4 kwietnia 2017

Regenerum-regeneracyjny szampon i regeneracyjne serum do włosów


Hej Dziewczyny :)

Przyznam, że zazwyczaj nie używam produktów do włosów z jednej serii. Nie ma w tym raczej żadnej głębszej filozofii. Z jednej strony lubię testować nowości, ale często wracam do sprawdzonych produktów, więc często zmieniam kosmetyki do włosów i testuję je w różnych kombinacjach. Tym razem jednak stosowałam przez dłuższy czas duet Aflofarm Regenerum-regeneracyjny szampon i regeneracyjne serum do włosów.


Szampon znajduje się w miękkiej plastikowej tubie, zamykanej na klik. Dzięki temu, że stoi „na głowie” można wydobyć kosmetyk do ostatniej kropelki.
Uwielbiam takie opakowania i żałuję, że w przypadku szamponów nie są bardziej popularne.

Szampon bardzo intensywnie i przyjemnie pachnie. Zapach utrzymuje się przez kilka godzin na włosach.


Wg zapewnień producenta, umieszczonych na kartonowym opakowaniu, szampon można stosować codziennie przez cały rok lub okresowo jako kurację. Ja zazwyczaj myję włosy codziennie, czasami, co drugi dzień i tak też używałam ten szampon.

Kosmetyk jest bardzo wydajny, pojemność 150ml, czyli trochę mniej niż zazwyczaj mają szampony, wystarczyła mi na długo.

Szampon mocno się pieni i skutecznie, ale jednocześnie delikatnie oczyszcza włosy. Sprawdza się również przy myciu włosów po olejowaniu. Włosy wyglądają dobrze, nie są spuszone i wysuszone również gdy np. w przypadku braku czasu nie nałożymy po myciu nim odżywki, a tylko zabezpieczymy końce jakimś serum.

Zawarty w szamponie hydrolizat keratyny ma wg napisów na opakowaniu wspomagać odbudowę najbardziej zniszczonych powierzchni włosów i zapobiegać ich splątaniu. Naprawdę nie plącze włosów, co jest dla mnie bardzo ważne, bo mam długie i jeśli szampon zbyt mocno je plącze, to wiem, że się nie polubimy, bo w takim wypadku czeka mnie 20 minut odplątywania plus zniszczenia mechaniczne włosów po takim zabiegu.

Nie zauważyłam, żeby przyspieszał przetłuszczanie, albo je zmniejszał, ale nie taka jego rola.

Dla mnie to dobry, przyjemny w użytkowaniu szampon, który nie plącze włosów i ułatwia ich rozczesywanie. To wystarczy abym go polubiła.
 
 
Serum, tak jak szampon, znajduje się w miękkiej tubce i kartoniku. Tubka jest miękka i wygodna przy użytkowaniu. Zamknięcie z klapką również nie sprawia żadnych problemów.

Kosmetyk ma dość rzadką konsystencję i delikatny, słodki zapach.


Moje włosy bardzo polubiły się z tym serum. Są po nim wygładzone i sprawiają wrażenie nawilżonych. Kosmetyk bardzo ułatwia rozczesywanie włosów i ogranicza ilość połamanych końcówek przy czesaniu. Przy nakładaniu daje fajny poślizg i łatwo jest je rozprowadzić na włosach. Pomimo małej pojemności i moich długich włosów jest bardzo wydajny. Nie powoduje obciążenia i nie przyspiesza przetłuszczania się włosów.  Wyraźnie nabłyszcza włosy, przy czym ja mam ciemne, więc nie jest to tak trudne jak przy jasnych.


Na moich włosach ten duet sprawdził się świetnie, chociaż teraz po testach tradycyjnie wrócę pewnie do łączenia tych kosmetyków z innymi produktami, ale myślę, że na kolejne opakowanie serum do włosów Regenerum jeszcze w przyszłości się skuszę. 

Znacie/lubicie kosmetyki Regenerum?

15 komentarzy:

  1. ciekawe kosmetyki, nie miałam jeszcze ale chętnie wypróbuję:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio na wielu blogach pojawiają się te produkty. Może kiedyś po coś sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze serum nie miałam, ale mam na niego ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. NIe miałam tych kosmetyków, ale regenerum nie kojarz mi się niestety za dobrze, ale dla każdego co innego :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie bym takie serum wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy produkt ;) Taki zestaw przydał by mi się na regenerację moich włosków ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. oba produkty bardzo ciekawe, więc chętnie bym ten duet wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię produkty do włosów, może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam bardzo pozytywne zdanie na temat tej firmy. Lubię ich produkty.

    OdpowiedzUsuń
  10. Może sobie w przyszłości wypróbuję, bo lubię takie kosmetyki do włosów :) Ale chyba postawię i tak tylko na serum, bo szampon ma SLES, a ja raczej unikam (mam tylko jeden szampon ze SLES-em w domu, do oczyszczania co jakiś czas) :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wszędzie o nim trąbią a ja nadal nie próbowałam ale muszę, bo moje włosy ciągle chcą ratunku :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Szampon nie jest dla mnie, bo niestety SLES używany często wpływ a negatywnie na stan mojej skóry głowy. Serum wygląda ciekawie, ma dużo silikonów, więc powinno fajnie wygładzać włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. kiedyś, gdy puszczali reklamę w TV to mnie kusiło :D teraz już jakoś niespecjalnie

    OdpowiedzUsuń
  14. Chętnie skuszę się na ten duet :)

    OdpowiedzUsuń

link

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Follow this blog with bloglovin

Follow on Bloglovin