18 listopada 2014

Head & Shoulders- szampony, które bardzo lubię


Dziś chcę Wam napisać moja opinie o szamponach Head and Shouders.
Czasem odnoszę wrażenie, że ten szampon jest bardzo kontrowersyjnym produktem. Wiele osób za nim nie przepada, bo jest dość mocny i potrafi wysuszyć włosy. Ja mimo wszystko go lubię, nawet bardzo lubię.




Nie mam problemu z długotrwałym łupieżem. Jedynie od czasu do czasu, gdy zaszkodzi mi jakiś kosmetyk zdarza mi się z nim borykać. Po odstawieniu winowajcy problem znika w prawdzie sam po jednym, dwóch tygodniach, zaś po zastosowaniu szamponu Head & Shoulders wystarczają mi 2-3 mycia i skóra głowy jest znowu czysta.

Używam go też od czasu do czasu, gdy czuję, że moja skóra głowy i włosy wymagają silnego oczyszczenia.

Nie przykładam uwagi do wersji szamponu. Miałam ich kilka i właściwie wszystkie działają na mnie tak samo. Nie przepadam tylko za wersją (wersjami?) z mentolem. Myję włosy głową w dół, a mam dość wrażliwe oczy i nawet mimo że nie dostaje się do nich piana to i tak sam zapach mentolu je podrażnia. Wprawdzie nie bardzo mocno, ale powoduje to lekki dyskomfort.

Szampon trochę wysusza, ale ten efekt daje się złagodzić dobrą maską czy odżywką. Oczyszczanie jak to w szamponach przeciwłupieżowych jest bardzo mocne. Używałam go bardzo często w ramach zmywania farby z włosów i dzięki niemu (oraz kilku innym produktom) udało mi się po kilku latach farbowania na czarno, wrócić do średniego brązu bez rozjaśniania włosów i to w dość krótkim czasie. W międzyczasie, gdy farba się wypłukiwała nierówno, miałam nawet jakby pasemka:D


 Używałam go też, zmagając się z wypadaniem włosów, gdy jeszcze wierzyłam, że szampony mogą coś dać i testowałam różne szampony na wypadanie, w wyniku czego skóra głowy mi się zbuntowała i przez jakiś czas tylko na niego nie reagowała swędzeniem. 

Skład jednej z wersji

 Jakie jest Wasze zdanie o szamponach Head & Shoulders?

97 komentarzy:

  1. Ale masz śliczne włosy, ja nie lubię tych szamponów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię je chociaż już dawno nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja skóra głowy się z H&S nie lubi. Przeciwłupieżowo (i w przypadku jakichkolwiek problemów skórnych) używam szamponu Catzy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kiedyś ten szampon tylko w wersji Citrus Fresh i generalnie było całkiem przyzwoicie ,a potem odkryłam Garniera i przy nim już zostałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam nigdy szamponów od nich. Jakie piękne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie co jakiś czas pojawia się łupież i pomaga mi jedynie h&s

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubiłam mentolowy szampon Head & Shoulders, ale dawno nie używałam żadnego z ich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawno nie używałam tych szamponow :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nawet lubię szampony Head&Shoulders. Od czasu do czasu zdarza mi się używać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś używałam szamponów przeciłupieżowych ale okazało się, że to co mam to nie łupież a łuszczyca i zamiast wysuszać skalp muszę go nawilżać. piękne włosy

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś walczyłam z łupieżem i bardzo lubiłam te szampony :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kupiłam sobie kiedyś jeden, zwykły i bardzo wysuszył mi włosy. :c Wolę Pantene. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam złe wspomnienia po nim. Zamiast likwidować nasilał łupież.

    OdpowiedzUsuń
  14. kurczę ja chyba jeszcze nie miałam szamponów z tej linii hi hi

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam niestety złe doświadczenia z tymi szamponami, jakiejkolwiek serii bym nie użyła i tak wzmaga u mnie łupież i pogarsza stan włosów. Z drogeryjnych wolę stanowczo Pantene lub Loreal.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety unikam takich produktów właśnie ze względu na zmywanie farby :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale masz piękne włosy. Nigdy nie używałam jeszcze szamponów tej firmy. Muszę to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ach, śliczne włosy. Ja bardzo dawno używałam tych szamponów i nie pamiętam jak się u mnie sprawdzały.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedyś używałam tych szamponów - bardzo krótko i naprzemiennie z innymi szamponami ale moja skóra głowy się z nimi nie polubiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. często używam tych szamponów ale jabłkowego jeszcze nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedyś używałam tylko tego szamponu! :) Przerzuciłam się na Clear i długo pozostanę mu wierna, jednak używam odżywki Head&Shoulders, kupuję ją w SuperPharm bo tylko tam ją widzę i jak dla mnie jest świetna :) Natomiast nie znoszę szamponów Nivea, strasznie wysuszają moje włosy, wyglądają po nim jak włosy zajechanej lalki Barbie...:p

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja jeszcze nie używałam tego szamponu właśnie ze względu na to, że boje się, że mi za bardzo przesuszy włosy

    www.Anita-Turowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedyś używałam,ale nie służyły moim włosom.Ale ładnie kręcą Ci się włoski:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kurcze mi wypadają włosy i szukam odpowiedniego szamponu, nie wiem czy to wina skóry na głowie, choć nic niepokojącego nie zauważyłam, czy jednak coś innego, może wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na samo wypadanie nie pomógł (ale u mnie to wina hormonów, wiec od zewnątrz ciężko coś zaradzić) za to fajnie doprowadził skórę głowy do równowagi, po nadmiernym testowaniu produktów na wypadanie:)

      Usuń
  25. Lubię te szampony, zwłaszcza wersję ocean energy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja też używam tego szamponu, tylko w wersji do skóry wrażliwej, bo nie ukrywam, że zależy mi na zejściu z prawie czarnego do jak najjaśniejszego aby zafundować sobie rudy :) A zdradź co jeszcze stosujesz, że tak ładnie rozjaśniło Ci włosy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję w najbliższym czasie notkę o tym, także zapraszam za kilka dni:)

      Usuń
  27. Nie miałam tego szamponu, chętnie wypróbuje - śliczne masz włosy !!

    OdpowiedzUsuń
  28. mialam próbkę miętowego :) kochałam go za to jak świetnie chłodził skórę głowy i długo utrzymywał się zapach na włosach :)

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie używam szamponów tej firmy, ciężko stwierdzić, czy są dobre, czy nie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja dosyć często używam tych szamponów, mimo że nie mam problemu z łupieżem, ale za to przetłuszczające się włosy i po H&S najdłużej utrzymują się świeże.

    OdpowiedzUsuń
  31. Niestety ten szampon nie jest dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Włosy masz przepiękne :) zawsze o takich marzyłam, ale cóż... :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie lubimy szamponów tej marki!

    OdpowiedzUsuń
  34. Dla mnie ten szampon jest zdecydowanie za mocny. Lubię jego zapach (brat go używa i czasem od niego "pożyczam"), ale nie mogę stosować go za często :/

    OdpowiedzUsuń
  35. miałam go parę razy i chyba ponownie bym go nie kupiła, bo bardzo wysusza skórę głowy ;/

    OdpowiedzUsuń
  36. Kiedyś któryś z tych szamponów pomógł mi w walce z przetłuszczającymi się włosami i byłam bardzo zadowolona. Niestety nie używałam od lat :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Lecę zaraz po ten szampon!!! marzę dokładnie o takiej burzy włosów, jakie Ty masz na zdjęciu (trochę słabsza też mnie zadowoli) :))

    OdpowiedzUsuń
  38. H&S używałam kiedyś przy walce z łupieżem, ale podrażniał mi skórę, więc z niego zrezygnowałam :(

    OdpowiedzUsuń
  39. Piękne włosy:) O wypłukiwaniu koloru słyszałam, może być pomocny po nieudanym farbowaniu. Nie używałam nigdy, moim ulubieńcem jest Johnson's baby

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo dawno nie uzywalam, ale zaintersowala mnie ta wzmianka o wyplukiwaniu farby - zapamietam na przyszlosc ;) Piekne wlosieta :)

    OdpowiedzUsuń
  41. mam zamiar wypróbować produkty z tej marki ;) fajnie że tobie dobrze służy ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Śliczny masz kolor włosów!!!
    ja nie mam żadnego ulubionego i sprawdzonego szamponu. w zasadzie używam różnych i jedne bardziej mi podchodzą a inne mniej i wtedy tych ostatnich nie kupuję.

    OdpowiedzUsuń
  43. Piekne masz włoski, ja na chwilę obecną używam szamponów od wypadania włosów ;(

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja się do tych szamponów nie mogę przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  45. Moją ulubioną wersją jest właśnie jabłkowa! :) Stosowałam bardzo, bardzo długo licząc na to, że pomoże mi z przetłuszczającymi się włosami ale niestety dopiero jak go odstawiłam i zmieniłam na szampon bez sls zauważyłam różnicę. Mimo to nadal stoi na półce w łazience i używam go wtedy gdy moje włosy potrzebują konkretnego oczyszczenia.

    OdpowiedzUsuń
  46. Nigdy nie używałam. Czuje, że to się nie zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  47. Używałam kilka wersji tego szamponu, ale tej co masz jeszcze nie miałam okazji wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  48. Masz przepiekne włosy:) jak Ci sie udało wrócić do brązu czego oprocz tego szamponu używałaś?

    OdpowiedzUsuń
  49. Ja osobiście nie przepadam za tymi szamponami, raz się do nich zraziłam i już więcej ich nie kupiłam. Masz cudne włosy, naprawdę super! Wyglądają bardzo zdrowo. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  50. Też słyszałam o tym, że te szampony dobrze wypłukują farbę. Dobry sposób bez zbędnego rozjaśniania

    OdpowiedzUsuń
  51. Raz w życiu miałam problem z łupieżem i użyłam szamponu tej firmy i odstąpiło jak ręką odjął. Mi ten mentolowy zapach pachnie... papierosami, przez co nie lubię stosować ich szamponów, ale efekt są naprawdę super. I przedłużają świeżość włosów.

    OdpowiedzUsuń
  52. Bardzo lubię szampony HS :) Rzeczywiście skutecznie walczą z łupieżem.

    OdpowiedzUsuń
  53. Jabłkowego jeszcze nie miałam, lubie je, jedna gdy skończyły mi się zapasy Niemieckiego H&S kupiłam u nas i dostałam większego łupieżu niz wcześniej ;(

    OdpowiedzUsuń
  54. Muszę w takim razie polecić mamie ten szampon bo ona się przefarbowała na za mocny kolor i chciałaby rozjaśnić włosy i wypukać barwniki by móc się przefarbować na jaśniejszy kolor. Który Twoim zdaniem będzie najlepszy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to może być każdy, ja zawsze brałam wersje, które mi wpadły w ręce, a używałam kilku- poza tymi 2w1 z odzywkami i tym do włosów farbowanych-one będą delikatniejsze dla farby.

      Usuń
  55. śliczne włoski i kolor piekny, ja nie za bardzo przepadam za H&S ale jabłkowego nigdy jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  56. Też go lubię ;3 Innego nie używam ^^
    KLIK-BLOG

    OdpowiedzUsuń
  57. Ja też lubię szampony tej firmy ;)

    http://voanni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  58. Oj, jak ja dawno nie używałam produktów tej firmy! Przypomniałaś mi :)
    PS. Ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Chyba jeszcze nigdy nie używałam tych szamponów- a przynajmniej nie pamiętam ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. Ja niezbyt lubię te szampony.

    OdpowiedzUsuń
  61. Jakoś nie do końca za nimi przepadam, chociaż nie jestem też ich przeciwniczką :)
    Chociaż pewnie z półki bym go nie wzięła :)

    OdpowiedzUsuń
  62. osobiscie polecam szampon radical z farmony

    OdpowiedzUsuń
  63. chyba nigdy nie miałam szamponu H&S, ale nie mam też problemu z łupieżem

    OdpowiedzUsuń
  64. Nie wiem dlaczego, ale moje włosy najbardziej lubią szampon pokrzywowy :( Nie wiem dlaczego, ale już nieraz kupowałam sobie pięknie pachnące szampony różnych firm, a i tak zawsze wracałam do najtańszego - pokrzywowego.

    OdpowiedzUsuń
  65. Ja jestem na etapie szukania mojego "ulubionego" szamponu, póki co używam co chwila innego..

    OdpowiedzUsuń
  66. Co tam szampon... jakie Ty masz piękne włosy! :)

    OdpowiedzUsuń
  67. też bardzo lubię szampony tej marki, nigdy nie wyrządziły krzywdy moim włosom
    śliczne włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Lubię szampony tej firmy, ale nie wiem dlaczego od kilku miesięcy ich nie używam

    OdpowiedzUsuń
  69. mój ukochany używa tylko i wyłącznie szamponów tej firmy, więc zdarza mi się ich używać od czasu do czasu i są ok, tylko strasznie szczypią w oczy:D

    OdpowiedzUsuń
  70. Ja też bardzo je lubię, chociaż ostatnio kupiam z pantene i tez sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Uwielbiam te szampony, niestety teraz gdy mam kolorowe włosy nie mogę używać tych przeciwłupieżowych, bo zmywają kolor :( Dziękuję za komentarz u mnie, obserwuję :D

    OdpowiedzUsuń
  72. Miałam je bardzo dawno już :) Teraz czekają szampony Khadi i Sylveco, ciekawa jestem ich :)

    OdpowiedzUsuń
  73. Zdania na temat tych szamponów są bardzo podzielone. Chyba muszę się sama przekonać:)

    OdpowiedzUsuń
  74. Niestety, nie polubiłam się z tymi szamponami. Niby są przeciwłupieżowe, a u mnie... wywoływały łupież! :O

    OdpowiedzUsuń
  75. Nie używałam jeszcze tych szamponów, ale niedługo zastanowię się nad kupnem. Może warto przetestować.
    Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  76. Niestety ja nie mogę ich używać, moja siostra także, bo właśnie zamiast likwidować/zapobiegać łupieżowi u nas go wywołują :P.

    OdpowiedzUsuń
  77. Ja wprost uwielbiam te szampony! Moim włosom nie szkodzą, a naprawdę bardzo je lubię, bo nie powodują u mnie różnych przykrości, jak właśnie łupież czy podrażnienia skóry. :)

    OdpowiedzUsuń
  78. Kiedys lubiłam, moze wrócę. Zwłaszcza ze jest jabłkowy teraz:)

    OdpowiedzUsuń
  79. Mój chłopak bardzo lubi ich mentolowy szampon tej firmy, jest jednym z lepszych jeśli chodzi o łupież.

    OdpowiedzUsuń
  80. Używałam kiedyś tych szamponów i również moje dzieci. I mogę je pochwalić :)

    OdpowiedzUsuń
  81. Używam go od wielu lat i cała moje rodzina. W zasadzie to firma powinna mi jakiś upominek przysłać- tyle lat wierności:-)))))
    Dziękuję za wizytę u mnie!

    OdpowiedzUsuń
  82. A ja nie lubię, bo właśnie szybko wypłukuje kolor farby. Przy moich rudościach efekt był tragiczny.

    OdpowiedzUsuń
  83. Bardzo lubię szampony tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  84. Szampon Head&Shoulders eliminuje łupież oraz zapobiega swędzeniu głowy. Jest niezawodny i skuteczny. Nie uczula i nie podrażnia. Ma przyjemny zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Zapewnia długotrwałe uczucie świeżości. Szampon się dobrze pieni. Włosy są puszyste i łatwo się rozczesują. Jest wydajny. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  85. też tak myslę ze H&S wystarczy jeśli mamy problem z łupieżem ale jak już poważniejszy problem to do lekarza.Póki co ja nie mam aż takiego wielkiego łupieżu i drobne dolegliwosci H&S zostaną zlikwidowane przy systematycznym stosowaniu.Ładnie pachnie i włosy są ładne.Polecam i pomógł.Czyli używać i leczyć a nie czekać aż będzie gorzej

    OdpowiedzUsuń
  86. Ja tez mam problem z łupiezem i H&S sie sprawdza ,skora glowy przestaje byc swedzaca i najwazniejsze po łupiezu to ładne wlosy,dobrze sie ukladaja i maja polysk.Czyli leczy i upieksza;-))

    OdpowiedzUsuń
  87. Szampon Head&Shoulders jak do tej pory u mnie sprawdził się znakomicie.Nie mam łupiezu a co najwazniejsze znikneło uczucie swędzenia.Zapach ma super, pięknie włosy pachną, ładnie się układają, są miękkie i czywiście zero łupieżu.Dla mnie bomba..może kiedyś dołożą jakoś odzywke?:)

    OdpowiedzUsuń
  88. Proszę mi nie spamować, od tego momentu usuwam komentarze.

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin