Dziś krótka recenzja błyszczyka Essence. Pisana znad szklanki gorącej, zielonej herbaty.
Essence Glossy lipbalm błyszczyk do ust w tubce o zapachu owoców
Kilka słów od producenta:
"smakowite błyszczyki – oto one! Błyszczyki pielęgnują twoje usta i pozostawiają pyszny smak oraz piękny blask na ustach. pełna gama – 6 kolorów." źródło
Cena:
nie pamiętam dokładnie, ale poniżej 10 zł
Opakowanie:
Tubka, z wyprofilowanym "dzióbkiem", mi odpowiada
Zapach, smak:
Bardzo przyjemny owocowy zapach, może trochę sztuczny, niemniej mi się podoba, smaku na szczęście prawie nie ma, osobiście nie lubię smakowych błyszczyków.
Trochę zdjęć, odcień berry sorbet:
Te jasne drobinki poza błyszczykiem to pozostałości po jakimś cieniu :)
Błyszczyk na ustach, dość grubo nałożony
Moja opinia:
- Błyszczyk na ustach jest praktycznie bezbarwny, drobinki są delikatne, nie ma mowy o nachalnym brokacie.
- Trwałość przeciętna, jak to błyszczyk.
- Fajne, wygodne opakowanie.
- Nie klei się, nie wydaje się ciężki.
- Niestety błyszczyk wysusza usta, więc raczej nie kupię ponownie.
- Na pewno nie pielęgnuje ust, tak jak obiecuje producent.
Lubię błyszczyki w tubce. Zwykle rano używam szminki, a błyszczyk służy mi w ciągu dnia do błyskawicznego odświeżenia makijażu. Jakie jest wasze ulubione opakowanie błyszczyku tubka, gąbeczka, czy może pędzelek?
Pozdrawiam N.
nie dla mnie;)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda i nadaje fajny i delikatny kolor...patrząc po zdjęciach, zdecydowanie na plus ;)
OdpowiedzUsuńjakie soczyste :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się na kimś, ale na sobie nie lubię:( Mam małe usta i staram się je "chować" :D Zazwyczaj po błyszczykach (kolorowych czy bezbarwnych) miałam zajady(???), nie wiem dlaczego, bo używałam ich tylko ja.
OdpowiedzUsuńPiękny ten błyszczyk, a odcień jak dla mnie idealny, na ustach również wygląda świetnie. Niestety po tym jak dwa razy wylał mi się w torebce błyszczyk w tubce, już nie kupuję mazideł w takiej formie :)
OdpowiedzUsuńjeżeli wysusza, to nie dla mnie, mam problem z suchymi ustami:)
OdpowiedzUsuńprezentuję się słodko ale szkoda, że wysusza ;P
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda na Twoich ustach;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten błyszczyk i powiem, że jestem zadowolona, ale czy wysusza? Jakoś nie zauważyłam tego na swoich ustach ;)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam wersję wiśniową - jestem zachwycona, a te błyszczyki ogólnie lubię :) są fajne
kurcze całkiem mi się spodobała opinie błyszczyka poza tym że wysusza usta, a ja mam z tym właśnie problem -.-
OdpowiedzUsuńUwielbiam soczyste błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńmusi słodko pachnieć ;) bardzo ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńmasz piękne usta :) a ja ie mam ulubionej formy błyszczyka - chyba każda jest u mnie do przyjęcia:)
OdpowiedzUsuńWolę pędzelek, bo takim w tubce zawsze upaćkam się jak dziecko :D
OdpowiedzUsuńWolę tubkę, mam większą kontrolę. A jesli chodzi o błyszczyki - Avon moim faworytem :)
OdpowiedzUsuńMiałam podobny i jestem bardzo zadowolona :]
OdpowiedzUsuńJa osobiście lubię takie błyszczyki w "takiej formie" muszę się im przyjrzeć w Naturze :)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie, ale tylko dlatego, że nie przepadam w ogóle za błyszczykami:D
OdpowiedzUsuńten błyszczyk jakoś tak bardziej pasuje mi na lato,z zima w ogóle mi się nie kojarzy a wręcz za bardzo z nia kontrastuje.
OdpowiedzUsuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
fajny kolorek, szkoda, że wysusza:)
OdpowiedzUsuńPosiadam ten błyszczyk w swojej małej kolekcji. Moim ustom krzywdy nie robi, jednak nie należy niestety do moich ulubieńców. + za zapach :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w rozdaniu na moim blogu, do wygrania vouchery o wartości 20$ do wykorzystania na wybrane przez siebie okulary w sklepie firmoo.com :)
Pozdrawiam
ja nie lubię błyszczyków. nienawidzę jak mi się do nich przyklejają włosy. masakra.
OdpowiedzUsuńKolorek rewelacja...:)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie...:)
Obserwuję...:)
Na Twoich ustach - rewelacja!
OdpowiedzUsuńDobrze wygląda, no a trwałość jak to z błyszczykami bywa.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam blyszczyki, ale zdecydowanie najbardziej lubie takie z "patyczkiem" zakonczonym malym aplikatorem do nakladania :)
OdpowiedzUsuńo dobrze wiedzieć że wysusza usta ^^
OdpowiedzUsuńWielbię takie kolory :D żal, że w tym przypadku są wysuszające :/
OdpowiedzUsuń