7 października 2015

Pielęgnacyjny zmywacz do paznokci w chusteczce Cleanic


Zmywacze do paznokci w chusteczce są znane już od jakiegoś czasu. Ja jednak dopiero teraz wypróbowałam taki produkt marki Cleanic. Przyznam, że ten kosmetyk mnie dość mocno zaskoczył. Jeśli zastanawiacie się nad zakupem takiego gadżetu, lub chcecie porównać swoje odczucia z moimi, to zapraszam do przeczytania tego wpisu.


Chusteczki są pakowane w pojedyncze saszetki. Sama saszetka jest dość mała, ma około 9,5cm x 7cm, więc zmieści się bez problemu w każdej torebce, kosmetyczce, czy nawet kieszeni. Co jest ogromnie istotne, bo moim zdaniem tego typu produkty służą raczej do korzystania w sytuacjach awaryjnych lub na wyjazdach. Opakowanie otwiera się bardzo łatwo bez użycia nożyczek, miewam czasem problem z otwarciem niektórych saszetkowych produktów, więc zwracam na to  uwagę.

To co mnie zaskoczyło po otwarciu pierwszej saszetki to zapach. Wszystkie zmywacze do paznokci jakie dotąd stosowałam, nawet te perfumowane zawsze, mniej lub bardziej, ale jednak wyczuwalnie czuć było charakterystycznym zapachem zmywacza do paznokci. Tutaj nie czuć tej woni zupełnie, nawet po przesadnym obwąchiwaniu ;) Zmywacz pachnie bardzo ładnie i intensywnie, zdecydowanie słodko. 


Chusteczka jest spora i bardzo obficie nasączona zmywaczem. Ostatnio uwielbiam bardzo jesienny bordowy lakier z piaskowym wykończeniem, dlatego głównie na nim testowałam chusteczki. Zmywacz Cleanic poradził sobie z usunięciem go bardzo dobrze, pomimo, że to lakier, który bywa wyzwaniem dla innych tego typu produktów. Mam wrażanie, że nawet szybciej i sprawniej go usunął, niż robił to mój zwykły zmywacz. Być możne dzięki temu, że chusteczka nie jest gładka, jak płatki kosmetyczne, które zazwyczaj używam. Jedna chusteczka spokojnie wystarczyła na 10 paznokci, nawet po zmyciu dalej była mokra. Czasem przy intensywnych kolorach lakierów zdarza mi się, że przy zmywaniu zmywacz rozmazuje lakier po skórkach i dodatkowo muszę to usuwać, tutaj nie zaobserwowałam nic takiego.


Zmywacz, jest dość tłusty, zapewne to zasługa olejku migdałowego. Pozostawia na dłoniach tłusty film, który bardzo fajnie natłuszcza skórki i paznokcie. Jednak przed nałożeniem nowego lakieru lepiej umyć ręce. Słodki zapach zmywacza utrzymuje się na dłoniach dość długo.


Podsumowując zmywacz mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Spodziewałam się zwykłego zmywacza zamkniętego w saszetce, a tymczasem to pięknie pachnący i świetnie zmywający lakier produkt, który do tego pielęgnuje paznokcie.
Na pewno jedna chusteczka wyląduje od teraz na stałe w mojej torebkowej kosmetyczce, żeby mnie ratować, gdy jakiś lakier postanowi się częściowo ze mną pożegnać w ciągu dnia. ;)


 Produkt testowałam dzięki portalowi Uroda i Zdrowie

78 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy produkt. NA którymś z blogów widziałam takie chusteczki, ale autorka nie była zadowolona - niestety nie pamiętam, o którą firmę chodziło. Ale chusteczki generalnie są fajnym i praktycznym gadżetem, który każda miłośniczka kolorów na paznokciach powinna mieć w torebce. Takie maleństwo, a jakie pożyteczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się spotykam z różnymi opiniami o tego typu chusteczkach, dużo zależy chyba od wielkości takiej chusteczki, ta jest naprawdę spora i porządnie nasączona, więc wystarczyła bez problemu na wszystkie pazurki :)

      Usuń
  2. Za to, że nie ma tego ostrego zapachu, którego nie lubimy ma ogromny plus☺ Choć są osoby, które lubią wąchać zmywacz :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O zmywaczu nie słyszałam, ale wiem, że są osoby, które bardzo lubią zapach lakieru do paznokci, w tym moja mama :D

      Usuń
    2. A my znamy taką osobą, która lubi zmywacz :P

      Usuń
  3. Czego to ludzie nie wymyślą. ;) widziałam takie już kiedyś, chyba w biedronce, ale jakoś mnie to nie kusi, paznokcie maluję w domu, a nie mam takiego świra, żeby w trakcie dni przy pojawieniu się odprysku robić sobie z tego problem. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię ciemne lakiery iwę odprysk jest bardzo widoczny :)

      Usuń
  4. Słyszałam o nim bardzo dużo chociaż sama nigdy nie stosowałam. Ciekawa nowinka. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt, nigdy nie używałam w takiej formie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Ja z działania lubię te, ale tradycyjny zmywacz jest bardziej ekonomicznym rozwiązaniem.

      Usuń
  7. Mam i czekają na swoją kolej :) Widziałam już w sklepach do kupienia na sztuki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że też będziesz z nich zadowolona :)

      Usuń
  8. Zmywacza nie znam niestety, ale uwielbiam wszystkie chusteczki od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsze słyszę o takim czymś :) Muszę koniecznie wyprobowac,na pewno mi sie przyda bo czesto maluje paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uważam, że takie zmywacze w chusteczkach są idealne do torebki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam nigdy zmywacza w chusteczkach ;) Dobry patent na wyjazdy. Super, że Ci się on podoba, może kiedyś sama się na taką formę zmywania skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno jest bezpieczniejszy od tradycyjnego zmywacza, bo się nie rozleje w torebce :)

      Usuń
  12. Brzmi fajnie :) muszę go dorwać ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. tyle słyszałam o tej chusteczce dobrego, że aż żal byłoby się nie skusić

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja właśnie bardzo lubię inhalować się zmywaczem :))
    Lubię wąchać zapach zmywacza ale zapach lakieru mi się nie podoba. Mimo moich upodobań bardzo zainteresowałaś mnie tymi chusteczkami, pierwszy raz je widzę :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nominowałam Cię na blogu do Liebster Award :) Będzie mi miło jeśli odpowiesz :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja już dość długo zastanawiałam się nad zakupem takiego kosmetycznego "gadżetu". :) Wiesz, ten zapach to byłby ogromny plus dla mojego faceta, bo zawsze mi marudzi, gdy zmywam lakier przy nim. :D

    OdpowiedzUsuń
  17. dostałam taką saszetkę przy jakiejś gazecie, na pewno się przyda na jakiś wyjazd:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też się pozytywnie zaskoczyłam tą chusteczką :)

    OdpowiedzUsuń
  19. na razie nie planuje zakupu bo używam hybryd :D

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie zmywacze do paznokciu w chusteczkach sprawdziły się przeciętnie :)
    Mimo wszystko jest swietna do torebki i może się ona przydać w sytuacji kryzysowej z lakierem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawa alternatywa...szczególnie z tym zapachem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czasami mogą się przydać, choć ja i tak wolę tradycyjne zmywacze :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam i chyba nie wypróbuję, moim hybrydom nie da rady;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawią mnie zmywacze w tej postaci - mogą być świetne na podróż.

    OdpowiedzUsuń
  25. ciekawe :D jakbym powróciła do malowania paznokci lakierami, a nie żelami, to koniecznie musze wypróbowac :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam jedną saszetkę, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam, ale na razie zostaję przy tradycyjnych zmywaczach. :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. miałam tego typu zmywacze, to mimo wszystko nie jest to samo :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię takie zmywacza, gdzy gdzieś wyjeżdżam. Na co dzień jednak preferuję tradycyjną formę.

    OdpowiedzUsuń
  30. Lubię takie chusteczki na wyjazdy, świetnie się sprawdzają, choć akurat tej marki nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie miałam ale idealny pomysł na wyjazdy:)

    OdpowiedzUsuń
  32. O proszę jakie to cuda są już na rynku...a ja używam zwykłego zmywacza ;) ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. W kryzysowych sytuacjach warto go mieć. Na co dzień zdecydowanie pozostanę wierna klasycznym zmywaczom, ten jest dla mnie zbyt mało skuteczny. Dawno tyle się nie namachałam, żeby zmyć lakier ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie poszło łatwiutko, ale to pewnie zależy od zmywanego lakieru :)

      Usuń
  34. Ja tam wolę standardowe zmywacze ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajny produkt :) Miałam kiedyś podobny, tylko w formie płatków zamkniętych w plastikowym pudełeczku, nie pamiętam jakiej marki, ale są dostępne w hebe. Też bardzo dobrze się sprawdzały. Fajne jest też w tych produktach to, że nie wysuszają skórek.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja jednak wolę tradycyjne sposoby :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Miałam kiedyś inne chusteczki, ale jednak wolę zwykłe zmywacze :P Do torebki fajny gadżet, ale na dłuższą metę się nie sprawdzą :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Fajnie że chusteczki są duże, to wielki plus, ja mam kilka takich produktów, ale każdemu coś brakuje, małe rozmiary zdecydowanie nie ułatwiają zmywania :)

    OdpowiedzUsuń
  39. ostatnio zastanawialm sie nad kupnem podobnych tyle, ze z innej firmy, moze zerkne na oferte tej :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Zmywacz do paznokci bez tradycyjnego zapachu to chyba rzadkość. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Zawsze ciekawiło mnie działanie zmywaczy w chusteczkach, myślałam, że spisują się raczej kiepsko. Ale jak widać jest to świetna sprawa w porównaniu do często wysuszających zmywaczy wylewanych na wacik ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Coś zdecydowanie dla mnie bo nienawidzę smrodku zmywacza, a po takie chętnie sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja jednak wolę tradycyjne zmywacze ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. nie przepadam za zmywaczami w chusteczce, ale ten już kilka razy uratował mi paznokcie jak byłam poza domem i nie mogłam zmyć lakieru, a swój akurat rozdrapałam. Zawsze mam więc jeden w kosmetyczce, czasami się przydaje :)

    OdpowiedzUsuń
  45. A ja wcześniej o takim produkcie nie słyszałam :) Może kiedyś wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  46. Wygląda ciekawie, pierwszy raz o nim słyszę. Muszę koniecznie u siebie poszukać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  47. NIe stosowałam jeszcze takich chusteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Nawet nie kupowałam takich chusteczek,bo musialabym ich mieć bardzo dużo :) miesięcznie zużywam 4 duże butle zmywacza z Isany

    OdpowiedzUsuń
  49. W tamtym roku miałam zmywacz w chusteczce, fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  50. widziałam go w joyboxie o ile się nie mylę i bardzo mnie zaciekawił :) fajna sprawa

    OdpowiedzUsuń
  51. Faktycznie fajne rozwiązanie np. w awaryjnych sytuacjach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. nigdy nie stosowałam, na pewno mają tę zaletę, że nic się nie wyleje....może się skuszę, jak gdzieś się natknę

    OdpowiedzUsuń
  53. Też gdzieś mam zakopany w kosmetykach zmywacz do paznokci w chusteczce, co prawda nie jest z tej samej firmy, ale warto spróbować, może akurat i mnie pozytywnie zaskoczy. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  54. Zdecydowanie muszę się wyposażyć w ten produkt do torebki na odpryskujący w złych momentach lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  55. na wyjazdach się przydają takie rzeczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W stu procentach się z Toba zgadzam, nie zawiera dużo miejsca i nie musimy sie martwić że się rozleje...

      Usuń
  56. Ciekawy gadżet;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  57. sorry I helped to establish the link.
    your website is very good and this article is very useful.
    good luck and always success for your blogging.

    OdpowiedzUsuń
  58. Ja ostatnio testowałam NU i też byłam bardzo zadowolona z tego zmywacza.
    Ten zmywacz, który Ty masz widziałam w biedronce. Nie mniej przekonana, że jest to jakaś maseczka czy coś nawet na niego nie zwróciłam uwagi. Dopiero później czytając jakiś wpis na blogu dowiedziałam sié, że to był zmywacz :) no i nie mam go teraz już jak kupić :)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin