23 stycznia 2014

Nowości

Hej:)

Dziś taki luźny wpis, bo chciałam pokazać Wam kilka moich nowości:

Skusiłam się na mydełko i olejek Sesa. Mydełko miałam już dawno temu, ale po dwóch użyciach na włosy, użyłam kilka razy do ciała, a potem gdzieś mi zaginęło. Teraz chcę je po testować dłużej zgodnie z przeznaczeniem. Moja skóra twarzy i ciała dużo lepiej reaguje na mydła niż wszystkie inne myjadła, może skalp też je polubi. Olejek kupiłam przy okazji, trafiłam na mini podróżne opakowanie 30ml za 5 zł, to żal było nie wypróbować.  Zauważyłam, czytając różne recenzje, że zapach tego olejku, albo się kocha albo nienawidzi, ja należę do tej pierwszej grupy:). Nigdy oleje mi jakoś specjalnie nie służyły na skalp, ale znowu zaryzykuję, przy czym planuję trzymać króciutko 30-45 minut, a nie całą noc.



Yves Rocher:
Żel cytrynowy- niby nie lubię kwaśnych zapachów w kosmetykach, ale ten jest na tyle ciekawy, że całkiem mi się podoba.
Pomadka w odcieniu rose galici, nude, ale nie trupi;)


Miniaturki żelu i balsamu jeżynowego
Błyszczyk różowy


 Miałyście, któryś z tych kosmetyków?

Pozdrawiam N.

44 komentarze:

  1. Kosmetyków YR jestem ciekawa. Dotychczas miałam niewielki kontakt z tą marką.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam niestety tych kosmetyków..

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze nic z tego nie znam:P YR ładne mają te opakowania skubańce!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię kosmetyki z YR i coraz częściej po nie sięgam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawa jestem tej pomadki :) z YR miałam tylko miodowy żel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorek ma ładny, ale już po kilku nałożeniach widzę, że niestety jest bardzo nietrwała.

      Usuń
  6. dotychczas nic z powyższych nie miałam :(

    OdpowiedzUsuń
  7. O firmie Sesa jeszcze nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe te twoje nowości ;) Szczególnie zainteresowała mnie Sesa ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. gdzie Ty kupiłaś olejek sesa a 5zł??? jak promocja jest aktualna to kup mi ze 3:) odezwij się na priv:)
    Z YR nigdy nic nie miałam,nie mam dostępu do żadnej konsultantki:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi tylko Sesa pomaga na skalp i na długość, więc mam nadzieję że u Ciebie też świetnie się spisze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam nadzieję, że mój skalp i włosy ją polubią. Zwłaszcza skalp, bo na długość mam już kilka ulubionych produktów:)

      Usuń
  11. Uwielbiam olejek Sesa ;) Mam nadzieję, że Tobie też się spodoba ;) Szczególnie skóra głowy za nim szaleje - przedłuża świeżość włosów o 1 dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o tym olejku wiele dobrego, ale jeszcze nie miałam okazji go kupić :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam ten żel, YR ma sporo fajnych zapachów ale najbardziej lubię kawowy<3

    OdpowiedzUsuń
  14. ja poluję na jakiś żel z YR ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja chyba sobie zamówię próbki z YR:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi się ta pomadka :)
    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  17. Mydełko Sesa używam i jestem barrdzo zadowolona :) Uwielbiam jego zapach :) Żele z Yves Rocher też lubię. Mój numer jeden to ten o zapachu kawy. Cudo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. jestem ciekawa tego olejku Sesa, czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam żele z YR, mi odpowiadają. Jeszcze mi się nie zdarzyło mieć po nich wysuszonej skóry jak nie używam żadnego balsamu do ciała.

    OdpowiedzUsuń
  20. Żadnego produktu nie miałam, ale jestem ciekawa jak tam olejek Sesa zadziała na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. gdzie mozna kupic cala serie kosmetykow z sasa? :)
    wydaje sie byc ciekawe ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sklepach internetowych i Allegro, stacjonarnie nie widziałam.

      Usuń
  22. Ja od dłuższego czasu mam ochotę na Sesę, ale obawiam się ich zapachu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj opinie o zapachu są bardzo skrajne, ja się zachwycam, a siostra po powąchaniu stwierdziła, że pachnie jak kostka toaletowa:D

      Usuń
  23. Przyznam, że nic nie używałam z tego, co wymieniłaś. Zastanawiałam się nad Sesą, ale po moich mało ciekawych przygodach z Vatkią, zrezygnowałam :P
    Pozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory miałam też mało ciekawe przygodny z olejkami na skalp, a tak chcę stosować sese, stwierdziłam jednak, że ostatni raz zaryzykuję:)

      Usuń
  24. Kochan powiedz czy ten żel jezynowy z YR faktycznie pachnie jak ten owoc ?? planuje go kupic ale dziewczyny róznie wypowiadały się o jego aromacie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się podoba, czuję jeżyny, chociaż bardziej takie "cukierkowe" niż naturalne.

      Usuń
    2. skoro cukierkowy to jest to totalnie zapach dla mnie ^^, już mnie przekonałaś ^^ dzięki !

      Usuń
  25. Sesę kiedyś miałam, ale jakoś się z nią nie polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  26. miałam sesę i nie rozumiem ochów i achów na jej temat.. okropnie waliła i szybko się skończyła..
    Jestem ciekawa tej pomadki z YR, koniecznie musisz pokazać jak wygląda na ustach ;d

    OdpowiedzUsuń
  27. bardzo lubię yves rocher, mam duzo rzeczy z tej firmy i jestem zadowolona ;DD
    http://weakbreath.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam, ale żel cytrynowy z chęcią bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Yves rocher to naprawdę godna polecenia firma :) fajny post!
    Cieplutko pozdrawiamy i zapraszamy do nas :-*

    Patrycja i Daria

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałam Sesę i tak średnio byłam z niej zadowolona, powodowała u mnie wzmożone wypadanie. Uwielbiam szminki w kolorze nude:)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin