29 stycznia 2015

Denko grudniowe

Dziś całkiem zaległy post, ale jakoś tak nie było mi po drodze, żeby w końcu opisać zebrane pod koniec grudnia denko. Ostatnio miałam bardzo zielone denka, a teraz chyba tak dla równowagi trafiło mi się więcej produktów, których ponownego zakupu nie planuję.




Dezodorant Isana Secret Rose- naprawdę fajnie chroni (ale ja pocę się bardzo mało, więc mi wystarcza) i do tego nie brudzi ubrań. Zapach jest taki cukierkowo-nastoletni, ale raczej trzyma się przy skórze. Kupię ponownie
Maseczka Biovax do włosów suchych i zniszczonych-moja najukochańsza maska do włosów. Kupuję ja regularnie od kilku lat. Używałam też inne wersje masek tej marki, ale chyba ta u mnie się najlepiej spisuje. Nadaje się również do pielęgnowania skalpu, co jest dla mnie ważne, bo często używam alkoholowe wcierki. Kupię ponownie



D-Panthenol- używałam do wzbogacania masek do włosów. Po dodaniu tego produktu nawet kiepskie maski całkiem fajnie nawilżały włosy. Nie wiem czy kupię ponownie




BingoSpa Maska do włosów z błotem karnalitowym- solo nie sprawdziła się na moje włosy, więc wzbogacałam ją półproduktami. Cieszę się, że w końcu udało mi się ją zużyć. Nie kupię ponownie.




Gliss Kur Marrakesh Oil & Coconut, Szampon do włosów normalnych i uszkodzonych- nie sprawdził się u mnie niestety. Recenzja już czeka, wkrótce ja opublikuję. Nie kupię ponownie
Tołpa botanic amarantus nawilżający żel pod prysznic- produkt, który mnie prześladuje;) najpierw dostałam go na potkaniu blogerek, a potem kolejne opakowanie w prezencie od znajomej. Niestety nie polubiliśmy się. Miałam wrażanie, że ciężko go spłukać, być może miała to być ta nawilżająca warstewka, ale mi nie przypadła do gustu taka formuła. Nie kupię ponownie




BingoSpa balsam brzoskwiniowy do dłoni- całkiem przyjemnie się go używało: dobrze nawilżał i pięknie pachniał. Nie wiem czy kupię ponownie, bo jest za dużo nowości do wypróbowania ;)
Cztery pory Roku Zimowy krem rozgrzewający- to moje drugie opakowanie, niestety krem nie rozgrzewa, ale ogólnie dobrze nawilża i ma przyjemny zapach. Nie kupię ponownie



Floslek, Lip Care- Pomadka ochronna do ust- kompletnie się u mnie nie sprawdziła, więc wyrzucam ją bez żalu. Nie kupię ponownie
Fitomed mój krem nr 10 krem pod oczy-bardzo dobry produkt, doskonale nawilżał i nadawał się też pod makijaż. Kupię ponownie.




Krem nawilżający Alterra- całkiem przyzwoicie nawilżał, ale jakoś tak opornie mi się zużywał, dlatego- Nie kupię ponownie
Regenerum do ust- całkiem przyzwoicie się u mnie sprawdziło. Nie kupię ponownie, bo za dużo jest nowości do wypróbowania :D

I to tyle.  Nowe zużycia się już powoli zbierają na styczniowe denko :)

62 komentarze:

  1. Miałam dezodorant Isana Secret Rose i byłam z niego strasznie zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żadnego z tych kosmetyków nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne denko, standardowo nic z niego nie miałam :) Ja już mam wypchany worek na styczeń :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Do Gliss Kurów mam uprzedzenie, robiłam kilka podejść i za każdym razem moje włosy są po nich tłuste i sztywne

    OdpowiedzUsuń
  5. Maska z Biovaxa to i mój ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niczego z powzszycb produktow nie uzywalam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dużo produktów się u Ciebie nie sprawdziło, a szkoda... maseczke z Biovaxa musze w koncu kupic!

    OdpowiedzUsuń
  8. Alez fajne denko :) Krem Fitomed przydałby mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Maskę Biovaxa sama mam chęć sprawdzić,regenerum mnie kusiło dopóki nie odkryłam pomadek ochronnych Sylveco :-)
    Gliss Kur też u mnie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  10. Też miło wspominam ten taniutki dezodorant z Isany:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie ten krem pod oczy szczypał :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że sporo się nie sprawdziło:/ ja chyba nie znam niczego.

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że aż tyle produktów okazało się bublami :-/

    OdpowiedzUsuń
  14. Też miałam ten szampon z Gliss Kura i byłam średnio zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  15. A u mnie ten kremik 4 pory roku czeka na przetestowanie :(. Jak to nie rozgrzewa? :(((

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię całkiem te dezodoranty z Isana ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sporo zuzyć:) Ja mam uraz do szamponów z Gliss Kura haha:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dezodoranty Isany są super! Ja mam wersje Exotic :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nieźle Ci poszło denkowanie, gratuluję :)
    www.martynatestuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę kiedyś kupić tą maseczkę Biovax'u, bo już dużo dobrych opinii o niej słyszałam. Póki co mam ogromne opakowanie Kallosa Keratin. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak dezodorant nie brudzi ubrań to koniecznie musimy go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam jedynie spray z Isany o zapachu egoztycznym, był ok. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. No powiem Ci że rzeczywiście tym razem takie te kosmetyki nie zachwycające powiedzmy. Ale dobrze, że Fitomed uratował situejszon. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. nic nie znam z tych produktów, może gdzieś mam maseczkę biovaxu w saszetce:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam kiedyś maskę do włosów z tej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  26. niczego z tego jeszcze nie znam :P mam inną maskę z Biovaxu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. spore denko, miałam tą pomadkę z Flos-lek i całkiem fajnie się sprawdzała :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ładne denko. Balsam do dłoni z BingoSpa bardzo mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znam ani jednej rzeczy z Twoich produktów :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Alterra - nie lubimy się oj nie :]

    OdpowiedzUsuń
  31. Fitomed pod oczy bardzo dobrze u mnie się spisywał.

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie miałam żadnego kosmetyku

    OdpowiedzUsuń
  33. kurczę zaniepokoiłaś mnie, bo będę miała maskę do włosów bingo spa (tylko inną i z szamponem) mam nadzieję,że u mnie się sprawdzi, bo potrzebuję odżywienia moich włosów;d

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja mam dezodorant Isana Exotic i fanie się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Z tych wszystkich przetestowanych rzeczy- balsam brzoskwiniowy do dłoni :) jak dla mnie wielki plus za zapach, uwielbiam kosmetyki które mocno pachną :) zapraszam do mnie:
    http://zmajeczkawkuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Spore denko, uwielbiam maskę Biovax, która mi też niestety sie kończy..

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja musze koniecznie maske Biovaxa zakupic. A projekt denko tez by sie przydał w moich kosmetykach...;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Maseczki z Biovaxa bardzo lubię :) Ciekawa jestem jak żel z Tołpy sprawdzi się u mnie. Produkty tej firmy ogólnie przypadły mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  39. nic nie miałam z tych twoich zdenowanych :)


    fajny blog i obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie mialam nic z tych produktow. Biovax ostatnio mnie kusi :3

    OdpowiedzUsuń
  41. Spore denko, gratuluję :) Produkty Gliss Kur mnie osobiście nie służą.. a żel pod prysznic Tołpa miałam i bardzo sobie chwaliłam.

    OdpowiedzUsuń
  42. Regenerum do ust źle wspominam, zafundowało mi niezłe wysuszenie zamiast nawilżenia.

    OdpowiedzUsuń
  43. Jeśli chodzi o dezodoranty, to ja ostatnio odkryłam na nowo Fa i jestem zachwycona. Nie wiem, jak sprawdzi się latem, ale teraz daje radę.

    OdpowiedzUsuń
  44. balsam brzoskwiniowy brzmi fajnie, ja na pracowni używam z Bielendy tez brzoskwiniowego i pachnie cudnie :D

    OdpowiedzUsuń
  45. ten szampon Gliss Kur zapamiętam na długo - po jednym myciu moja skóra głowy się wściekła, nigdy więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Gratuluje zuzyc :) Z Twoich denkowcow mam tylko D -Pantenol i bardzo lubie ten polprodukt :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Milo ze ktos pisze o kosmetykach na kazda kieszen ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Szampony Gliss Kur u mnie też się nie sprawdziły. Po wysuszeniu włosów czułam jakbym wgl. ich nie spłukiwała.

    OdpowiedzUsuń
  49. Niestety nie mialam okazji nic z tego poznac.

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo lubię dezodoranty isany, kremy do rąk cztery pory roku i Biowaxa ;)
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. bardzo lubię maski biowax :)

    OdpowiedzUsuń
  52. super denko! ja musze swoje zuzyte opakowania pozbierac i cos napisac .. ale nigdy czasu nie ma ....
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  53. Całkiem spore denko ;) A u mnie pomadki z Flosleku, zawsze się świetnie sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. U mnie niestety - nie sprawdziła się. Jak żaden biovax. Może kiedyś zrobię jeszcze jedno podejście - jak zużyje wszystkie Kallosy które mam :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Też często powracam do tej maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Szkoda, że krem rozgrzewający nie rozgrzewa, ale co zrobić. Gdyby rozgrzewał byłby mój, bo wiecznie mi zimno w łapki :D

    OdpowiedzUsuń
  57. Oj słabiutko wypadły a te zapewnienia na opakowaniach nijak się mają rozgrzewa- powiększa bajki i tyle ;)

    OdpowiedzUsuń
  58. Zastanawiam się nad tym kremem pod oczy ...

    OdpowiedzUsuń
  59. Zawsze ciekawiła mnie pomadka z regenerum, ale chyba jednak się nie skuszę :P

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin