Zbliża się koniec miesiąca, wiec pora na denko. Niedużo zużyć, ale u mnie raczej denka nie są nigdy zbyt obfite.
Oto co udało mi się wykończyć:
No to wyrzucamy:
Soraya- czekoladowy żel pod prysznic, robi to co ma robić żel pod prysznic, czyli myje i pachnie cudownie. Może kupię ponownie.
Apis, żel po prysznic-w sumie tak jak powyżej;)
Elmex płyn do płukania jamy ustnej- kupiłam z ciekawości, bo dużo osób poleca. Użyłam kilka razy i wylałam do zlewu, podziwiam ludzi którzy są w stanie używać tak miętowych płynów, ja miałam aż łzy w oczach:D. Nie kupię ponownie.
Naturia odżywka z miodem i cytryną bez spłukiwania do włosów suchych i zniszczonych- moje już któreś z kolei opakowanie tej odzywki, lubię ją, bo fajnie działa i cudnie pachnie. Kupię ponownie.
Regenerum do włosów- Działa nie jak odżywcze serum, tylko dobrze wygładzająca i nawilżająca odżywka, nie dając trwałych efektów. Chociaż jest to naprawdę fajne działanie i używało mi się go przyjemnie to znam produkty działające tak samo, ale o wiele korzystniej przedstawiające się pod względem wydajność/pojemność/cena. Nie kupie ponownie.
Gorvita żel Vena-recenzja tu, ogólnie mogę powiedzieć, że całkiem go polubiłam i jeśli znajdę stacjonarnie to kupię ponownie.
Avon, Flower by Cynthia Rowley: Niestety już wycofany zapach, jednak ciągle mam zapasy, pół buteleczki w użyciu i jedna jeszcze cała, po terminie, ale ciągle pachnie (jak się dowiedziałam o wycofywaniu to kupiłam 4 butelki:D, na szczęście na wyprzedaży dla konsultantek, bo jeszcze wtedy nią byłam). Kochałam od początku i dalej kocham ten zapach. Mnóstwo białych kwiatów- głownie upajająco-duszący zapach lilii. Uwielbiam, nie wiem co zrobię jak mi się skończą zapasy:( Trwałość jest bardzo dobra, na skórze cały dzień, a szal potrafi pachnieć przez kilka dni.
Nasiona kozieradki: używałam jej przez kilka miesięcy, wkrótce opiszę czy u mnie efekty były i jeśli tak to jakie.
Płatki kosmetyczne, zwykle nie przykładam do nich wagi i biorę jakiekolwiek, zawsze jestem zadowolona, ale nie tym razem. Te dosłownie rozsypywały się w rękach i nie na dwie części, bo to mi nawet w sumie by nie przeszkadzało. One się rozwarstwiały na 3 części, albo i na 4, osobno były boki i osobno wata, do tego wszędzie fruwało pełno wacianych nitek. Nigdy więcej.
Naturalny olej z pestek śliwki- cudownie pachnie i świetnie pielęgnuje, wkrótce pojawi się recenzja. Na pewno kupię ponownie.
Naturalny olej z nasion herbaty- bardzo leciutki, można stosować solo i wchłania się prawie do matu, też wkrótce pojawi się recenzja. Kupie ponownie.
Decubal, krem pod oczy- dobry, ale dla mnie już troszkę za lekki. Nie kupię ponownie.
A jak tam zużycia u Was w tym miesiącu?
Ja mam płyn Listerine - to dopiero daje kopa :D:D
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie:)
Usuńczekoladowy żel? ble :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mdłe zapachy:)
Usuńmam krem pod oczy z Decubala. Jest ok :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, ale ja chyba już z racji wieku potrzebuje czegoś silniejszego:)
UsuńSama teraz zużywam ten żel pod prysznic Apis, jak dla mnie pachnie cudownie :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię jego zapach, kojarzy mi się z owocowymi landrynkami:)
UsuńGratuluje zużyć :))
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńTakże stosuję kozieradkę i swojego czasu bardzo podobał mi się zapach Precious :) Gdzie znajdujesz stancjonarnie odżywkę Naturię bs?
OdpowiedzUsuńZawsze kupuję w E.Leclerc, w drogeriach raczej nie widziałam.
Usuńniczego nie używałam z tego denka :P dla mnie najlepszy płyn do płukania ju to z Colgate Pro-Relief :D
OdpowiedzUsuńA ja uważam, że to denko jest całkiem spore :).
OdpowiedzUsuńMoje powoli się tworzy :D.
Hehe, u Ciebie "denko", u mnie - wprost przeciwnie. :-)
OdpowiedzUsuńUrocza jest ta buteleczka Cynthii Rowley.
Też mi się podoba, jest taka delikatna:)
Usuńtylko ja nic nie umiem zdenkować?:D
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam oglądając denka u innych, aż w końcu zaczęłam sama gromadzi puste opakowania i wyszło, że jednak trochę tego jest:)
Usuńspore denko ;) z apisu miałam peeling enzymatyczny i bardzo go polubiłam ;) z regenerum jest świetne!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa twojej opini o kozieradce,ja miesiąc używania mam za sobą ,co prawda nie wcierałam jej regularnie ale efekty i tak mnie zachwyciły.
OdpowiedzUsuńMiałam kupić to Regenerum do włosów,ale skoro piszesz że nie zachwyca to skuszę się na inną silikonową odżywkę :)
Nasion kozieradki jestem bardzo ciekawa a zwłaszcza co myślisz o zapachu, bo słyszałam że dziewczynom pachnie jak rosół :D
OdpowiedzUsuńCieżko mi porównywać do rosołu, bo od ponad 10 lat jestem wege, rodzice akurat rosołu nie gotują wiec nie mam gdzie wąchać i w sumie nie pamiętam nawet jak pachnie;). Jednak faktycznie kozieradka ma takie kuchenne aromaty, w sumie to jest przyprawa m.in. do przygotowania zalew do marynat, proszku curry, makaronów, pieczywa i potraw mięsnych. Mi zapach nie przeszkadzał, ale ja stosowałam maskę z niej przed myciem, używana codziennie jako wcierka może faktycznie niezbyt wyjściowo wypachnić włosy.
UsuńNaturalny olej z nasion herbaty mnie zaciekawił :D Będę czekać na recenzję :)
OdpowiedzUsuńA te płatki to szok.. Dobrze, że ich nigdy nie kupiłam.
Oj tak płatki są strasznie, pierwszy raz miałam takie, które aż tak się rozsypywały.
UsuńSporo, sporo, gratuluje zuzyc :)! Ciekam na recenzje oleju z pestek śliwki :)
OdpowiedzUsuńU mnie denko w tym miesiącu nie będzie zbyt duże. Ciekawią mnie te naturalne olejki, które zużyłaś :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście miałam Elmex :P
OdpowiedzUsuńto ja czekam na kozieradkowy post :D
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc z tego wszystkiego miałam jedynie kozieradkę i musiałam przestać jej używać ze względu na zapach :/
OdpowiedzUsuńFajne denko :) I duże ;) Ciekawe kosmetyki zużywałaś.
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, lubię płyn do płukania z Elmexu.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe denko, zaciekawiłaś mnie olejem z nasion herbaty, nie stosowałam jeszcze, natomiast z pestek śliwki znam i uwielbiam, zarówno za zapach jaki i za działanie ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem sporo zużyłaś :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wizytę u mnie ;)
podziwiam za sumienne denko :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w moich konkursach na blogu i na facebooku. Nagrody książki, filmy dna dvd i kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńSpore denko:)
OdpowiedzUsuńFajne denko :D
OdpowiedzUsuńJa używałam tylko elmexa i był ok:)
OdpowiedzUsuńSpore denko,:)
Całkiem duże denko :)
OdpowiedzUsuńDenko calkiem calkiem, wcale nie takie male :) Sama zaczelam zbierac pustaki niedawno, calkiem fajna zabawa :)
OdpowiedzUsuńU mnie średnio, dlatego poczekam do maja z denkowym postem ;-)
OdpowiedzUsuńSporo udało Ci się zużyć:) Ja nie zbieram pustych opakowań na koniec miesiąca, bo mi się walają - choć przyznaję, że próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńDenko sporawe :) Zaciekawił mnie ten zapach z Avonu :) Kiedy byłaś konsultantką?
OdpowiedzUsuńDawno temu, już w latach można czas liczyć, około 3 chyba:)
UsuńKuszą mnie te żele z Soraya :) jak na razie zakupiłam balsam
OdpowiedzUsuńjak dla mnie całkiem tego sporo :) mam odżywkę z joanny i również bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńSporo zużyłaś...mój krem pod oczy z Decubal powoli zbliża się ku końcowi i muszę zacząć szukać czegoś innego, ten bardzo lubię, ale trochę mi się znudził...
OdpowiedzUsuńBardzo dużo fajnych zużyć ;) Ja dziś mam denko u siebie ;) Poszło mi ta sobie ;)
OdpowiedzUsuńspore denko :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu zaopatrzyć się w jakąś odżywkę do włosów z Joanny :)
uwielbiam ten czekoladowy żel pod prysznic Soraya - masz racje robi to co żel pod prysznic myje świetnie sie pieni ale do tego zapach jego jest po prostu nieziemski ! Polecam :)
OdpowiedzUsuń