pierwsze słyszę o firmie Silk Naturals, niemniej kolor Stellar mnie oczarował ma amen!:P
OdpowiedzUsuń