4 grudnia 2012

Żel do rąk antybakteryjny Primoplast

Witajcie.

Dziś recenzja bardziej higieniczna, pewnego bardzo przydatnego produktu.
Panie i Panowie (jeśli tacy tu są) przed Wami:

Żel do rąk antybakteryjny Primoplast




Skład:
Alcohol denat, aqua, panthenol, aloe barbadensis extract, triclosan, parfum, Acrylates, C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Cl 42090


Cena:
niecałe 3 zł za 50 ml

Sposób użycia:
Niewielką ilość nałóż na dłonie, wetrzyj aż ręce będą suche i czyste.


Konsystencja:
Bardzo gesty, wydajny żel


Zapach:

Lekko perfumowany, jednak jak to bywa w tego typu produktach wybija się  zapach alkoholu, który szybko wietrzeje, nie utrzymując się na dłoniach.


Opakowanie:
Bardzo solidne, twardy plastik, zdecydowanie na plus, raczej nie ma możliwości, żeby samo się otworzyło, czy wylało. Przynajmniej mi się to jeszcze nie zdarzyło. Otwiera się po naciśnięciu, co jest bardzo wygodne, bo można to zrobić szybko i jedna ręka.


Moja ogólna opinia:

 Muszę przyznać, że w wyborze produktu antybakteryjnego do rąk, do stosowania bez użycia wody sugeruję się wyłącznie tym, żeby był jak najmniejszej pojemności, opakowanie było solidne, oraz miał niską cenę. Ten spełnia  te warunki ma 50 ml, kosztuje niecałe 3 zł, opakowaniu nie mogę nic zarzucić. Co do skuteczności antybakteryjnej, to na 1-wszym miejscu mamy alkohol, jak w prawie każdym produkcie tego typu, więc zakładam, że odkaża porządnie ;) Zawsze noszę w torebce, jednak używam nieczęsto, gdyż wolę umycie wodą jeśli jest taka możliwość, wiec moich rąk nie wysusza, mimo, że nie jestem regularna w kremowaniu dłoni. Moze to zasługa panthenolu i aloesu w składzie. Ja jestem z żelu zadowolona i myślę, że kupię ponownie.

Używacie preparatów tego typu? Macie swoje ulubione?
Pozdrawiam N.

19 komentarzy:

  1. A gdzie go można dostać, bo przyznam szczerze, że w oczy mi się nigdy nie rzucił. Ja bazuje na Carexie, ale tam coś pompka zaczyna szwankować po jakimś czasie (już mam drugie takie opakowanie).

    OdpowiedzUsuń
  2. też go nigdy nie spotkałam :/ rzeczywiście cena jest bardzo zachęcająca :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie mogę się przekonać do kosmetyków, których się nie zmywa wodą...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo czysty i higieniczny post. na razie używam tego z Osmozy, ale ten jest zdecydowanym konkurentem cenowym.

    OdpowiedzUsuń
  5. też używam czesto tego typu żeli, ake nie lubie dużuch butelek jakie mają, a widze ze ta jest fajna malutka i zgrabna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam taki żel antybakteryjny. Noszę go w torebce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tez musze miec zawsze w torebce cos takiego- uroki mieszkania w duzym miescie, zawsze masa przeziebionych ludzi w autobusach itd. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie używałam nigdy takiego produktu :) ale myślę, że używanie go, w szczególności gdy nie mamy możliwości umycia rąk, to bardzo dobry pomysł

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie wygląda, warto mieć coś takiego pod ręką :) Oczywiście jako setny z kolei element wyposażenia każdej kobiecej torebki;]

    OdpowiedzUsuń
  10. Tez lubię mieć przy sobie taki żel. Lubię jak ma właśnie otwieranie tego typu a nie nakrętkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię takie żele. Przydają się zwłaszcza w sytuacjach gdy nie można umyć rąk wodą i mydłem.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja bardzo lubię ten malutki z Rossmana :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie używam takich żeli, nigdy mnie nie ciągneło do nich.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja nie przepadam za takimi wynalazkami, wolę mydło i wodę :D

    OdpowiedzUsuń
  15. zawsze bylam przekonana ze takie zele lepia sie do rak a widze ze tu przydatny produkt do torebki ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czasami również sięgam po produkty tego typu.

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin