Wpis o tej odżywce miałam zrobić już dawno, ale zawsze jakoś tak nie po drodze mi do niego było.
Od razu muszę zaznaczyć, że moje włosy z silikonami się lubią, mam je cienkie i delikatne, wszyscy dotykający zawsze stwierdzali, że jak u dziecka, a że są długie, to brak silikonowej otoczki na dobre im nie wychodzi. Ciężko przeżyły czas, gdy zafundowałam im prawie roczna bezsilikonową pielęgnację. Piszę o tym, bo osoby o innym typie włosów mogą zdecydowanie inaczej odebrać tę odzywkę.
Obietnice producenta:
Sposób użycia:
Cena:
około 9 zł
Zapach/ konsystencja:
Zapach
typowy dla kosmetyków do włosów Nivea, mydlano- słodki. Utrzymuje się
na włosach. Odżywka jest gęsta, nie spływa z włosów, ale łatwo ją
spłukać.
Skład:
Moja opinia:
Najważniejsze chyba w używaniu jej jest dobranie odpowiedniej ilości do naszych włosów, ponieważ nałożona w nadmiarze potrafi obciążyć i odebrać objętość.
Polecam nakładać od wysokości ucha w dół, bo na górę jest zbyt ciężka.
Polecam nakładać od wysokości ucha w dół, bo na górę jest zbyt ciężka.
Włosy po użyciu ładnie pachną, są łatwiejsze do rozczesania, grzebień dosłownie ślizga się po włosach. Wizualnie wyglądają na zdrowsze (wiadomo silikony). To właściwie wszystko czego oczekuję po silikonowej odzywce tego typu i ona te zadania spełnia w 100%.
Ja ją lubię i pewnie jeszcze nie raz kupię.
Ja ją lubię i pewnie jeszcze nie raz kupię.
Pozdrawiam N.
właśnie szukam jakiejś odżywki :) może akurat skuszę się na tą :)
OdpowiedzUsuńja jej jeszcze nie mialam, ale skoro polecasz to chyba warto:)
OdpowiedzUsuńJa nie polubiłam się z tą odżywką, po umyciu włosy ciężko się rozczesywały i były szorstkie.
OdpowiedzUsuńbuźka
ooo może jak skończę moje zapasy to się na nią skuszę :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam produktów nivea przeznaczonych do włosów.
Miałam ja kiedyś i bardzo mi się spodobała:)
OdpowiedzUsuńja po tej odżywie miałam złe wspomnienia... włosy były jak siano;/
OdpowiedzUsuńDużo osób ją poleca. Ja lubilam stara maseczkę z Nivei do kręconych włosów. Niestety już jej nie porodukują.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja, przypominam o akcji: Zainspiruj się gwiazdą!
OdpowiedzUsuńWięc mówisz,że do włosów cienkich i delikatnych się sprawdza - planuję zrobić moim włosom trochę "intensywnej terapii", wiec będę ją miała w pamięci :)
OdpowiedzUsuńMiałam próbkę tej odżywki i mam takie samo zdanie o niej jak Ty:)
OdpowiedzUsuńnie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale przekonuje mnie pozostajacy zapach :)
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńMam różne odczucia co do Nivea
OdpowiedzUsuńale może warto wypróbować
obserwuję i zapraszam http://majajula.blogspot.com/
Nie używałam ale skoro tak polecasz.....
OdpowiedzUsuńJa teraz reperuję swoje włosy na wszystkie możliwe sposoby :)
OdpowiedzUsuńnoo znam ten 'ból sesji' mi już został tylko jeden egzamin, ale to dopiero 7 lutego ;)
OdpowiedzUsuńwięc odpowiesz na TAG jak znajdziesz czas :)
a przy okazji życzę powodzenia na zaliczeniach i egzaminach :)
Moje włosy również lubią silikony, które chyba im służą :) Z tej serii miałam szampon i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńskoro polecasz to i ja po nią siegne; )
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy w The Versatile Blogger, zostałaś nominowana.:)
OdpowiedzUsuńmiałam próbkę i przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą odżywkę :) Cudownie nawilża i przepięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńmam w domu jakieś próbki, muszę ją wypróbować.
OdpowiedzUsuńuywalam tej odzywki dosc dlugo, ladnie pachnie;)
OdpowiedzUsuńNie używałam jej jeszcze.
OdpowiedzUsuńnie polubilysmy sie z ta odzywka bo ciagle mialam wrazenie ze moje wlosy sa tluste ale zapach miala przyjemny.
OdpowiedzUsuńprzez jakis czas uzywalam tej serii, ale moje wlosy zaczely sie przetluszczac wiec musialam szukac zastepstwa i znalazlam Joanne ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńmusze sprobowac :) ciekawy blog;)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie
www.cataleyaaa.blogspot.com
Zapraszam na TAG :)
OdpowiedzUsuń