W dzisiejszym poście będę kusiła wszystkie fanki zapachów jedzeniowych w kosmetykach i Świąt Bożego Narodzenia :D A wszystko to za sprawą nieziemsko pachnącego mleczka do ciała marki Harmonique.
Już sama nazwa jest bardzo obiecująca Pomarańcza & Cynamon & Goździk, to jedne z moich ulubionych nut zapachowych w kosmetykach.
Skład:
Moja opinia:
Mleczko ma proste opakowanie z pompką. Jak wiecie jestem fanką tego typu buteleczek, bo są bardzo wygodne w używaniu. Ta też mnie nie rozczarowała. Działa bez zacina się i nie "strzela" produktem, ani nie ścieka on po ściankach buteleczki. Czarna etykietka też wpisuje się w mój gust.
Mleczko, jak to mleczko jest dość rzadkie. Ma kolor złamanej morelą bieli i przecudownie pachnie. Zapach tego kosmetyku dosłownie rozwija się na skórze jak perfumy. Najpierw czuję głównie pomarańcze, potem pomarańcze z cynamonem, a na końcu pomarańcze wycofują się gdzieś w tło i czuję głównie goździki z odrobina cynamonu. Naprawdę wszelkie fanki cynamonowych kosmetyków i świątecznych limitek na pewno będą usatysfakcjonowane. Zapach utrzymuje się bardzo długo, praktycznie czuję go przez cały dzień. Teraz z bardziej jesiennymi zapachami perfum komponuje się świetnie.
Po zachwytach nad zapachem, wypadałoby napisać też o działaniu na skórę, bo w końcu to nie jest zapachowa mgiełka, a mleczko do ciała. Napiszę Wam zupełnie szczerze, że nawet jakby nic nie robiło, to i tak bym go uwielbiała za samo pachnienie :D Jednak mleczko nie tylko "leży i pachnie" ale też przyzwoicie pielęgnuje. Na pewno nie mam tym razem żadnych problemów z regularnością jego stosowania, bo aż nie mogę się doczekać, żeby je nałożyć. Nakłada się przyjemnie, bo daje taki lekki poślizg przy aplikacji. Zostawia delikatny film na skórze, mi on na ciele zupełnie nie przeszkadza. Jednak jest on tylko leciutko wyczuwalny i nie lepi się. Po balsamowaniu (mleczkowaniu?) można się praktycznie od razu ubrać.
Jak podaje producent mleczko zawiera kompleks Liporedux, który na poziomie komórkowym, aktywnie spala tkankę tłuszczową i blokuje jej odkładanie. Ciężko mi stwierdzić, czy mam jędrniejsza skórę, bo na razie na to nie narzekam, ale na pewno stała się bardziej gładka i nawilżona. To jeden z najprzyjemniejszych produktów do ciała, jakie kiedykolwiek stosowałam. Radzi sobie z moją suchą skórą i pięknie pachnie- nic więcej nie wymagam :)
Lubicie takie zapachy w kosmetykach do ciała?
Kocham cynamon, w połączeniu z pomarańczą musi być rewelacyjny. Must have dla mnie, zapisuję sobie! <3
OdpowiedzUsuńO tak to bardzo aromatyczne połączenie.
Usuńnie stosowałam, ale już sama nazwa rzeczywiście zachęca:)
OdpowiedzUsuńCo za pech, że pomarańcz ustępuje goździkom i cynamonowi, a już liczyłam na nowego zapachowego ulubieńca :)
OdpowiedzUsuńZapach idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDla samego zapachu bym go wypróbowała, zapach typowo jesienny :)
OdpowiedzUsuńZapach cynamonu nie jest dla mnie, jakoś mnie drażni ;)
OdpowiedzUsuńJako wierne fanki cynamonu na pewno byśmy były zachwycone :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten zapach.
OdpowiedzUsuńja bardzo bym to chciała, takie rzeczy zawsze poprawiają mi nastrój, szczególnie w zimowe ranki :-)
OdpowiedzUsuńO kurczę - chciałabym je wypróbować :D Ten zapach i działanie skusiło mnie doszczętnie :)
OdpowiedzUsuńProdukty z dozownikami są super, higieniczne co najważniejsze :) Ładne tło do zdjęć :)
OdpowiedzUsuńOj foszek coś mi się na liście czytelniczej nie pokazywałaś:/ Harmonique wydaje mi się interesujące...
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się! Uwielbiam wszystkie smarowidła do ciała :))
OdpowiedzUsuńKusi mnie jego zapach Pomarańcza & Cynamon & Goździk, muszę go koniecznie kupić, na okres jesień/zima takie nuty zapachowe są dla mnie najlepsze. :D
OdpowiedzUsuńZa goździkowym zapachem nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie zapachowe ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oj kusisz, kusisz... :)
OdpowiedzUsuńnie lubię goździkowego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńJa również nie bardzo.
UsuńOj nie dla mnie zapach;)
OdpowiedzUsuńSkoro dobrze sobie radzi z suchą skórą to jest fajnym produktem, ale nie skuszę się na niego ze względu na zapach. W pielęgnacji ciała wolę bardziej lekkie i owocowe lub kwiatowe aromaty :)
OdpowiedzUsuńO mamo, co za miks zapachów. Kochałabym <3 :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kompozycje zapachowe.
OdpowiedzUsuńZapach cynamonu to mój ulubiony zapach :)
OdpowiedzUsuńFajne mleczko :)
OdpowiedzUsuńTakie aromaty lubię zimą, jesienią wolę indyjskie nuty (np.sandałowiec,nerola itd.):)
OdpowiedzUsuńteż lubię takie zapachy :) moim zdaniem są idealne na jesień i zimę :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie ten zapach......
OdpowiedzUsuńNawet ciekawy produkt :) Chyba się za nim rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie nuty zapachowe :)
OdpowiedzUsuńIdealny świąteczny zapach można powiedzieć, nawet dlatego bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie poisałaś ten zapach :) Lubię takie kosmetyki, które żawsze chcesz dodać do herbaty :)
OdpowiedzUsuńSam zapach sprawia, że bym kupiła. :P
OdpowiedzUsuńNuty zapachowe w sam raz pasują do panującej pogody! :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym się skusiła, choćby dla samego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńO, to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńSkoro radzi sobie z suchą skórą, a ten zapach mnie intryguję to chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę mieszankę zapachów :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być ciekawy, aczkolwiek nie przepadam za cynamonem :)
OdpowiedzUsuńZapach kojarzy się z bożym Narodzeniem:)
OdpowiedzUsuńZa goździkowym zapachem szaleje, ale tylko w grudniu. Przed świętami ;)
OdpowiedzUsuńMiałam cynamonowy balsam z Farmony i tak samo pięknie pachniał :)
OdpowiedzUsuńZapach musi być ciekawy i oryginalny ;) taki w sumie świączny :)
OdpowiedzUsuńBralabym w ciemno z uwagi na zapach! Pompka na plus :) Buziaki :***
OdpowiedzUsuńZe względu na zapach pewnie skusiłabym się :D
OdpowiedzUsuńZapachy takie bardzo lubię w kosmetykach! :-)
OdpowiedzUsuńHmmm...wydawało mi się, że już komentowałam:) W każdym razie powtórzę się. Z chęcią bym się z nim zapoznała gł. z powodu zapachu.
OdpowiedzUsuńFajny produkt ale bym się nie skusiła :P
OdpowiedzUsuńjeśli pachnie cynamonowo, to z pewnością zapach cieszyłby mnie przy każdym smarowaniu ciała ;)
OdpowiedzUsuńZapach raczej nie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńPomarancza cynamon i gozdzik? Heh mi kojarzy sie tylko z grzańcem :-D
OdpowiedzUsuńO mój boże zapach świąt ♥♥♥
OdpowiedzUsuńKupiłabym *.*
http://anita-maggda.blogspot.com/
Uwielbiam zapach cynamonu :)
OdpowiedzUsuńOj ja to jestem jak najbardziej za takim cudownym kosmetykiem, który super pachnie:)
OdpowiedzUsuńAleż kusisz tym mleczkiem, baaardzo je chcę :)!
OdpowiedzUsuńSam zapach zachęca do kupna...;)
OdpowiedzUsuńTo może być całkiem niezła propozycja na jesień :D
OdpowiedzUsuńsorry I helped to establish the link.
OdpowiedzUsuńyour website is very good and this article is very useful.
good luck and always success for your blogging.
Sam zapach już zachęca do zakupu!!
OdpowiedzUsuń