11 listopada 2018
Błyszczyk Miyo w bardzo zimowym odcieniu 01 My bride
Hej Dziewczyny :)
Od razu wyznam, że nie jestem zbyt błyszczykowa i zdecydowanie wolę pomadki. Jeśli już posiadam jakiś błyszczyk, to jest to gratis, lub prezent. Bohatera dzisiejszej recenzji znalazłam w boxie z kosmetykami.
Mam odcień 01 My Bride, jest to bardzo mroźny, idealny na zimę bezbarwny błyszczyk z tysiącami chłodnych opalizujących drobinek. Wygląda ładnie na ustach solo i sprawdza się również nałożony na pomadkę sprawiając, że ma ona prawie wygląd metalicznej.
Trwałość jest przeciętna, jak to błyszczyk, max 2 godziny, jeśli nie będziemy nic jadły ani piły. Na duży plus zasługuje fakt, że drobinki są delikatne i mikroskopijne, do tego nie mają dużych tendencji do migracji po twarzy, a nawet jeśli jakaś by się gdzieś przetransferowała za pomocą rozpuszczonych włosów, to i tak nie jest widoczna na twarzy.
Produkt nie skleja ust i jest bardzo komfortowy w noszeniu. Nie wysusza ust, ale też nie zauważyłam, żeby miał jakieś duże właściwości pielęgnacyjne. Jest więc dość neutralny dla ust.
Aplikator jest wygodny i nabiera odpowiednią ilość produktu.
Chociaż dalej wolę szminki, to tak jak uważałam, że bezbarwny błyszczyk i tak warto mieć, to teraz zamiast bezbarwnego wybieram właśnie ten z drobinkami. Daje piękny migoczący efekt, bez brokatu.
Lubicie takie błyszczące produkty do ust, czy wolicie bardziej matowe wykończenia?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam błyszczyk, więc na pewno wypróbuję. 😊
OdpowiedzUsuńLubię takie mazidełka do ust :D
OdpowiedzUsuńTeż go miałam z SB ale to zupełnie nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńŁadny, taki chłodny odcień :)
OdpowiedzUsuńJa od kilku lat jestem wierna mattom i rzadko sięgam po błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńJa dla odmiany wolę błyszczyki, ten jest bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący ten błyszczyk, podoba mi się i z chęcią bym go wypróbowała.
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, choć błyszczyki to nadal nie moja bajka :)
OdpowiedzUsuńtaki błyszczyk mam w torebce do ewentualnych poprawek lub gdy nie mam czasu pomalować się w domu i robię to po drodze, mój kolor to fiolet
OdpowiedzUsuńTeż nie jestem fanką błyszczyków, ale jakiś dobry błyszczyk zawsze warto mieć ;)
OdpowiedzUsuńWow this looks amazing!! i would like to try:)
OdpowiedzUsuńW ogóle takie błyszczące rzeczy nie są dla nas ;)
OdpowiedzUsuńjakoś nieszczególnie mnie do siebie przekonał.
OdpowiedzUsuńWitam ... mam kilka błyszczyków w swojej kolekcji czasami lubię po nie sięgać..
OdpowiedzUsuńza błyszczykami niestety nie przepadam ale ten ma fajny odcień może sprawdziły się na ciemnej pomadce hmm :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za błyszczykami, zdecydowanie bardziej stawiam na matowe wykończenia :)
OdpowiedzUsuńJa akurat bardzo lubię błyszczyki, a skoro ten nie skleja ust i ma drobne drobinki to już wyczuwam, że dobrze byśmy się dogadali. ;)
OdpowiedzUsuńSuper błyszczyk !
OdpowiedzUsuńOstatnio wolę matowe wykończenia, ale taki błyszczyk warto mieć. Pasuje niemal do każdej pomadki :)
OdpowiedzUsuńNie lubię błyszczyków, a jak na złość mam ich 6 i też z konkursów czy gratisów. Ogólnie miyo mnie ciekawi ale z tym produktem spasuję :D
OdpowiedzUsuńJa raczej wolę pomadki ;)
OdpowiedzUsuńJa po błyszczyki częściej sięgam latem. Zimą wolę bardziej kremowe konsystencje, bo mam wrażenie, że pomadki jednak lepiej chronią usta przed zimnem i złą pogodą.
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką matów, ale błyszczyk dość ciekawy! :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio bardzo często używam błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
super blyszczyki
OdpowiedzUsuńJa jestem bardziej za matowymi :)
OdpowiedzUsuńIdealny na chłodniejsze dni 😉
OdpowiedzUsuńTeż go dostałam w boxie i niestety gdzieś mi się zapodział ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i faktycznie zimowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niczym sopel, ale na sylwestra się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam błyszczyki do ust:)Ten wydaje się ciekawy:)
OdpowiedzUsuńnie lubię błyszczyków, bo mi się wydaje, że mam za ciężkie usta, serio :D
OdpowiedzUsuńIdealne dla mnie <3
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt
OdpowiedzUsuńbardzo ładny i ciekawy kolor...
OdpowiedzUsuńLubię się pobawić takimi kosmetykami, np w tym roku planuję użycie właśnie tego typu błyszczyka na sylwestra ;)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za błyszczykami
OdpowiedzUsuń