7 lutego 2014

Denko: styczeń

Hej

Przed Wami mój pierwszy post denko. Zbieranie śmieci nie było wprawdzie moim noworocznym postanowieniem, ale jakoś tak wyszło, że zaczęłam je zostawiać z początkiem stycznia:D
Nie mam jeszcze nawyku odkładana pustych opakowań w inne miejsce niż do kosza, więc zdarzyło mi się jakiś pusty drobiazg wyrzucić zamiast odłożyć, a potem co oczywiste nie nurkowałam za nim;)
Mam nadzieję, że w przyszłości pójdzie mi to sprawniej i lepiej:) Zdjęcia też są jakie są, czyli kiepskie, bo światło żadne, a ja nie chciałam już tego dłużej przetrzymywać.




 
Schauma odbudowa i pielęgnacja- przyjemnie pachnie słodkim kokosem, dobrze oczyszcza i nie plącze włosów, kupię na pewno, ale tym razem wypróbuję inny rodzaj
Johnson's Baby, Szampon kojący z naturalnym ekstraktem z lawendy fajny szampon- recenzja tu, kupię na pewno, ale tym razem wypróbuję inny rodzaj
Seboradin lotion- miałam w ogóle dwa podejścia do tego produktu, wiec to moja druga buteleczka, dla mnie jest nieskuteczny, recenzja się wkrótce pojawi, nie kupie ponownie


Wibo, Lift Lash XXL Volume (Maskara unosząca i pogrubiająca rzęsy)- naprawdę rzęsy są po nim pięknie uniesione,  trochę skleja, ale pomimo tego kupię na pewno, bo żadne tusz nie dał mi tak trwałego efektu podkręconych rzęs.
Organiczny Regenerujący Krem Do Twarzy Na Noc Love Me Green- świetny krem, bardzo go polubiłam i kupię ponownie, recenzja tu
Błyszczyk Essence- niekoniecznie denko, bo go po prostu wyrzuciłam, niby fajny ale jego słodki smak mi przeszkadzał, nie kupię ponownie.
Hydrolat lawendowy- używam jako tonik, wprawdzie nie robi efektu wow, ale dość dobrze łagodzi i nawet oczyszcza, bo używam go rano zamiast mycia twarzy, kupię ponownie


Szampon Pilomax do włosów ciemnych- zbyt plącze moje skłonne do tego włosy- nie kupię ponownie
Odżywka Pilomax do włosów ciemnych- trzymana jak nakazuje instrukcja na opakowaniu 1-3 minut nie robi nic, ale potrzymana dłużej około 15 jest całkiem fajna, nie wiem czy kupię ponownie
Odżywka Goldwell True Color- nic specjalnego nie zrobiła z włosami- nie kupie pełnowymiarowego opakowania
Pilomax włosy farbowane ciemne- saszetka, pachnie przepięknie kawą, działanie średnie, ale trzymałam krótko, być może po dłuższym trzymaniu, tak samo jak z odżywką tej samej firmy powyżej, byłoby znacznie lepiej, nie wiem czy kupię pełnowymiarowe opakowanie

Miałyście któryś z moich zdenkowanych kosmetyków?

26 komentarzy:

  1. schauma kiedyś u mnie gościła, zapach cudo i do tego odżywka

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś ten szampon z Schaumy i bardzo go lubiłam. Odratował moje włosy po ciągłym prostowaniu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Spore denko, ja w styczniu praktycznie niczego nie wykończyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam żadnego z nich, ale teraz wiem na co zwrócić uwagę, a co sobie odpuścić :) lubię takie recenzje w pigułce ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie wcale denka nie wychodzą :) zamiast ubywać to ciągle przybywa

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tych produktów mam tylko szampon Johnson's Baby - idę poczytać recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi tez się zdarza wyrzucić od razu do kosza bo wcześniej zawsze tak robiłam, no i lubie porządek :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten kremik Love Me Green to coś zdecydowanie dla mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  9. niestety żadnego produktu z Twojego denka nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ten krem Love Me Green mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam nic z tego denka, ale chyba najbardziej zainteresował mnie krem z LMG :) Miałam kilka rzeczy od nich i były przyjemne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam nic..ale z chęcią wypróbuję ^^
    http://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. jestem ciekawa czy u mnie by się sprawdził Seboradin?

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedy Ty to zuzyłas? spore to deneczko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kosmetyki Pilomax planuję wypróbować. Szkoda że u ciebie nie spisały się najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam maski Pilomax ale jeszcze nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Love me green na noc ma trochę za słodkawy zapach jak dla mnie, ale jak na razie jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta Schauma jest boska! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładne denko :) Też ostatnio zaczęłam zbierać puste opakowania ;) Może kiedyś mi też jakieś denko z tego wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluję zużyć. Szkoda, że Seboradin się nie sprawdził, stosowałam ampułki i byłam nimi zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ampułki pewnie są silniejsze w działaniu, ciekawe jakby się u mnie sprawdziły

      Usuń
  21. Szampon Pilomax też plątał moje włosy ;/

    OdpowiedzUsuń
  22. a u mnie ten lotion z Seboradinu całkiem fajnie się spisał, gorsze były balsam i szampon.

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam ten tusz z Wibo, jednak nie powalił mnie on na kolana :) Jak dla mnie i moich rzęs - przeciętniak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też niby mocno nie wydłuża, nie pogrubia, trochę skleja, ale zaden inny tusz nie sprawił, że moje rzęsy są cały dzień podwinięte, za to go uwielbiam i resztę wybaczam:D

      Usuń
  24. Mam lotion z Seboradinu i zabieram się za jego testy. Szaponu z Johnson's Baby u mnie kompletnie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin